PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Dokumentalista, reżyser "Fahrenheit 9.11" opisał na swojej stronie internetowej koszmar jaki przeszedł przedwczoraj Emad Burnat, palestyński współreżyser dokumentu "5 rozbitych kamer". Trzymanemu przez dwie godziny na lotnisku w Los Angeles Burnatowi i jego rodzinie grożono deportacją. Nikt nie chciał słyszeć o tym, że Burnat jest twórcą nominowanym do Oscara.

Na dorocznym obiedzie nominowanych przez Akademię dokumentalistów,  organizowanym od sześciu lat w Beverly Hills przez Moore'a - w tym roku kierownika sekcji dokumentu w Akademii -  nie pojawił się reżyser "5 rozbitych kamer",  opowiadających o palestyńsko-izraelskim konflikcie z perspektywy mieszkańca wioski, w której ma stanąć wielki mur dzielący wrogie strony (naszą recenzję "5 rozbitych kamer" mogą Państwo przeczytać tutaj).

Emad Burnat w filmie "5 rozbitych kamer" / Against Gravity

Okazało się, że gdy Burnatowi po 6 godzinnym oczekiwaniu na checkpoincie w Izraelu udało wylądować na lotnisku w Los Angeles, został zatrzymany przez Urząd Imigracyjny. Jak pisze Moore, którego zaalarmował palestyński reżyser: "[Na lotnisku] Nie mogli uwierzyć, że Emad jest jednocześnie Palestyńczykiem i reżyserem, zmierzającym na uroczystości związane z Oscarami, do tego jeszcze plantatorem oliwek. Najwyraźniej było to dla naszej rodzimej ochrony zbyt dużo".

To była szósta podróż reżysera do Stanów, pierwsza z problemami. Gdy po interwencji Departamentu Stanu dotarł na spotkanie nominowanych twórców powiedział, że poczuł się jak podczas "okupacji, którą ma na co dzień". W jego krótkim oświadczeniu, które również można zapoznać się na stronie Moore'a czytamy: "Mimo, że był to nieprzyjemny incydent, tak właśnie wygląda codzienność tysięcy Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, gdzie znajduje się ponad 500 izraelskich checkpointów, blokad oraz innych barier w podróżowaniu po kraju i ani jednej osobie nie zostało oszczędzone doświadczenie przez jakie przechodziliśmy wczoraj ja i moja rodzina. To był niewielki wycinek tego, czego moi rodacy doświadczają codziennie." 

"5 rozbitych kamer" wygrało 3 nagrody na Planete+ DOC Film Festival w 2012 roku, jest także pierwszym palestyńskim dokumentem w historii nominowanym przez Akademię. Na 85. oscarowej gali, która odbędzie się w nocy z 24 na 25 lutego czasu polskiego, dzieło Emada Burnata będzie konkurować z izraelskim "The Gatekeepers", amerykańskimi dokumentami "Niewidzialna wojna" i "Jak przetrwać zarazę" oraz szwedzko-brytyjskim "Sugar Man" (od piątku w polskich kinach).

Całość wpisu Michaela Moore'a można przeczytać na jego stronie.

KB
michaelmoore.com
Ostatnia aktualizacja:  21.02.2013
Zobacz również
Oscary dla "Skyfall" i "Mistrza"? Dlaczego nie!
Cristina Flutur w Polsce
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll