PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
AKTUALNOŚCI
  17.12.2011
Korespondencja wykorzystana w filmie pochodzi z lat 1945-89. To unikatowa kolekcja historii zwykłych ludzi, ich codziennych dylematów, smutków i radości, a przede wszystkim doskonały wykładnik społecznego niezadowolenia i rozczarowania rządami PZPR.

Zgodnie z zapowiedzią Macieja Drygasa, "Cudze listy" to ostatni z czterech filmów, jakie poświęcił tematyce PRL-u. Cykl zapoczątkował obraz „Usłyszcie mój krzyk” z 1991 roku, opowiadający o Ryszardzie Siwcu. 8 września 1968 podczas uroczystości dożynkowych na Stadionie X-lecia mężczyzna podpalił się protestując przeciw kłamliwej propagandzie i inwazji sowieckiej na Czechosłowację. Następnym filmem był „Głos nadziei” z 2002 roku, opowiadający o działalności Radia Wolna Europa z perspektywy jego dawnych słuchaczy. W 2005 powstał z kolei film „Jeden dzień w PRL”, relacjonujący niczym niewyróżniające się wydarzenia z 20 września 1962 roku. W ”Cudzych listach” zaś, z 2011 roku, Drygas przedstawia kulisy jednej z najbardziej ohydnych i niezgodnych z konstytucją partyjnych praktyk inwigilacyjnych – czytanie prywatnej korespondencji. - Te cztery filmy tworzą jakąś całość. W każdym przeprowadzałem pewne ćwiczenia warsztatowe. W sensie filmowym zamykam jakąś drogę. W ostatnim z nich próbuje rzeczywiście zmierzyć się z całym PRL-em. To była archeologiczna robota: lata poszukiwań, kopania w  archiwach, wyciągania materiałów bardzo unikalnych – mówi reżyser.


"Cudze listy", fot. Against Gravity

Zebranie i przygotowanie materiałów zajmuje mu lata, ale efekt pracy stanowi znakomitą lekcję najnowszej historii naszego kraju. Czasów, do których rzadko udaje się dotrzeć nauczycielom realizującym program zajęć szkolnych. W rezultacie filmy Macieja Drygasa stają się poważną przeciwwagą dla prześmiewczych obrazów PRL-u jak "Miś", „Poszukiwany – poszukiwana”, czy "Brunet wieczorową porą" Stanisława Barei. - Nigdy nie chciałem tworzyć tych filmów z jakąś publicystyczną tezą. Za każdym razem próbuję podążać za materiałem. "Cudze listy" są potwornie ponurym filmem. To całkowicie destrukcyjny obraz. Z drugiej strony, nie widziałem powodu żeby bawić się w jakąś taką słodko-gorzką formę […] W ciągu iluś tam lat przejrzałem setki, tysiące listów. Sam się w pewnym momencie poczułem się perlustratorem, bo czytałem cudze listy.


"Cudze listy", fot. Against Gravity

Praca nad filmem wymagała nie tylko przekopania się przez góry materiałów zgromadzonych w placówkach Instytutu Pamięci Narodowej, zbiorach prywatnych i piwnicach. W filmie występują sceny rekonstrukcyjne, pokazujące krok pro kroku system sortowania korespondencji, dotykowy etap kontroli (przez który przechodziło rocznie 436 mln listów!) i wreszcie otwierania kopert na specjalnie do tego przystosowanych blatach parowych. Szczegółowe przedstawienie systemu pracy wymagało dotarcia do rzeczywistych perlustratorów tego czasu. - Udało mi się spotkać z człowiekiem, który się tym zajmował - relacjonuje Drygas. - Na początku spotkanie było bardzo konspiracyjne, odbywało się w McDonaldzie. Po kilku rozmowach chciałem się dowiedzieć  szczegół po szczególe jak się otwierało listy, czy w rękawiczkach, czy nie […] „Wie pan, ja przysięgałem, że do końca życia zachowam to w tajemnicy”. Spojrzałem na niego i powiedziałem: proszę pana, w imieniu III RP zwalniam pana z tej przysięgi.


"Cudze listy", fot. Against Gravity

Perlustracja w Polsce była zjawiskiem prowadzonym na ogromna skalę. Doświadczenie życia w przestrzeni zniewolonej jest wciąż bardzo uniwersalne. Filmy Macieja Drygasa są pokazywane w tak egzotycznych zakątkach świata jak Iran, Birma, Syria (w Damaszku reżyser ma swój fanklub) i funkcjonują w obiegu podziemnym m.in. na Kubie.
Gabriela Urbańska
Portal filmowy
Ostatnia aktualizacja:  19.12.2011
Zobacz również
Więzienie to nie sanatorium
Zygmunt Bauman bohaterem filmu
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll