PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  7.12.2017
7 grudnia 2017 roku w stołecznym kinie Kultura miała miejsce kolejna Kinokozetka. Gospodarzami spotkania byli krytyk filmowy Tomasz Raczek oraz psycholog Armen Mekhakyan. Zaprezentowano film "Serce miłości" Łukasza Rondudy.

 
- W czasie seansu filmowego mniej więcej połowa filmu wyświetlana jest na ekranie – to jest ta połowa, której wyprodukowanie pochłonęło miliony, i do której trzeba było użyć talentów wielu ludzi różnych specjalności. Jest jednak i druga połowa filmu, która rozgrywa się w psychice poszczególnego widza. Do jej przebiegu potrzebne jest całe życie każdego z nas wraz z naszymi: erudycją, wrażliwością, doświadczeniem, poczuciem humoru, stanem zdrowia i bagażem emocji. Dlatego właśnie ta druga połówka jest u każdego z nas inna. Równie ważna jak film na ekranie, ale pozostająca tajemnicą dla innych widzów tak długo, jak nie zdecydujemy się nią podzielić – mówi Tomasz Raczek, prowadzący Kinokozetkę.

fot. Jacek Czerwiński/SFP

 
- Kinokozetka tworzy okazję do rozmowy o emocjach. Porównałbym to do pierwszej wizyty u terapeuty, kiedy to nie mamy żadnych ograniczeń, niczego nie musimy się obawiać i możemy swobodnie mówić o tym wszystkim, o czym nikomu nigdy wcześniej nie mówiliśmy, nie bojąc się żadnej oceny. Chciałbym, aby nasze seanse kinokozetkowe były właśnie podobne do pierwszej sesji u psychologa. Tu nie ma jeszcze miejsca na diagnozę, ani na leczenie, ale pojawia się przestrzeń, w której przede wszystkim musi istnieć poczucie bezpieczeństwa. Widzowie mogą bez obawy opowiedzieć się po stronie różnych bohaterów, czasem takich, którzy są niemoralni z punktu widzenia ogólnie przyjętej moralności. Nie będzie tu żadnej oceny. Chodzi o to, żeby podczas naszych spotkań każdy mógł powiedzieć – tak, ja właśnie odkryłem u siebie podobne uczucia – i żeby dostał bodziec, aby coś z tym zrobić – dodaje Armen Mekhakyan, prowadzący Kinokozetkę.

 
MR
Ostatnia aktualizacja:  12.01.2018
Zobacz również
fot. Jacek Czerwiński/SFP
Pokaz "Serca miłości" dla dyplomatów
Kinokozetka Konfrontacje: Spotkanie z prawdziwym bohaterem "Długu"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll