Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
W filmie „Wałęsa” oprócz Roberta Więckiewicza i Agnieszki Grochowskiej ważną rolę odgrywają dzieci, wcielające się w potomstwo państwa Wałęsów. W sumie przewija się ich na planie aż dwadzieścioro dwoje.
W filmie Andrzeja Wajdy „Wałęsa” w rolę charyzmatycznej żony przywódcy Solidarności wciela się Agnieszka Grochowska. - Mam przyjemność grać Danutę Wałęsę, osobę dla mnie niezwykle fascynującą – mówi aktorka. Przez plan filmowy przewinęło się 22 młodych aktorów, którzy wcielali się w potomstwo Państwa Wałęsów w różnym wieku. - Czasem mam takie wrażenie, że ja prawie w ogóle nic nie gram, muszę tylko te dzieci jakoś ogarnąć – wyznaje ze śmiechem Agnieszka Grochowska, która prywatnie nie jest jeszcze mamą.
Agnieszka Grochowska jako Danuta Wałęsa - mama całej gromady, fot. MakuFly
Wesołe potomstwo Państwa Wałęsów, fot MakuFly
Ponieważ akcja filmu dzieje się na przestrzeni 13 lat, w dzieci Państwa Wałęsów musiały wcielić się po 2 lub 3 osoby. Najmłodsza aktorka na planie miała 2,5 miesiąca, Natalka Libudzic zagrała Annę, najmłodszy chłopiec miał 6 miesięcy i wcielił się w Bogdana. Zapanowanie nad tak sporą gromadką wymagało zatrudnienia dwóch opiekunów, którzy w czasie wolnym od zdjęć organizowali dzieciom różne gry i zabawy.
Robert Więckiewicz jako Lech Wałęsa i kilkoro filmowych dzieci, fot. AksonStudio
Matka - bohaterka dnia codziennego, fot. Akson Studio
Do roli potomstwa Wałęsów wybierane były dzieci głównie ze względu na urodę. Reżyserzy obsady poszukiwali maluchów o typowo słowiańskim wyglądzie, prostych włosach w kolorze ciemny blond. Kolejnym ważnym kryterium wyboru był temperament. W filmie biorą udział dzieci otwarte, wesołe i odważne, które nie boją się kamery. Ich głównym zadaniem na planie było nieustanne przeszkadzanie w codziennym życiu filmowych rodziców - Danuty i Lecha. Andrzejowi Wajdzie zależało na tym, aby pokazać harmider, jaki tak liczne rodzeństwo jest w stanie wytworzyć.
Historyczna perspektywa z dynamiczną opowieścią o PRL-owskiej codzienności powinny pomóc zrozumieć wagę tamtych przemian. - piszą twórcy o filmie "Wałęsa". Wdzierając się w prywatność, nawet intymność związkowego przywódcy reżyser próbuje uchwycić fenomen przemiany prostego, skupionego na codzienności robotnika w charyzmatycznego przywódcę "Solidarności".
W filmie Andrzeja Wajdy „Wałęsa” w rolę charyzmatycznej żony przywódcy Solidarności wciela się Agnieszka Grochowska. - Mam przyjemność grać Danutę Wałęsę, osobę dla mnie niezwykle fascynującą – mówi aktorka. Przez plan filmowy przewinęło się 22 młodych aktorów, którzy wcielali się w potomstwo Państwa Wałęsów w różnym wieku. - Czasem mam takie wrażenie, że ja prawie w ogóle nic nie gram, muszę tylko te dzieci jakoś ogarnąć – wyznaje ze śmiechem Agnieszka Grochowska, która prywatnie nie jest jeszcze mamą.
Agnieszka Grochowska jako Danuta Wałęsa - mama całej gromady, fot. MakuFly
Wesołe potomstwo Państwa Wałęsów, fot MakuFly
Ponieważ akcja filmu dzieje się na przestrzeni 13 lat, w dzieci Państwa Wałęsów musiały wcielić się po 2 lub 3 osoby. Najmłodsza aktorka na planie miała 2,5 miesiąca, Natalka Libudzic zagrała Annę, najmłodszy chłopiec miał 6 miesięcy i wcielił się w Bogdana. Zapanowanie nad tak sporą gromadką wymagało zatrudnienia dwóch opiekunów, którzy w czasie wolnym od zdjęć organizowali dzieciom różne gry i zabawy.
Robert Więckiewicz jako Lech Wałęsa i kilkoro filmowych dzieci, fot. AksonStudio
Matka - bohaterka dnia codziennego, fot. Akson Studio
Do roli potomstwa Wałęsów wybierane były dzieci głównie ze względu na urodę. Reżyserzy obsady poszukiwali maluchów o typowo słowiańskim wyglądzie, prostych włosach w kolorze ciemny blond. Kolejnym ważnym kryterium wyboru był temperament. W filmie biorą udział dzieci otwarte, wesołe i odważne, które nie boją się kamery. Ich głównym zadaniem na planie było nieustanne przeszkadzanie w codziennym życiu filmowych rodziców - Danuty i Lecha. Andrzejowi Wajdzie zależało na tym, aby pokazać harmider, jaki tak liczne rodzeństwo jest w stanie wytworzyć.
Historyczna perspektywa z dynamiczną opowieścią o PRL-owskiej codzienności powinny pomóc zrozumieć wagę tamtych przemian. - piszą twórcy o filmie "Wałęsa". Wdzierając się w prywatność, nawet intymność związkowego przywódcy reżyser próbuje uchwycić fenomen przemiany prostego, skupionego na codzienności robotnika w charyzmatycznego przywódcę "Solidarności".
EJ
Akson
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2012
Holland o Janie Palachu. Zobacz pierwsze zdjęcia!
Powstał film o artystach z Koszalina
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2025