Zdjęcia do "Obywatela" już na półmetku

Zdjęcia do najnowszej produkcji w reżyserii Jerzego Stuhra potrwają do początku grudnia. Bohaterem filmu jest "zwykły obywatel, miotany wiatrem historii".

Komediodramat "Obywatel" będzie opowieścią o losach ludzi z tego pokolenia, którego reprezentantem jest Jerzy Stuhr; pokolenia, jak podkreśla reżyser, "o niezwykle ciekawym życiu". Przedstawione zostaną wydarzenia związane m.in. z: rokiem 1956, Marcem ྀ, rokiem 1970, stanem wojennym, pierwszymi wolnymi wyborami - aż po rok 2014. Akcja osadzona jest w Warszawie, film będzie jednak realizowany w dwóch miastach. W listopadzie ekipa przeniesie się ze zdjęciami do Łodzi. Ich autorem jest Paweł Edelman. Do kin "Obywatel" ma trafić jesienią 2014 roku. W obsadzie, obok Jerzego i Macieja Stuhrów, znajdą się m.in.: Sonia Bohosiewicz, Janusz Gajos, Barbara Horawianka, Magdalena Boczarska, Cezary Kosiński, Violetta Arlak, Wojciech Malajkat, Ireneusz Czop, Piotr Głowacki.


Jerzy Stuhr. Fot. Kuba Kiljan/Kuźnia Zdjęć.

W swoim "Obywatelu" Jerzy Stuhr pragnie "o sprawach trudnych opowiedzieć z przymrużeniem oka, autoironicznie". Reżyser, zarazem scenarzysta i aktor, inspiruje się twórczością Andrzeja Munka, autora "Eroiki" i "Zezowatego szczęścia". "Ten artysta - tak oceniam, gdy patrzę na własne życie - miał na mnie silny wpływ. Mimo że go nie znałem, że  nigdy z nim nie pracowałem, tylko oglądałem jego filmy". Na tle przełomowych momentów historii toczy się życie głównego bohatera, Jana Bratka. Bratka, na różnych etapach jego biografii, gra trzech aktorów. W bohatera w wieku dojrzałym wciela się Jerzy Stuhr, tę samą postać w wieku młodszym gra Maciej Stuhr, a Bratka w najwcześniejszym okresie życia - aktor dziecięcy.


W poniedziałek (28 października) w Warszawie, w kamienicy przy ul. Poznańskiej, kręcono sceny rozgrywające się 12 i13 grudnia 1981 roku. Widz zobaczy w tych scenach mieszkanie bohatera, a w nim Bratka, starającego się podjąć ważne życiowe decyzje. "Bohater właśnie zdecydował, że nie będzie udzielać się politycznie, że ma już wszystkiego dość. Ma dość polityki, angażowania się w sprawy, na których nie do końca się zna. Nie wszystko w życiu wychodzi mu tak, jakby chciał. Bohater ma nadzieję, że od tego momentu jego życie się uspokoi, postanawia skupić się na rozwoju duchowym, na sobie, na swojej matce. Nie wie jednak, co czeka go za chwilę, że jego życie zmieni się diametralnie" - opowiadał zaproszonym na filmowy plan dziennikarzom Maciej Stuhr, wcielający się w Bratka z okresu od drugiej połowy lat 60. do początku lat 80. Bratek, zrządzeniami losu, najczęściej trafia w sam środek dokładnie tych wydarzeń, od których chciałby uciec - mówił aktor.

W poniedziałek w Warszawie, w kamienicy przy ul. Poznańskiej, kręcono sceny rozgrywające się 12 i13 grudnia 1981 roku. Widz zobaczy w tych scenach mieszkanie bohatera, a w nim Bratka, starającego się podjąć ważne życiowe decyzje. "Bohater właśnie zdecydował, że nie będzie udzielać się politycznie, że ma już wszystkiego dość. Ma dość polityki, angażowania się w sprawy, na których nie do końca się zna. Nie wszystko w życiu wychodzi mu tak, jakby chciał. Bohater ma nadzieję, że od tego momentu jego życie się uspokoi, postanawia skupić się na rozwoju duchowym, na sobie, na swojej matce. Nie wie jednak, co czeka go za chwilę, że jego życie zmieni się diametralnie" - opowiadał zaproszonym na filmowy plan dziennikarzom Maciej Stuhr, wcielający się w Bratka z okresu od drugiej połowy lat 60. do początku lat 80. Bratek, zrządzeniami losu, najczęściej trafia w sam środek dokładnie tych wydarzeń, od których chciałby uciec - mówił aktor.