PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  23.06.2013
W Warszawie trwają zdjęcia do filmu "Basen" Krzysztofa Pawłowskiego - opowieści o opresyjności współczesnego miasta będącej ekranizacją prozy Marka Kochana.

Krótkometrażowy film powstaje w ramach programu "30 minut" Studia Munka działającego przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich. Główne role reżyser powierzył Adamowi Woronowiczowi i Agnieszce Grochowskiej.

Krzysztof Pawłowski i Marek Kochan na planie "Basenu", fot. Rafał Pawłowski

"Basen" to dla Krzysztofa Pawłowskiego powrót do pracy w filmie fabularnym po kilkunastu latach, które upłynęły od realizacji nagradzanej etiudy "Taka piękna niedziela". - To dłuższa opowieść, ale tak się jakoś złożyło, że w realiach lat 90. najpierw zacząłem kręcić teledyski, a potem zaproponowano mi pracę w reklamie - mówi reżyser przyznając się do lekkiej debiutanckiej tremy. - Od 10 lat nie opowiedziałem dłuższej historii niż 30 sekund - śmieje się. Pomysł, by nakręcić fabułę dojrzewał w nim od jakiegoś czasu. Impulsem do powstania scenariusza stała się znajomość z Markiem Kochanem.

- Jeszcze przed publikacją dostałem od Marka zbiór opowiadań "Mówi Warszawa" z taką sugestią, że może coś z tego mi się spodoba. Kiedy je przeczytałem, nie miałem wątpliwości, że swoją historię powinienem opowiedzieć na bazie jego opowiadania "Basen" - mówi Pawłowski. Gdy napisał scenariusz, początkowo chciał zrealizować go niezależnie, jednak prawdziwy impuls do działania dało mu zaakceptowanie tekstu przez Studio Munka.

Adam Woronowicz na planie "Basenu", fot. Rafał Pawłowski

- W tym scenariuszu nie zdarza się nic spektakularnego i właśnie to NIC jest fantastyczne - mówi Adam Woronowicz, który wciela się w rolę 43-letniego Karola Selznika, pracownika jednej z warszawskich korporacji. - To zwykły everman żyjący w dużym mieście, mieszkający z teściem i żoną, która spodziewa się dziecka. W jego życiu nic niezwykłego się nie dzieje, ale cały czas wyczuwamy jakieś napięcie. Taka codzienność, która bywa koszmarem - dodaje. Zdaniem Woronowicza Warszawa to bardzo specyficzne miasto. - Co roku przyciąga dziesiątki tysięcy ludzi, którzy przyjeżdżają na studia, do pracy i... bywa różnie. Co jakiś czas pojawia się informacja, że ktoś nie wytrzymał tego tempa - mówi opisując wewnętrzny dramat głównego bohatera, który czuje się przytłoczony otaczającym go światem, a momenty wytchnienia znajduje w codziennym pływackim treningu.

- To nie była decyzja z gatunku "zatrudnijmy gwiazdy". Każdy początkujący reżyser marzy o tym, by odkrywać nowe twarze, promować swoich aktorów. Nagle okazało się, że moi rówieśnicy są już znani. W Adamie i Agnieszce od razu zobaczyłem bohaterów mojej historii - mówi Pawłowski o obsadzie "Basenu". - Mgliste wyobrażenie nabrało trzeciego wymiaru - dodaje.

Agnieszka Grochowska na planie "Basenu", fot. Rafał Pawłowski

- Dawno nie czytałam tak dobrego scenariusza. Takiego scenariusza, po którego przeczytaniu miałam wrażenie, że można by go realizować bez jakiś specjalnych uwag i ulepszeń. To bardzo dobry tekst, z którego jasno wynika o czym jest ta historia i kim są ci bohaterowie - mówi Agnieszka Grochowska, która od razu zgodziła się na udział w tej produkcji, mimo, że ostatnimi czasy należy do najbardziej zajętych aktorek w Polsce. - To będzie bardzo zaskakujący film, bo to nie jest konwencjonalna historia. Lubię tego typu kino i myślę, że spodoba się także widzom - dodaje.

Efektu końcowego ciekawy jest także autor pierwowzoru Marek Kochan, który z zainteresowaniem śledzi to, co dzieje się na planie. Zastrzega jednak, że nie ingeruje w pracę ekipy, mając świadomość tego, że film jest zupełnie innym medium i stworzona przez niego historia wymaga pewnych zabiegów pozwalających za pomocą obrazu i dialogu przekazać treści zapisane na papierze.

Zdjęcia na planie "Basenu" potrwają do końca czerwca.



RP
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  23.06.2013
Zobacz również
Powstaje "Granatowy zeszyt"
W Pieninach trwają zdjęcia do "Wilka"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll