Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
W Warszawie zakończyły się zdjęcia do najnowszej produkcji Krzysztofa Zanussiego "Obce ciało". Reżyser "Iluminacji" tym razem postanowił sportretować miejsce człowieka w trybach korporacji.
- Mam za sobą pewnie koło 50 scenariuszy filmów fabularnych i chyba żaden z nich nie zrodził się z głowy. Wszystkie gdzieś zawsze biorą coś z życia. Tak, jak malarze tworzą opierając się na tym, co widzą, a nie co wymyślą. maluję z natury - mówi Krzysztof Zanussi o swoim scenariuszu w przerwie zdjęć w warszawskim biurowcu WOLF przy Marszałkowskiej. Jeszcze przed chwilą wpatrzony w monitor, wraz z ekipą, pracował nad jednym z finalnych ujęć "Obcego ciała". Pojawiają się w nim wszystkie najważniejsze postaci filmu: Kasia (Agata Buzek) i Angelo (Ricardo Leonelli) - Polka i Włoch, którzy poznali się na grupie modlitewnej w Italii, oraz Kris (Agnieszka Grochowska) - bezwzględna szefowa wielkiej korporacji, w tryby której trafił Angelo po przyjeździe do Polski.
Na planie "Obcego ciała", fot. Studio Filmowe TOR
- Mało kto pamięta, że byłem członkiem rady nadzorczej PAIZu czyli Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych. I temu wielkiemu kapitałowi przyglądałem się przez wiele lat. Także przez moje rodzinne koneksje we Włoszech. To jest świat wielkich wpływów, wielkiej władzy, wielkich namiętności. I on do Polski wtargnął ze spóźnieniem i pojawił się w postaci często karykaturalnej - mówi reżyser. - Cała mentalność korporacyjna, cały ten kodeks etyczny, który polega na przyzwoleniu na wyścig szczurów, to wszystko w Polsce zamanifestowało się ostrzej niż w zachodniej Europie. I o tym kontraście pomiędzy ludźmi opętanymi żądzą kariery, a tym, którzy pamiętają, że w świecie obowiązuje przyzwoitość, tu opowiadam - dodaje.
Osią filmu jest konflikt pomiędzy Angelo, a Kris i jej prawą ręką - Mirą (Weronika Rosati). Zdaniem Zanussiego rzeczywistość korporacyjna spowodowała pojawienie się gatunku "kobiet-harpii". - To jest ten "zły feminizm", który odróżniam od "dobrego feminizmu". Dobry walczy o prawa kobiet, a zły myli roli i mówi, że mają być one jednakowe. W tym filmie są takie "kobiety z nożem w zębach", ale nie to jest w nim najważniejsze - mówi Zanussi. - Mój bohater jest prześladowany za to, że nie poddaje się prawidłom korporacji. Jego światopogląd uprawdopodabnia to, że potrafi przeciwstawić się temu straszliwemu naciskowi, jaki się wiąże z karierą.
Agnieszka Grochowska na planie "Obcego ciała", fot. Studio Filmowe TOR
- Kris szuka mocnego przeciwnika i do pewnego stopnia podoba się jej, że Angelo potrafi się postawić - mówi o swojej roli Agnieszka Grochowska. Jej bohaterka to kobieta po przejściach, dla której bezwzględność i wyrachowanie stały się sposobem na życie. - Jest kimś, kto ma w sobie głęboką pustkę i próbuje zapełnić ją tym wszystkim. Jest to bliskie bardzo wielu ludziom. Bardzo się cieszę, że pan Krzysztof Zanussi wpadł na pomysł, aby mnie obsadzić. Bo jak się czyta opis "wyrachowana szefowa korporacji, która manipuluje ludźmi" to mało kto by pomyślał, że ja mogę to zagrać - dodaje.
W porozumieniu z Krzysztofem Zanussim aktorka dostała wolną rękę w budowaniu postaci Kris. - Uzyskałam możliwość zmiany dialogu, sytuacji i proponowania różnych rozwiązań, które będę uważała za ciekawe. Mogę sobie poszaleć. To dla mnie fascynujące - mówi.
Agata Buzek na planie "Obcego ciała", fot. Studio Filmowe TOR
Jej filmowym przeciwieństwem jest Kasia grana przez Agatę Buzek. - Jest osobą silną, konsekwentną, starającą się wiedzieć dlaczego coś robi i jaki to ma sens. Dylematy Katarzyny są umiejscowione w zupełnie innym miejscu niż dylematy Kris. I jedna i druga prowadzi walkę, tylko ta walka dotyczy czegoś innego. Bardzo się staram wydobyć z niej to, że droga, którą wybrała nie jest drogą łatwą - mówi o swojej bohaterce Agata Buzek.
Weronika Rosatti na planie "Obcego ciała", fot. Studio Filmowe TOR
Dziś ekipa "Obcego ciała" wyleciała na tydzień do Moskwy. Zdjęcia w stolicy Rosji, w których biorą udział Riccardo Leonelli, Agnieszka Grochowska i Weronika Rosati potrwają do końca miesiąca. Ostatni klaps na planie padnie 3 czerwca w Polsce.
- Mam za sobą pewnie koło 50 scenariuszy filmów fabularnych i chyba żaden z nich nie zrodził się z głowy. Wszystkie gdzieś zawsze biorą coś z życia. Tak, jak malarze tworzą opierając się na tym, co widzą, a nie co wymyślą. maluję z natury - mówi Krzysztof Zanussi o swoim scenariuszu w przerwie zdjęć w warszawskim biurowcu WOLF przy Marszałkowskiej. Jeszcze przed chwilą wpatrzony w monitor, wraz z ekipą, pracował nad jednym z finalnych ujęć "Obcego ciała". Pojawiają się w nim wszystkie najważniejsze postaci filmu: Kasia (Agata Buzek) i Angelo (Ricardo Leonelli) - Polka i Włoch, którzy poznali się na grupie modlitewnej w Italii, oraz Kris (Agnieszka Grochowska) - bezwzględna szefowa wielkiej korporacji, w tryby której trafił Angelo po przyjeździe do Polski.
Na planie "Obcego ciała", fot. Studio Filmowe TOR
- Mało kto pamięta, że byłem członkiem rady nadzorczej PAIZu czyli Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych. I temu wielkiemu kapitałowi przyglądałem się przez wiele lat. Także przez moje rodzinne koneksje we Włoszech. To jest świat wielkich wpływów, wielkiej władzy, wielkich namiętności. I on do Polski wtargnął ze spóźnieniem i pojawił się w postaci często karykaturalnej - mówi reżyser. - Cała mentalność korporacyjna, cały ten kodeks etyczny, który polega na przyzwoleniu na wyścig szczurów, to wszystko w Polsce zamanifestowało się ostrzej niż w zachodniej Europie. I o tym kontraście pomiędzy ludźmi opętanymi żądzą kariery, a tym, którzy pamiętają, że w świecie obowiązuje przyzwoitość, tu opowiadam - dodaje.
Osią filmu jest konflikt pomiędzy Angelo, a Kris i jej prawą ręką - Mirą (Weronika Rosati). Zdaniem Zanussiego rzeczywistość korporacyjna spowodowała pojawienie się gatunku "kobiet-harpii". - To jest ten "zły feminizm", który odróżniam od "dobrego feminizmu". Dobry walczy o prawa kobiet, a zły myli roli i mówi, że mają być one jednakowe. W tym filmie są takie "kobiety z nożem w zębach", ale nie to jest w nim najważniejsze - mówi Zanussi. - Mój bohater jest prześladowany za to, że nie poddaje się prawidłom korporacji. Jego światopogląd uprawdopodabnia to, że potrafi przeciwstawić się temu straszliwemu naciskowi, jaki się wiąże z karierą.
Agnieszka Grochowska na planie "Obcego ciała", fot. Studio Filmowe TOR
- Kris szuka mocnego przeciwnika i do pewnego stopnia podoba się jej, że Angelo potrafi się postawić - mówi o swojej roli Agnieszka Grochowska. Jej bohaterka to kobieta po przejściach, dla której bezwzględność i wyrachowanie stały się sposobem na życie. - Jest kimś, kto ma w sobie głęboką pustkę i próbuje zapełnić ją tym wszystkim. Jest to bliskie bardzo wielu ludziom. Bardzo się cieszę, że pan Krzysztof Zanussi wpadł na pomysł, aby mnie obsadzić. Bo jak się czyta opis "wyrachowana szefowa korporacji, która manipuluje ludźmi" to mało kto by pomyślał, że ja mogę to zagrać - dodaje.
W porozumieniu z Krzysztofem Zanussim aktorka dostała wolną rękę w budowaniu postaci Kris. - Uzyskałam możliwość zmiany dialogu, sytuacji i proponowania różnych rozwiązań, które będę uważała za ciekawe. Mogę sobie poszaleć. To dla mnie fascynujące - mówi.
Agata Buzek na planie "Obcego ciała", fot. Studio Filmowe TOR
Jej filmowym przeciwieństwem jest Kasia grana przez Agatę Buzek. - Jest osobą silną, konsekwentną, starającą się wiedzieć dlaczego coś robi i jaki to ma sens. Dylematy Katarzyny są umiejscowione w zupełnie innym miejscu niż dylematy Kris. I jedna i druga prowadzi walkę, tylko ta walka dotyczy czegoś innego. Bardzo się staram wydobyć z niej to, że droga, którą wybrała nie jest drogą łatwą - mówi o swojej bohaterce Agata Buzek.
Weronika Rosatti na planie "Obcego ciała", fot. Studio Filmowe TOR
Dziś ekipa "Obcego ciała" wyleciała na tydzień do Moskwy. Zdjęcia w stolicy Rosji, w których biorą udział Riccardo Leonelli, Agnieszka Grochowska i Weronika Rosati potrwają do końca miesiąca. Ostatni klaps na planie padnie 3 czerwca w Polsce.
Rafał Pawłowski
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 24.05.2013
Mariusz Pujszo i Maja Frykowska w zwiastunie "Ostatniego klapsu"
Zamachowski w roli mordercy niewiernej żony
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024