Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
W czwartek, 12 września, w foyer Teatru Muzycznego w Gdyni powstanie portret Zygmunta Samosiuka, stworzony za pomocą stempli, na których widnieją kamera i światłomierz oraz tytuły filmów.
W ten sposób twórcy dokumentu "Niezależna Republika Samosiuk" wraz z organizatorami 38. Gdynia – Film Festival chcą uczcić przypadającą w tym roku 30. rocznicę śmierci wybitnego operatora. Autorem projektu jest tworzący w Austrii muzyk i grafik Jarosław Polański.
Zygmunt Samosiuk, "Niezależna Republika Samosiuk", fot. Krakowski Festiwal Filmowy
Zygmunt Samosiuk jako pierwszy zdobył trzykrotnie nagrodę za zdjęcia na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych (drugim trzykrotnym laureatem jest Artur Reinhart – tegoroczny członek jury). Filmy współtworzone przez Samosiuka weszły do klasyki polskiej kinematografii , a o nim samym pozostały setki anegdot i wspomnień. "Był dla mnie kimś takim jak John Lennon" – wspomina krytyk filmowy Jan Słodowski, a Gerard Zalewski dodawał, że jego ciepło, koleżeństwo i zaangażowanie w pracę zasługiwałyby na świecką kanonizację – gdyby taka istniała.
Operator już został uhonorowany gwiazdą przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi i muralem na terenie Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych w Warszawie. Do akcji stemplowania portretu zaproszeni są wszyscy festiwalowi goście. Akcja potrwa w godz.10.00-19.00.
W ten sposób twórcy dokumentu "Niezależna Republika Samosiuk" wraz z organizatorami 38. Gdynia – Film Festival chcą uczcić przypadającą w tym roku 30. rocznicę śmierci wybitnego operatora. Autorem projektu jest tworzący w Austrii muzyk i grafik Jarosław Polański.
Zygmunt Samosiuk, "Niezależna Republika Samosiuk", fot. Krakowski Festiwal Filmowy
Zygmunt Samosiuk jako pierwszy zdobył trzykrotnie nagrodę za zdjęcia na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych (drugim trzykrotnym laureatem jest Artur Reinhart – tegoroczny członek jury). Filmy współtworzone przez Samosiuka weszły do klasyki polskiej kinematografii , a o nim samym pozostały setki anegdot i wspomnień. "Był dla mnie kimś takim jak John Lennon" – wspomina krytyk filmowy Jan Słodowski, a Gerard Zalewski dodawał, że jego ciepło, koleżeństwo i zaangażowanie w pracę zasługiwałyby na świecką kanonizację – gdyby taka istniała.
Operator już został uhonorowany gwiazdą przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi i muralem na terenie Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych w Warszawie. Do akcji stemplowania portretu zaproszeni są wszyscy festiwalowi goście. Akcja potrwa w godz.10.00-19.00.
Dagmara Romanowska
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 14.12.2013
[wideo] "Papusza" poruszyła widzów
Czas, który bolał
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024