PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
7. FESTIWAL FILMU I SZTUKI DWA BRZEGI
  3.08.2013
Na festiwalu Filmu i Sztuki w Kazimierzu Dolnym pokazano dwa bardzo interesujące dokumenty. ”Wszystko jest możliwe”  Lidii Dudy oraz "Niewiadoma Henryka Fasta" Agnieszki Elbanowskiej. Ich wspólnym mianownikiem są niekonwencjonalni bohaterowie, szukający spełnienia i miłości pomimo swojego wieku.

Dokument Lidii Dudy "Wszystko jest możliwe" powstawał przez kilka lat. - Dostałam zlecenie od stacji telewizyjnej, aby zrobić film o starości i wtedy zaczęłam szukać bohaterów. Zazwyczaj po prostu ich spotykam. Ale w tym przypadku szukałam bohatera, bohaterki. Po jakimś czasie  znalazłam Teresę. Początkowo wydawało mi się, że to będzie film o szczęśliwej starości, o spełnianiu marzeń. Stacji telewizyjnej, która zamówiła u mnie materiał szalenie się to podobało, natomiast mnie się nie. Byłam zainteresowana tym co odsłaniało się przede mną w trakcie dokumentacji tzn. losy moich bohaterów: walka z depresją, śmierć syna, odzyskanie wiary w siebie, nowa miłość Teresy. Okazało się, że stacja telewizyjna nie specjalnie jest tym zainteresowana - oczekiwała, aby film był mniej problemowy, bardziej radosny. W związku z tym zrealizowałam ten film dla Programu pierwszego Telewizji Polskiej. W tej wersji, film jest bardziej o człowieku niż o przygodzie, przez co jest bardziej prawdziwy.- opowiadała reżyserka Lidia Duda.

Kadr z filmu "Wszystko jest możliwe", fot. Dwa Brzegi

Teresa Bancewicz ma 80 lat, jednak żyje wbrew swojej metryce. Ze swoją emeryturą, która wynosi 900 zł miesięcznie, autostopem przemierza świat. Dla Teresy podróżowanie jest swoistą terapią. Z plecakiem, bez znajomości języków przemierzyła Skandynawię, Chiny, Wenezuelę, Kambodżę, Bałkany. To wszystko dzięki szczęśliwemu przypadkowi i ludziom, których spotkała.  Wydaje się, że w życiu bohaterki wydarzyło się wszystko co tylko mogło - stąd też tytuł filmu "Wszystko jest możliwe". Największe tragedie - Teresa straciła syna, ale też największe radości- w czasie jednej z podróży zakochała się w młodszym o 20 lat Greku, Janisie.

Postacią, która skradła serca festiwalowej publiczności był mąż Teresy, Jan. Jana i Teresę łączy już tylko wspólna strzecha dachu, pod którym mieszkają. Jan jest przeciwieństwem Teresy w każdym calu, jak ogień i woda.  - Początkowo film miał być o Teresie, później wiedziałam, że zrobię film o małżeństwie. Teresa z małym entuzjazmem podeszła do propozycji, że w filmie ma się pojawić również Jan. Przekonałam ją, że trudno będzie zrobić film o niej, jeżeli będzie zawieszona w pustce, a przecież Jan jest tuz obok niej. Jan "ukradł" jej trochę film. Mimo, że nie jest takim bohaterem jak Teresa, zdobywającym świat  to wszystkie jego słabości można kochać: jego nieporadność, to, że jest jak  z czeskiego filmu. Gdybym zmontowała samego Jana to powstałby czeski film. Jan jest  bezpretensjonalny, Teresa ma niekiedy zacięcie do bycia prymuską. To nie jest wada człowieka, ukazuje to tylko jak bardzo się różnią. W efekcie są równorzędnymi bohaterami filmu. Jan szybko zyskuje sympatię u widzów. Lubimy słabości u innych, rozumiemy je lepiej niż męstwo i hart ducha.- mówiła Lidia Duda.

Kadr z filmu "Niewiadoma Henryka Fasta", fot. Wajda School

Równie nieprzeciętnym bohaterem, zrealizowanego w trakcie Kursu Dokumentalnego w Szkole Wajdy, filmu Agnieszki Elbanowskiej jest Henryk Fast, emerytowany profesor matematyki, wciąż poszukujący wielkiej miłości. - Pan Henryk to bardzo barwna i intrygująca postać, ale ze względu na swoje podejście do życia i otwartość w mówieniu o sprawach erotycznych jest bardzo różnie oceniany przez ludzi, czasami nawet bardzo negatywnie, dlatego tak wielkie znaczenie miał montaż, odpowiednie opowiedzenie tej historii - mówiła reżyserka.

Bohaterowie obu filmów są starzy, wydawałoby, się że wszystko mają już za sobą, ale oni wciąż przekraczają granice, nie tylko te geograficzne, w poszukiwaniu szczęścia i miłości. Wiek nie ma dla nich znaczenia – wszystko jest możliwe.



Agnieszka Kluczek
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  4.08.2013
Zobacz również
"Mazurek" wygrywa w Kazimierzu
Talenty ze Studia Munka
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll