Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Pokazy filmów o artystach wieńczą zmagania w Konkursie Polskim. "Nowy sen – Krzysztof Warlikowski" to próba portretu niemożliwego.
Jednego z najważniejszych, współczesnych reżyserów teatralnych chce pokazać Marcin Latałło. Udaje mu się porozmawiać z jego aktorami: Stanisławą Celińską, Danutą Stenką, Magdaleną Cielecką, Jackiem Poniedziałkiem i Maciejem Stuhrem. Z ich wypowiedzi wyłaniają się fragmenty portretu niezwykłego artysty. Z ich perspektywy zarysowane zostają najważniejsze tematy jego twórczości, przypomniane najważniejsze spektakle w kontekście przemian polskiej rzeczywistości. Na początku zszokowana publiczność lat 90. odrzucała teatr Warlikowskiego. Słynne "proszę włożyć majtki, bo jestem z dzieckiem" przypomina Stanisława Celińska.
Kadr z filmu "Nowy sen - Krzysztof Warlikowski", fot. KFF
O granicznych doświadczeniach teatralnych u Warlikowskiego mówią Stenka i Stuhr. Poruszona aktorka ma łzy w oczach wspominając próbę najtrudniejszego fragmentu roli. Mimo deklarowanego sceptycyzmu wobec teatralnych mistycyzmów Stuhr przyznaje, że "wtedy" coś się wydarzyło. Samego twórcy "Kruma", "(A)pollonii", "Aniołów w Ameryce" z początku prawie w filmie nie ma. Czasem widzimy, jak ogląda próby, raz – jak po francuskiej premierze się uśmiecha (a może to grymas?), raz - jak pokazuje aktorowi jego rolę. Wreszcie siada przed kamerą, by … de facto nic nie powiedzieć. Jakby kontestował swój udział w filmie, a na pewno opowiadanie tego, o co pokazywały spektakle. Raz Latalle udaje się go skłonić do dłuższej wypowiedzi o "(A)pollonii" – widz chłonie każde jego słowo o antycznym kontekście Zagłady w daremnej nadziei na przełamanie zdawkowej dotychczas rozmowy. Warlikowski wymyka się słowom, pozostaje tajemnicą.
Kadr z filmu "Czasem śnię, że latam", fot. KFF
"Czasem śnię, że latam" Anety Popiel-Machnickiej to portret młodej baletnicy, w jej upartych zmaganiach z morderczą konkurencją i słabością ciała. Dokument burzy chronologię, zaczynając od scen rehabilitacji po kontuzji, żeby cofnąć się o parę lat i pokazać kolejne etapy kariery Weroniki. Sekwencja przygotowań do operacji, przeplatających się z próbami do najważniejszego spektaklu robi wrażenie. Udaje się reżyserce uchwycić kruchość delikatnego ciała baletnicy i siłę jej woli. Piękno ciała w tańcu w niewidocznym wysiłku. Radość zwycięstw i gorycz porażek.
Kadr z filmu "Koniec", fot. KFF
"Koniec" Ewy Chruściel to animacja końca świata. To kolaż obrazów i dźwięków, wieszczący mniej lub bardziej serio nieuchronność. Nastrojom apokaliptycznym przeciwstawiona jest ironia, wypowiedziom publicystycznym – utwory artystyczne. Opowieść o nadchodzącym końcu świata zmienia się w medialny szum, pozbawiony ciężaru potok obrazów.
Portalfilmowy.pl jest patronem medialnym 53. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Zapraszamy na ostatni festiwalowy weekend do Krakowa i na nasze strony - wieczorem ogłoszenie wyników!
Jednego z najważniejszych, współczesnych reżyserów teatralnych chce pokazać Marcin Latałło. Udaje mu się porozmawiać z jego aktorami: Stanisławą Celińską, Danutą Stenką, Magdaleną Cielecką, Jackiem Poniedziałkiem i Maciejem Stuhrem. Z ich wypowiedzi wyłaniają się fragmenty portretu niezwykłego artysty. Z ich perspektywy zarysowane zostają najważniejsze tematy jego twórczości, przypomniane najważniejsze spektakle w kontekście przemian polskiej rzeczywistości. Na początku zszokowana publiczność lat 90. odrzucała teatr Warlikowskiego. Słynne "proszę włożyć majtki, bo jestem z dzieckiem" przypomina Stanisława Celińska.
Kadr z filmu "Nowy sen - Krzysztof Warlikowski", fot. KFF
O granicznych doświadczeniach teatralnych u Warlikowskiego mówią Stenka i Stuhr. Poruszona aktorka ma łzy w oczach wspominając próbę najtrudniejszego fragmentu roli. Mimo deklarowanego sceptycyzmu wobec teatralnych mistycyzmów Stuhr przyznaje, że "wtedy" coś się wydarzyło. Samego twórcy "Kruma", "(A)pollonii", "Aniołów w Ameryce" z początku prawie w filmie nie ma. Czasem widzimy, jak ogląda próby, raz – jak po francuskiej premierze się uśmiecha (a może to grymas?), raz - jak pokazuje aktorowi jego rolę. Wreszcie siada przed kamerą, by … de facto nic nie powiedzieć. Jakby kontestował swój udział w filmie, a na pewno opowiadanie tego, o co pokazywały spektakle. Raz Latalle udaje się go skłonić do dłuższej wypowiedzi o "(A)pollonii" – widz chłonie każde jego słowo o antycznym kontekście Zagłady w daremnej nadziei na przełamanie zdawkowej dotychczas rozmowy. Warlikowski wymyka się słowom, pozostaje tajemnicą.
Kadr z filmu "Czasem śnię, że latam", fot. KFF
"Czasem śnię, że latam" Anety Popiel-Machnickiej to portret młodej baletnicy, w jej upartych zmaganiach z morderczą konkurencją i słabością ciała. Dokument burzy chronologię, zaczynając od scen rehabilitacji po kontuzji, żeby cofnąć się o parę lat i pokazać kolejne etapy kariery Weroniki. Sekwencja przygotowań do operacji, przeplatających się z próbami do najważniejszego spektaklu robi wrażenie. Udaje się reżyserce uchwycić kruchość delikatnego ciała baletnicy i siłę jej woli. Piękno ciała w tańcu w niewidocznym wysiłku. Radość zwycięstw i gorycz porażek.
Kadr z filmu "Koniec", fot. KFF
"Koniec" Ewy Chruściel to animacja końca świata. To kolaż obrazów i dźwięków, wieszczący mniej lub bardziej serio nieuchronność. Nastrojom apokaliptycznym przeciwstawiona jest ironia, wypowiedziom publicystycznym – utwory artystyczne. Opowieść o nadchodzącym końcu świata zmienia się w medialny szum, pozbawiony ciężaru potok obrazów.
Portalfilmowy.pl jest patronem medialnym 53. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Zapraszamy na ostatni festiwalowy weekend do Krakowa i na nasze strony - wieczorem ogłoszenie wyników!
Katarzyna Skorupska
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 1.06.2013
53. KFF: Świat w poszukiwaniu tożsamości
Miłość niejedno ma imię
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024