53. KFF: Podróż i miłość niezwykłych bohaterów

W Konkursie Polskim odbyły się już pierwsze pokazy oczekiwanych filmów Lidii Dudy i Marcela Łozińskiego. Wprawdzie twórcy nie dotarli jeszcze na spotkania z publicznością, ale ich filmy rekompensują brak osobistego kontaktu.

Bohaterką "Wszystko jest możliwe" Lidii Dudy jest Teresa Bancewicz, osiemdziesięcioletnia niemal podróżniczka i autostopowiczka. Egzotyczne wyjazdy dodają jej sił, by zmagać się z trudną przeszłością i codziennością. Film portretuje bohaterkę na tle skomplikowanego małżeństwa i relacji z tajemniczym Janisem. Bancewicz potrafi zarazić innych optymizmem, to samo udaje się Dudzie.



"Wszystko jest możliwe", reż. Lidia Duda, fot. 53. Krakowski Festiwal Filmowy

Marcel Łoziński występuje w podwójnej roli twórcy i bohatera filmu "Ojciec i syn w podróży", jego wersji filmowej wyprawy z synem Pawłem. Podróżują do Francji, ale też do bolesnej czasem przeszłości. Dyskutują, czasem niemal się kłócą, czasem wyznają miłość – każdy po swojemu. Konfrontacja dwóch osobowości powoduje intensywne reakcje. Śmiejemy się i płaczemy, ale dokładnie wtedy, kiedy Łoziński nam każe, bo pozostaje on przede wszystkim reżyserem, obnażającym swoją prywatność tylko o tyle, o ile zechce. Nawet dramatyczne wydarzenia ze swego życia opisuje jakby opowiadał film. Pozostaje jednocześnie nieodrodnym przedstawicielem pokolenia, które o swoich uczuciach mówić nie chce i nie potrafi.



"Ojciec i syn w podóży", reż. Marcel Łoziński, fot. 53. Krakowski Festiwal Filmowy

Fascynującym bohaterem jest również Henryk Fast, emerytowany profesor matematyki z filmu Agnieszki Elbanowskiej. Po latach spędzonych w Ameryce wrócił do Polski i marzy o wielkiej miłości. Profesor jest narratorem filmu "Niewiadoma Henryka Fasta", posługuje się pięknym, nieco archaicznym i barwnym językiem. Ma również talent plastyczny, co ujawnia się podczas wykonywania serii rysunków erotycznych. Profesor jest do bólu szczery, ale nad wyraz taktowny. Nie potrafi jednak zrozumieć zranionych uczuć swoich dzieci. Cóż się dziwić: Łozińscy w sprawie uczuć nie zawsze potrafili się dogadać, tymczasem profesor jest znacznie starszy.



"Niewiadoma Henryka Fasta", reż. Agnieszka Elbanowska, fot. 53. Krakowski Festiwal Filmowy

"Pożegnanie" podpisały trzy autorki: Katarzyna Maciejko-Kowalczyk, Agnieszka Kowalczyk i Magdalena Kowalczyk. Bohaterką filmu miała być na początku ciotka Maria żegnająca się ze swoim niemal stuletnim domem wystawionym na sprzedaż. Tymczasem Agnieszka i Magda żegnają nim swoją mamę, Katarzynę Maciejko-Kowalczyk, która odeszła nie dokończywszy filmu. Zmarła też ciocia, wkrótce po wyprowadzce z domu. Film stał się refleksją nad tym, co przemija, a co trwa.



"Pożegnanie", reż. Katarzyna Maciejko-Kowalczyk, Agnieszka Kowalczyk, Magdalena Kowalczyk, fot. 53. Krakowski Festiwal Filmowy

Niezwykłego bohatera "Rządów miłości" Adeli Kaczmarek poznajemy dopiero pod koniec filmu. Wcześniej widzimy jego prace plastyczne, wzbogacone narracją. Jego przedziwny świat kadr po kadrze coraz bardziej wciąga, jego alternatywna logika staje się niebezpiecznie zajmująca.

"Sekrety miłości" Krystiana Matyska to dokument nowelowy. Jego bohaterowie żyją w sześciu odległych od siebie, często egzotycznych krajach. Autor podróżując między kontynentami, stara się odkryć tytułowe sekrety. Zgromadził materiał na sześć oddzielnych opowieści, które po zmontowaniu tworzą barwną panoramę związków miłosnych występujących na ziemi, nieuchronnie skłaniających do porównań.



"Macica" Anny Kosińskiej, fot. 53. Krakowski Festiwal Filmowy

"Tramwaj jedzie" Mileny Molendy to szlachetna w formie animacja, która od drobnych obserwacji z przystanku tramwajowego przechodzi do nienachalnej metafory życia. Przyglądamy się, kto wsiada, a kto zostaje, czy tramwaj zatrzyma się, a jeśli tak, to dlaczego.

Animowaną "Macicę" Anny Kosińskiej zainspirowało opowiadanie Edgara Kereta. To próba opowieści o rodzinie dotkniętej chorobą matki i odejściem ojca za pomocą absurdu i czarnego humoru.

Portalfilmowy.pl jest patronem medialnym 53. KFF.