Młodzi i Film: klub festiwalowy!

Podczas tegorocznej 32. edycji Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” spotkaniom z kinem będą towarzyszyć wydarzenia muzyczne. Organizatorzy „Młodzi i Film” 2013 zaplanowali w Teatrze Muza Variete cztery koncerty.

Jako pierwsza, we wtorek (25 czerwca) zaśpiewa Julia Marcell - laureatka Paszportu „Polityki” 2012 w kategorii muzyka popularna, Fryderyka 2012 w kategorii muzyka alternatywna, Nagrody im. Grzegorza Ciechowskiego 2011. Muzyka, którą tworzy i wykonuje, nazywana jest niekiedy lirycznym punkiem, choć wymyka się sztywnym klasyfikacjom. Piosenkarka, pianistka, kompozytorka, autorka tekstów. Mieszka w Niemczech. Zaczęło być o niej głośno w 2007 roku, kiedy z pomocą internautów uzbierała 50 tys. dol. na wydanie swojego pierwszego albumu nagranego w Berlinie i wyprodukowanego przez Mosesa Schneidera. W październiku 2011 r. ukazał się jej drugi album „June”, który Moses Schneider współprodukował z Julią.

Julia Marcell / fot. Młodzi i Film

W środę (26 czerwca) w klubie festiwalowym wystąpi zespół Mitch&Mitch. Ich fenomen próbowano opisać wielokrotnie, a przez większość z tych prób przewijały się następujące hasła: Tom Jobim, wąsy, black metal/afrobeat, kowery, country & eastern, kurczak, Zelig Rabitchnyak, barber, 5-osobowy duet, 9-osobowy duet, Half-Mitch Half-Ape, Half-Ape Half-Mitch, Republika Ziemniaczana (?), newjazz, Vibr-O-Matic (TM) oraz mnóstwo innych.

Mitch&Mitch/ fot. Młodzi i Film

"Pięknie byłoby to trochę ogarnąć i posprzątać, ale po 10 latach bycia Miczami czujemy się, delikatnie mówiąc, zagubieni - prezentują się sami muzycy. - Chociaż w sumie, może to nie jest aż tak bezsensowne jak wygląda na pierwszy rzut oka?  No to start: zaczęliśmy ten zespół wcale nie chcąc go zakładać – mieliśmy tylko nagrać „Desafinado”. Serius Mitch raz nosił wąsy (wyglądał doskonale, chociaż do dziś twierdzi coś zupełnie przeciwnego) i rzeczywiście próbowaliśmy kiedyś połączyć black metal z afrobeatem (oczywiście okazało się to działaniem próżnym, nie przynoszącym zadowalających efektów, można by rzec – bezsensownym). Nagraliśmy kiedyś płytę z kowerami, zatytułowaną adekwatnie „12 Catchy Tunes (We Wish We Had Composed)”, na której znajdowały się przeróżne zapomniane utwory napisane przez naszych muzycznych mistrzów. Dość powiedzieć, że ta płyta wyszła 3 lata po naszym country & eastern debiucie „Luv Yer Country”. Mr. Bitch (w tamtych czasach znany jako Mrs. Mitch) często zabierał na koncerty swojego gumowego kurczaka, aż mu go ukradli. Dalej... Jako fani Zeliga Rabitchyaka nagraliśmy (wspólnie z Igorem Krutogolovem i chłopakami z Kruzenshtern i Parohod) album z jego operą „Love For Three Cockroaches”. Z kolei na naszym DVD „Blackmail/Extortion” obejrzeć można dość pojebaną, nieomal Rabitchnyakowską, wersję naszego utworu „Barber’s Got TV”. I mimo iż zaczynaliśmy jako duet 5-osobowy, już od 2008 roku właściwie zawsze wybieramy nową, ulepszoną, 9-osobową wersję. A czasem nawet 10-osobową z Half-Mitch Half-Ape albo Half-Ape Half-Mitch na pianinie (dzieje się tak głównie wtedy, gdy gramy ścieżkę dźwiękową do filmu niemego „Zaginiony świat” z 1925). Patent z Republiką Kartoflaną jest dla nas totalnie nieczytelny. O co chodzi?  Tak czy siak, niektórzy ludzie zaczęli nazywać naszą muzykę „new jazzem”, prawdopodobnie przez to, że mamy konkretną sekcję dętą i instrument o nazwie Vibr-O-Matic (TM). To właśnie dwa powyższe czynniki zdefiniowały brzmienie naszej ostatniej płyty „XXII Century Sound Pioneers”. A te mnóstwo innych? Oczywiście jest jeszcze mnóstwo innych, ale po 10 latach bycia Miczami czujemy się, delikatnie mówiąc, zagubieni".

Jamal zaśpiewa w czwartek (27 czerwca). Początek JAMAL to rok 1999 i spotkanie dwóch radomskich muzyków: Tomka „Mioda” Mioduszewskiego i Łukasza Borowieckiego. Od tamtego czasu wiele się wydarzyło: koncertował zespół Le Illjah, doszło do współpracy z brytyjską ekipą Mattafix, skład JAMAL
zmienił się kilkakrotnie, powstały płyty, teledyski, zagrano mnóstwo koncertów. Teledysk Krzysztofa Skoniecznego z kolektywu GłębokiOFF do piosenki „Defto” na kanale www.youtube.com obejrzało ponad 5 milionów widzów. Przez miesiąc był najchętniej oglądanym klipem w Europie, a na Yach Festiwal 2012 uhonorowano go Grand Prix. Niebawem ukaże się kolejny singiel zapowiadający płytę, która w sklepach pojawi się w czerwcu 2013 roku.


Jamal / fot. Młodzi i Film

Na zakończenie festiwalu, w piątek (28 czerwca) w klubie wystąpi Jessie Evans. Kolorowa i ekscytująca, czasem dzika i ekscentryczna, zupełnie jak jej kompozycje, znane z pierwszego solowego albumu „Is It Fire?”. Amerykańska piosenkarka, saksofonistka, autorka tekstów i producentka – prawdziwa diwa, jedna z najbarwniejszych postaci europejskiego popu. Każdy koncert Jessie Evans to niezapomniane widowisko – teatralne, zmysłowe, porywające publiczność swoją energią. Artystka na scenie hipnotyzuje wokalem, gra nasaksofonie, tańczy, podczas gdy szykownie ubrany perkusista Toby lub brazylijska perkusistka Deborah tworzą niesamowity świat rytmu. Balansując pomiędzy stylami muzycznymi, duet uwodzi publikę - w muzyce znajdziemy zarówno południowe rytmy, energetyczne elektro, jak i elementy jazzu czy popu a także silnie wyczuwalne punkowe korzenie Jessie. Evans pochodzi z Kalifornii, ale obecnie tworzy w Berlinie. Artystka na koncie ma także wcześniejsze występy z punkowymi i nowofalowymi zespołami The Vanishing, The Knives i Subtonix. W ostatnich latach Jessie dała ponad 100 występów na całym świecie, otwierając koncerty m.in. Iggy and The Stooges w Paryżu i Gossip w Niemczech.

Jessie Evans / fot. Młodzi i Film

Teatr Muza Variete znajduje się w Koszalinie przy ulicy Morskiej 9. Wstęp na wszystkie koncerty jest bezpłatny.

Organizatorem Festiwalu „Młodzi i Film” jest Stowarzyszenie Filmowców Polskich i Miasto Koszalin, a producentem – Centrum Kultury 105 w Koszalinie.