"Pomerania Film": pokaz trzech filmów

"Bezsenność", "Miruna" i "Sploty jednego warkocza" to trzy filmy z Zachodniopomorskiego Funduszu Filmowego "Pomerania Film", które będzie można zobaczyć 25 czerwca o 13:00 w kinie Alternatywa.
   
"Bezsenność" w reżyserii Andrzeja Titkowa jest dokumentem poświęconym Leonardowi Borkowiczowi – jednej z kontrowersyjnych postaci polskiej historii powojennej i historii Szczecina. Leonard Borkowicz, urodził się w roku 1912 w całkowicie zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Bardzo wcześnie zafascynował go ruch komunistyczny. Jako piętnastolatek wstąpił do KZMP, a rok później został członkiem KPP. Był więźniem w Berezie Kartuskiej. Całe jego życie zostało podporządkowane doktrynie komunistycznej. W czasie II Wojny Światowej walczył w szeregach Czerwonej Armii i w I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Po wojnie piastował szereg eksponowanych stanowisk partyjnych i państwowych. W latach 1945-1949 pełnił funkcję wojewody szczecińskiego. Stopniowo odchodził coraz bardziej od komunizmu. Od połowy lat 70 popierał działającą w PRL opozycję. W roku 1987, dziennikarka radiowa Alicja Maciejowska zapytała go, między innymi, czy jest jeszcze komunistą. Borkowicz odpowiedział: Nie, komunistą nie jestem i nie tylko nie jestem komunistą, ale jestem antykomunistą - co może wydać dziwne u człowieka, który z ruchem komunistycznym był związany od roku 1927, od piętnastego roku życia. 26 października 1989 roku Leonard Borkowicz popełnił samobójstwo.

"Miruna" w reżyserii Piotra Sułkowskiego to film fabularny, dramat.  Dorosły Amis czuje się jakby cały czas znajdował się za niewidzialną szybą – nie potrafi współodczuwać z innymi ludźmi ich radości i smutków. W rezultacie jest samotny, a jego życie jest puste. Jedyną jego radością są wspomnienia, podczas których przenosi się do zaczarowanego świata nad morze, kiedy ojciec opowiadał mu piękne historie o zaczarowanym podwodnym świecie, w którym mieszkają niesamowite istoty takie jak Miruna – ryba, która posiada w okolicach gardła specjalny gruczoł, dzięki któremu po śmierci do jej organizmu przedostaje się toksyczna substancja. W małej ilości jad ma działanie euforyczne, jednak spożycie większej dawki może zakończyć się śmiercią. Postanawia zainscenizować podobną sytuację. Wynajmuje młodą prostytutkę i zabiera ją nad morze. Na ryby.

"Sploty jednego warkocza" w reżyserii Pawła Kulika i Michała Kulika to film dokumentalny opowiadający o losach lekarki i pisarki - Britte Wuttke. Splecione losy Polaków i Niemców opowiedziane jako historia człowieka uwikłanego w burzliwe dzieje czasów, w których przyszło mu żyć. Czasów trudnych, powojennych, w których następują zmiany i kształtuje się socjalizm w Polsce. Bohaterka opowiada o swoim życiu, rodzinie oraz sytuacjach, w których się znalazła. W filmie udział biorą osoby blisko związane z bohaterką: jej córka Olga, liczni przyjaciele oraz znajomi. Dokument jest zapiskiem historii Britte i „jej Międzyzdrojów”, w których żyła przez blisko 40 lat. Britta Wuttke poprzez swoją pracę oraz prowadzoną działalność społeczną na rzecz Domu Dziecka w Lubinie, była osobą dobrze znaną społeczności lokalnej. Film zrealizowany został przez Stowarzyszenie „Edukacja, Nauka, Kultura” (SENK) ze Szczecina, we współpracy z producentem filmów dokumentalnych Q-Vision Michał Kulik. Reżyserem filmu jest Paweł Kulik, który jest również reżyserem pierwszej części filmu o losach Britte Wuttke pt. Złodroże. Film powstał w 1998 roku i był prezentowany podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej nadającej B. Wuttke tytuł Honorowy Obywatel Międzyzdrojów w 2010 roku.

Kadr z filmu "Sploty jednego warkocza", reż. Paweł Kulik i Michał Kulik / fot. Młodzi i Film