PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
LUDZIE POLSKIEGO FILMU
  2.07.2012
Karol Strasburger, aktor filmowy i teatralny, znany widzom TV jako gospodarz teleturnieju Familiada, kończy 65 lat.
Urodził się 2 lipca 1947 r. w Warszawie. Pierwsze doświadczenia jako aktor i konferansjer zdobywał, jak opowiada, na basenie oraz w cyrku. W młodości uprawiał gimnastykę sportową w klubie Legia Warszawa. - Ona przygotowała mnie do aktorstwa. Skoki na planszy przypominają trochę scenę. Też trzeba je wykonywać w dużej koncentracji. Choć gimnastyka daje ogólną sprawność fizyczną, to jest to bardzo trudny sport - przyznaje Karol Strasburger.


Premiera cyfrowej wersji filmu "Życie rodzinne" (reż. Krzysztof Zanussi), na zdj. Barbara Kobrzyńska, Witold Sobociński i Karol Strasburger, fot. Kuźnia Zdjęć


Jego kariera cyrkowa trwała kilkanaście tygodni. - Prowadziłem przez trzy miesiące cyrk, który przyjechał do Warszawy ze Skandynawii. Byłem gospodarzem przedstawienia. Witałem gości i zapowiadałem numery. Mój strój był uszyty przez krawca, który szył dla Presleya. To były moje początki bycia konferansjerem - wspomina.

Zanim rozpoczął przygodę z aktorstwem, chciał być marynarzem. Po maturze przez rok uczęszczał do Państwowej Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie. Studia w stołecznej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej ukończył w 1971 r. Rok wcześniej debiutował w serialu Janusza Morgensterna "Kolumbowie", wcielił się tam w postać "Siwego". W 1971 r. wystąpił w innym popularnym wojennym serialu, "Agent nr 1" (reż. Zbigniew Kuźmiński). Zagrał asa wywiadu Jerzego Szajnowicza-Iwanowa, Inną znaną rolą Strasburgera z lat 70. jest Józef Toliboski z "Nocy i dni" (1975) Jerzego Antczaka, uczestnik pamiętnej sceny, w której ubrany w biały garnitur, wchodzi do stawu i zrywa nenufary, aby następnie wręczyć je Barbarze Niechcic.

Jego kariera telewizyjna rozpoczęła się w 1994 r. Do dziś jest gospodarzem teleturnieju "Familiada", znanym z charakterystycznego poczucia humoru. - Opowiadam takie dowcipy, które można powiedzieć w telewizji o 14:00. Oczywiście nie ma w nich mięsa, one raczej wyśmiewają ludzkie cechy. Zaliczyłbym je do delikatnej grupy dowcipów angielskich. Nie każdego to śmieszy - przyznaje Strasburger.

GU
PAP
Ostatnia aktualizacja:  31.12.2013
Zobacz również
Zdzisław Kudła kończy 75 lat
Bogusław Linda kończy dziś 60 lat!
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll