Sztuka Macieja Wojtyszki "Grzechy starości" zdobyła wyróżnienie w konkursie Teatru Telewizji na utwór dramatyczny w 1999 roku. Spektaklem w jego reżyserii TVP Kultura przypomina Gustawa Holoubka w 4. rocznicę jego śmierci, który wcielił się w rolę Gioacchino Rossiniego.
Gustaw Holoubek był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów teatralnych i filmowych, reżyserem i dyrektorem teatrów, pedagogiem, prezesem Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu, członkiem Polskiej Akademii Umiejętności i senatorem w latach 1989-1991. Prywatnie - mężem Magdaleny Zawadzkiej, ojcem operatora filmowego Jana Holoubka i przyjacielem Tadeusza Konwickiego. Człowiekiem wielkiej kultury i wspaniałego poczucia humoru. Spośród setek ról teatralnych i filmowych trzeba wymienić Gustawa - Konrada w słynnych "Dziadach" w reżyserii Kazimierza Dejmka, w "Hamlecie" Szekspira, "Rzeźni" i "Pieszo" Mrożka, w "Ja, Michał z Montaine" oraz w "Operetce" Gombrowicza.
Gustaw Holoubek w "Lawie" Tadeusza Konwickiego, fot. SF Perspektywa
Z ról filmowych wspomnienia domagają się te z filmów Wojciecha Jerzego Hasa: "Pętla" (1957), "Rękopis znaleziony w Saragossie" (1964) i "Sanatorium pod Klepsydrą" (1973) i Tadeusza Konwickiego: "Salto" (1965), "Jak daleko stąd, jak blisko" (1972) i "Lawa" (1989). Był również niezapomnianym Profesorem Tutką w telewizyjnej adaptacji znanego cyklu opowiadań Jerzego Szaniawskiego.
Sztuka, na którą zaprasza TVP Kultura opowiada o spotkaniu Rossiniego i Wagnera, które staje się punktem wyjścia do konfrontacji ich poglądów na sztukę i życie. Tytuł nawiązuje do żartobliwego określenia Rossiniego, który Małą Mszę Uroczystą nazwał „ostatnim grzechem śmiertelnym swojej starości”.
Piękne, z wysmakowanym wdziękiem urządzone wnętrza pałacyku rozbrzmiewają muzyką. Pan domu promienieje. Maestro znów komponuje, Paryż go uzdrowił po długich latach milczenia. Nagle wybucha bomba. W gazecie, źle ukrytej przed mistrzem, Rossini czyta, jakoby powiedział o goszczącym właśnie w Paryżu Wagnerze, że jego muzyka to sos bez ryby. Oburzony Maestro chce pisać sprostowanie. Tymczasem w apartamencie Wagnera toczy się gorączkowa rozmowa między kompozytorem i francuskim poetą Baudelaire'em, ujawniająca frustracje i obsesje twórcy wyprzedzających swój czas, monumentalnych dramatów muzycznych. Wagner jest przekonany, że wszyscy sprzysięgli się przeciw niemu.
Po kilku dniach dochodzi jednak do spotkania obu kompozytorów. Rozmowa o życiu, sztuce, nowych koncepcjach w muzyce pomaga dwom tak różnym osobowościom zrozumieć istotę tego, co dla partnera jest najważniejsze. Pozwala dostrzec w sobie nawzajem wielkiego artystę i mądrego człowieka.
Emisja 6 marca, godz. 20.20, TVP Kultura