Gwiazda tygodnia: Anna Dereszowska

We wchodzącej właśnie do kin komedii szpiegowskiej „Komisarz Blond i Oko Sprawiedliwości” swoją zmysłowością i seksapilem próbuje uwieść asa polskiej policji Jana Blonda (skojarzenie z agentem Jej Królewskiej Mości Jamesem Bondem nieprzypadkowe). Jest to pierwszy film, w którym wystąpiła u boku swojego życiowego partnera Piotra Grabowskiego. Na ekranie i ponoć w realu para jest na miłosnym zakręcie...


Kadr z filmu "Komisarz Blond i Oko Sprawiedliwości", fot. SPI

Dla widzów Anna Dereszowska to przede wszystkim urocza Kalina Fatalska - starszy posterunkowy z komisariatu na Dworcu Centralnym w serialu „Złotopolscy” (2002-10). Tę rolę dostała będąc jeszcze studentką stołecznej Akademii Teatralnej, z której trafiła bezpośrednio do Teatru Dramatycznego, gdzie zadebiutowała rolą Marii Antonownej w ”Rewizorze” Mikołaja Gogola w reżyserii Andrzeja Domalika.

Przełomem w jej dotychczasowej karierze okazała się gra w dwóch najbardziej kasowych polskich komediach filmowych ostatnich lat - „Testosteronie” oraz "Lejdis". Szczególnie ten drugi tytuł, prezentujący życiowe i uczuciowe perypetie czterech pań, które przyjaźnią się od dzieciństwa, otworzył jej drzwi do show-biznesowego świata. Wcieliła się tam w postać Korby, ponętnej i urodziwej korektorki pracującej w kobiecym magazynie, która co chwila ma innego faceta i nie dostrzega jedynego wiernego wielbiciela - zakochanego w niej bez pamięci grafika komputerowego...

Serialową i filmową popularność przekuła na występy estradowe (jest absolwentką prywatnego studium muzycznego, ale w klasie fortepianu). To dzięki niej zapomniany, zaśniedziały, a przez niektórych wręcz znienawidzony, Festiwal Piosenki Rosyjskiej (kiedyś: Radzieckiej) zyskał nową twarz: Dereszowska została zwyciężczynią Złotego Samowaru. Idąc za ciosem w 2011 roku aktorka nagrała debiutancki album płytowy „Już nie zapomnisz mnie” z piosenkami Henryka Warsa (wśród nich sławne piosenki „Miłość Ci wszystko wybaczy”, „Na pierwszy znak” czy „Sex appeal”). W jednym z wywiadów przyznała, że „choć działalność muzyczna jest dla niej pobocznym zajęciem, to nie wyobraża sobie życia bez śpiewu”. I nie tylko bez niego.


Kadr z filmu "Lejdis", fot. ITI

Przeszło rok temu Anna Dereszowska została twarzą kosmetyków Palette. Od niedawna, podobnie jak topowa modelka Naomi Campbell, reklamuje również znaną markę pościeli dziecięcej Feretti. Jak na (ciągle jeszcze) wschodzącą gwiazdę polskiego kina przystało, za udział w tej kampanii dostała podobno około 250 tysięcy złotych. Pewnie dużo mniej niż jej sławniejsza koleżanka zza oceanu, ale jak na polskie kryzysowe warunki, to całkiem niezła sumka. Choć daleka od reklamowych rekordów. Na to musi jeszcze zapracować...