Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
"Pożegnanie Jesieni", fot. Fototeka Filmoteki Narodowej
STANISŁAW IGNACY WITKIEWICZ, POŻEGNANIE JESIENI, 1925
Atanazy spojrzał na Azalina z pogardą. "Co u diabła? Jestem sam. Skąd ta straszna samotność i smutek bez dna?". Poczuł absolutną nieprzenikliwość dwóch jaźni w tajemniczym świecie, którego straszność i obcość staramy się zakryć przed sobą i innymi ludźmi przeświecającą siatką kłamliwych pojęć nie oddających nigdy istoty rzeczy i zwałem funkcji wynikających ze społecznego musu.
GRAŻYNA STACHÓWNA, POŻEGNANIE JESIENI, "CZAS KRAKOWSKI", 1990, NR 195
Od pierwszej sekwencji Treliński wprowadza nas w wykreowany na ekranie fascynująco zmysłowy świat, w którym kształty, barwy, zapachy, przedmioty i materiały działają z niezwykłą siłą na wyobraźnię odbiorców. [… Lecz] wybucha najprawdziwsza rewolucja i świat wyrafinowania i perwersji zostaje zdmuchnięty zawieruchą dziejową jak domek z kart.
Atanazy spojrzał na Azalina z pogardą. "Co u diabła? Jestem sam. Skąd ta straszna samotność i smutek bez dna?". Poczuł absolutną nieprzenikliwość dwóch jaźni w tajemniczym świecie, którego straszność i obcość staramy się zakryć przed sobą i innymi ludźmi przeświecającą siatką kłamliwych pojęć nie oddających nigdy istoty rzeczy i zwałem funkcji wynikających ze społecznego musu.
GRAŻYNA STACHÓWNA, POŻEGNANIE JESIENI, "CZAS KRAKOWSKI", 1990, NR 195
Od pierwszej sekwencji Treliński wprowadza nas w wykreowany na ekranie fascynująco zmysłowy świat, w którym kształty, barwy, zapachy, przedmioty i materiały działają z niezwykłą siłą na wyobraźnię odbiorców. [… Lecz] wybucha najprawdziwsza rewolucja i świat wyrafinowania i perwersji zostaje zdmuchnięty zawieruchą dziejową jak domek z kart.
MF
100latpolskiegofilmu.pl
Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012
100 lat polskiego filmu. Pręgi
100 lat polskiego filmu. Pożegnania
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024