Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
"Perła w koronie", fot. Fototeka Filmoteki Narodowej
KAZIMIERZ KUTZ, "PERŁA W KORONIE" – SCENARIUSZ, "DIALOG", 1971, NR 11
Żona przyklękła przed ryczką, postawiła miskę na ziemi, sprawdziła gorąc wody, nabrała soli i wrzuciła do miski. Mieszała roztwór. Jasio miał ochotę pogłaskać ją po głowie, ale zobaczył swoich dwóch synów, którzy stali ramię w ramię i nie spuszczali z niego oka. Speszył się, podniósł gołe stopy ku górze, potem zanurzył je w osolonej wodzie. Myła mu nogi z przejęciem, nacierała miejsce w miejsce. Jej dłonie przesuwały się od palców ku pięcie aż do spotkania obydwu dłoni i potem znów wracały do początku. Tarła delikatnie żyły nabrzmiałe trudem, a on siedział z miną zbolałego świętego.
KRZYSZTOF MĘTRAK, ZŁOTA ŻYŁA, "KULTURA", 1972, NR 8
"Perła w koronie" jest (...) historią śląską opartą na szeregu kontrapunktach. Mamy więc warstwę naziemną (obraz rodzinny, festyn w osadzie górniczej) i warstwę podziemną (kopalnia i przebieg strajku). Za tym kryje się kontrapunkt wartości moralnych (...) walka o pracę, o godność ludzi, solidarność męska; z drugiej zaś tradycji:
obrządek rodzinny, rytuał plebejski. W warstwie kolorystycznej kontrapunkt ten zasadza się na kontrastowej naziemnej feerii barw, odpustowego festiwalu z podziemnym wrastaniem ludzi w węgiel podczas przedłużającego się strajku. Tę estetykę kontrapunktu wyzyskuje Kutz, aby zaprezentować właściwy sobie od dawna liryczny stosunek do historii. W jego filmach człowiek spotyka się z historią poprzez codzienność. (...) W "Perle w koronie", jak zawsze u Kutza, humor i patos w jednym stoją domu.
Żona przyklękła przed ryczką, postawiła miskę na ziemi, sprawdziła gorąc wody, nabrała soli i wrzuciła do miski. Mieszała roztwór. Jasio miał ochotę pogłaskać ją po głowie, ale zobaczył swoich dwóch synów, którzy stali ramię w ramię i nie spuszczali z niego oka. Speszył się, podniósł gołe stopy ku górze, potem zanurzył je w osolonej wodzie. Myła mu nogi z przejęciem, nacierała miejsce w miejsce. Jej dłonie przesuwały się od palców ku pięcie aż do spotkania obydwu dłoni i potem znów wracały do początku. Tarła delikatnie żyły nabrzmiałe trudem, a on siedział z miną zbolałego świętego.
KRZYSZTOF MĘTRAK, ZŁOTA ŻYŁA, "KULTURA", 1972, NR 8
"Perła w koronie" jest (...) historią śląską opartą na szeregu kontrapunktach. Mamy więc warstwę naziemną (obraz rodzinny, festyn w osadzie górniczej) i warstwę podziemną (kopalnia i przebieg strajku). Za tym kryje się kontrapunkt wartości moralnych (...) walka o pracę, o godność ludzi, solidarność męska; z drugiej zaś tradycji:
obrządek rodzinny, rytuał plebejski. W warstwie kolorystycznej kontrapunkt ten zasadza się na kontrastowej naziemnej feerii barw, odpustowego festiwalu z podziemnym wrastaniem ludzi w węgiel podczas przedłużającego się strajku. Tę estetykę kontrapunktu wyzyskuje Kutz, aby zaprezentować właściwy sobie od dawna liryczny stosunek do historii. W jego filmach człowiek spotyka się z historią poprzez codzienność. (...) W "Perle w koronie", jak zawsze u Kutza, humor i patos w jednym stoją domu.
MF
100latpolskiegofilmu.pl
Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012
100 lat polskiego filmu. Personel
100 lat polskiego filmu. Paweł i Gaweł
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024