Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
"Dziewczęta z Nowolipek", fot. Fototeka Filmoteki Narodowej
POLA GOJAWICZYŃSKA, DZIEWCZĘTA Z NOWOLIPEK
Gorzki triumf, gdy wykwintnisie, zrównoważeni, czyści, przypadali usta mi do jej zabłoconych, zdartych pantofli. (...) Bez zmieszania przechodziła pod ogniem zdziwionych spojrzeń przez salę restauracyjną. O, nauczyła ich, nie można było jej poszukiwać w mroku, ukradkiem, tajemnie, nie można jej było pominąć ukłonem. Trzeba jej było szukać dniem, wśród opatulonych bab z garnkami, w kuchniach pełnych smrodu i pary, przy boku kucharek, wynędzniałych dzieci, zuchwałych wyrost ków plujących przez zęby. Należała jak by do nich i oni byli za nią, to się widziało...
BARBARA I LESZEK ARMATYSOWIE, FILM FABULARNY W LATACH 1935-1939 [W:] HISTORIA FILMU POLSKIEGO, T.II, WARSZAWA 1988, POD RED. J. TOEPLITZA
W dwóch filmach Józefa Lejtesa, które trzeba zaliczyć do czołowych osiągnięć dwudziestolecia międzywojennego - w "Dziewczętach z Nowolipek" według Poli Gojawiczyńskiej i "Granicy" według Zofii Nałkowskiej dawne przymierze kina polskiego z rewią, kabaretem literackim i teatrzykiem ogródkowym zastąpione zostało początkiem nowego (...) – zwróceniem się ku realistycznej problematyce dnia codziennego (...). Dla Lejte sa powieść Gojawiczyńskiej była szczególnie interesująca, dawała mu bowiem do ręki materiał pełen tak cenionych przez niego drobnych realiów obyczajowych i obserwacji psychologicznych. (...) Osią dramaturgiczną stało się podwórko podmiejskiej kamienicy, które urosło nagle do symbolu świata mieszkających tu dziewcząt (...). Film Lejtesa (...), który utrzymywał się prawie 10 tygodni na ekranie kina premierowego, był pierwszym w historii kinematografii polskiej znaczącym sukcesem reżyserskim.
Gorzki triumf, gdy wykwintnisie, zrównoważeni, czyści, przypadali usta mi do jej zabłoconych, zdartych pantofli. (...) Bez zmieszania przechodziła pod ogniem zdziwionych spojrzeń przez salę restauracyjną. O, nauczyła ich, nie można było jej poszukiwać w mroku, ukradkiem, tajemnie, nie można jej było pominąć ukłonem. Trzeba jej było szukać dniem, wśród opatulonych bab z garnkami, w kuchniach pełnych smrodu i pary, przy boku kucharek, wynędzniałych dzieci, zuchwałych wyrost ków plujących przez zęby. Należała jak by do nich i oni byli za nią, to się widziało...
BARBARA I LESZEK ARMATYSOWIE, FILM FABULARNY W LATACH 1935-1939 [W:] HISTORIA FILMU POLSKIEGO, T.II, WARSZAWA 1988, POD RED. J. TOEPLITZA
W dwóch filmach Józefa Lejtesa, które trzeba zaliczyć do czołowych osiągnięć dwudziestolecia międzywojennego - w "Dziewczętach z Nowolipek" według Poli Gojawiczyńskiej i "Granicy" według Zofii Nałkowskiej dawne przymierze kina polskiego z rewią, kabaretem literackim i teatrzykiem ogródkowym zastąpione zostało początkiem nowego (...) – zwróceniem się ku realistycznej problematyce dnia codziennego (...). Dla Lejte sa powieść Gojawiczyńskiej była szczególnie interesująca, dawała mu bowiem do ręki materiał pełen tak cenionych przez niego drobnych realiów obyczajowych i obserwacji psychologicznych. (...) Osią dramaturgiczną stało się podwórko podmiejskiej kamienicy, które urosło nagle do symbolu świata mieszkających tu dziewcząt (...). Film Lejtesa (...), który utrzymywał się prawie 10 tygodni na ekranie kina premierowego, był pierwszym w historii kinematografii polskiej znaczącym sukcesem reżyserskim.
MF
100latpolskiegofilmu.pl
Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012
100 lat polskiego filmu. Edi
100 lat polskiego filmu. Dzień świra
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024