PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Kolejny festiwalowy dzień przyniósł premierowy pokaz thrillera "Supermarket" w reżyserii i według scenariusza Macieja Żaka. Film przywitały brawa po pokazie i pochwały w trakcie konferencji prasowej.

Pracowników pewnego supermarketu czeka koszmarny dzień: Sylwester. Tłumy kupujących, kierownik szykujący wielką imprezę promocyjną, wreszcie konfrontacja z fatalnymi wynikami miesięcznego raportu kradzieży. Ten chaos trzeba opanować i koniecznie coś musi zostać zrobione ze stratami, inaczej ktoś straci pracę. Akurat tego dnia do sklepu trafia pan Warecki (Tomasz Sapryk). Chce kupić nowy akumulator, bo stary właśnie mu skradziono. Zdenerwowany, zjada czekoladkę i odruchowo chowa papierek do kieszeni…


„Supermarket", fot. GFF

Trzeci film w karierze Macieja Żaka to jego, jak sam podkreśla, pierwsze w pełni autorskie dzieło. - Absolutnie nie odżegnuję się od poprzednich tytułów - mówił w trakcie konferencji prasowej. - Jednak wtedy byłem osobą wynajmowaną. Tutaj zaangażowałem się od samego początku, pomysłu do pełnej realizacji. Podjąłem się trzech ról: napisałem scenariusz, stanąłem za kamerą. Z przyczyn losowych zostałem także producentem, samodzielnie szukając części finansowania.

Chociaż temat nadużyć w wielkich sklepach często pojawia się w mediach, Żak odszedł od publicystyki czy reportażu na rzecz przedstawienia ludzi postawionych w ekstremalnej sytuacji. - Supermarket był punktem wyjścia. Pomysł powstał od sceny przesłuchania - momentu, w którym zwykły człowiek odnajduje się w sytuacji krytycznej - wyjaśniał dziennikarzom autor. - Zastanawiałem się czy we współczesnym świecie istnieje miejsce, w którym takie represje mogą zostać zastosowane… Nie szukałem tematu reporterskiego, choć takiego materiału na pewno nie brakuje. Jest to duży problem.


„Supermarket", fot. GFF

Bohaterowie Żaka z każdą kolejną sceną i decyzją, którą podejmują wkraczają na ścieżkę bez powrotu. - Na samym początku nie dzielę świata na dobro i zło. Widzimy zwykłych ludzi, którzy pod wpływem pewnego banalnego wydarzenia, stają się bezsilni. Zło staje się jedynym sposobem działania - opowiadał reżyser.

- Zawsze staram się bronić wszystkich swoich bohaterów - dodał Marian Dziędziel, który wciela się w "Supermarkecie" w postać szefa ochrony. - Powiem tak: jestem [w filmie - przyp. red.] dobrym ojczymem, kochającym mężem i koszmarnym prokuratorem jeszcze z czasów PRL. Ale nawet ten człowiek ma duszę i sumienie, i należy go trochę bronić. Znalazł się w innej rzeczywistości, świecie i musi walczyć. Choć w pewnym momencie realizacji widziałem go bardzo negatywnie.

Napięcie i efekt supermarketu jako odizolowanego świata rządzącego się własnymi prawami Maciej Żak osiągnął nie tylko dzięki swojemu scenariuszowi i aktorom, ale i operatorowi. - Ten film nie był łatwym zadaniem dla operatora - mówił Jan Holoubek. - Supermarket nie jest zbyt atrakcyjną przestrzenią. Zależało nam na utworzeniu z tego miejsca jednolitej przestrzeni, odciętej od rzeczywistości. Nawet jeżeli w jakimś pomieszczeniu mieliśmy okna, wycinaliśmy je, by pogłębić efekt.

Data premiery "Supermarketu" nie jest jeszcze ustalona. Maciej Żak celuje w listopad.


Dagmara Romanowska
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  20.06.2012
Zobacz również
Festiwal w Gdyni. „Obława”: ten film to łamigłówka
Anatomia bab, które są jakieś inne
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll