PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Dzisiaj kolejne urywki ze spisanej przez redaktorów Portalfilmowy.pl historii Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych - obecnie: Gdynia Film Festival. W latach 70. na festiwalu królowało kino moralnego niepokoju, a w 1977 roku Andrzej Wajda otrzymał nagrodę alternatywną - cegłę od dziennikarzy za "Człowieka z marmuru"...

1976– III Festiwal Filmów Fabularnych (Gdańsk, 4 - 11 września)

Janusz Zaorski
Kieślowski dostał nagrodę za „Personel” i za „Bliznę”. Agnieszka (Holland - przyp. red) nie dostała nic, Jurek Stuhr nic, mnie również się nie powiodło. Po ogłoszeniu werdyktu postanowiliśmy w końcu pójść coś zjeść. Ale nic z tego – absolutnie wszystko było pozamykane. Wróciliśmy więc do biura Festiwalu z pytaniem, gdzie tego wieczora można jeszcze zjeść jakąkolwiek kolację. Recepcjonistka zlitowała się nad nami, zawiozła nas do domu i usmażyła jajecznicę. Był to niezapomniany bankiet filmowców.

Maciej Dejczer
Pierwsza „wizyta” na Festiwalu: rok 1976, budynek NOT-u. wszedłem przez okno. Projekcja: „Przepraszam, czy tu biją” Marka Piwowskiego. Nie było wolnych miejsc. Usiadłem na schodach. Atmosfera była rewelacyjna.



Fot. Pomorska Fundacja Filmowa

1977 - IV Festiwal Filmów Fabularnych (Gdańsk, 5-12  września)

Maciej Karpiński
Podczas dziwacznej i smutnej „ceremonii” wręczania nagród, kiedy było już jasne, że „Człowiek z Marmuru” został całkowicie pominięty – nawet nagrody, bo ja wiem, za montaż, nic! – Sala zaczęła skandować „Wajda! Wajda!”. Był to szok dla ówczesnej władzy, nieprzyzwyczajonej do takich spontanicznych wystąpień. Pamiętam doskonale ministra Wilhelmiego i innych dostojników, jak stali tam na estradzie zupełnie osłupiali, nie wiedząc, jak się zachować. I wtedy, w tej ponurej Sali NOT-u spośród widzów wstał Andrzej Ochalski i głośno oznajmił, że dziennikarze przyznali swoją nagrodę Wajdzie, ze nie pozwolono jej wręczyć na scenie, więc będzie wręczona na schodach. I tak się stało.

Andrzej Wajda
Andrzej Ochalski, który wręczył mi cegłę, nigdy mi nie schlebiał. Nagroda była głosem tych, którzy uznali, że manipulacja ma swoje granice i postanowili dać temu wyraz.

Jacek Fuksiewicz
Gdy duża grupa filmowców i krytyków po wręczeniu Wajdzie cegły udała się na wspólna biesiadę Markowski, któremu coś się poplątało wylądował w Sali bankietowej NOT-u i rozejrzawszy się po ucztującym tłumie, w którego centrum brylował Janusz Wilhelmi w gronie akolitów – zawołał od drzwi:  „ A gdzie są wszyscy?”.


 
Cytaty pochodzą z książki "A statek płynie. 30 lat FPFF Gdańsk-Gdynia". Fundacja Kino, Warszawa, 2005.
Fragmenty wybrała Paulina Mikler


WRÓB
SFP / Fundacja Kino
Ostatnia aktualizacja:  8.05.2012
Zobacz również
Festiwal w Gdyni: Marczewski o "Bez wstydu" (video)
Leszek Dawid dociera do Magika (wideo)
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll