Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
"Łapa w łapę" to zapis krótkich rozmów Kamili Łapickiej z mężem, Andrzejem Łapickim, które prowadzili od wiosny 2012 roku. Praca nad książką zakończyła się w lipcu, na kilka dni przed śmiercią aktora.
Andrzej Łapicki, legenda polskiego teatru i kina; aktor i reżyser, miał w swoim dorobku ponad 100 ról teatralnych, kilkadziesiąt telewizyjnych i filmowych. Zmarł 21 lipca 2012. Był pedagogiem i rektorem warszawskiej PWST, prezesem ZASP-u, dyrektorem Teatru Polskiego w Warszawie, felietonistą, współautorem książek "Po pierwsze zachować dystans" (1999), "Nic się nie stało" (2010). Do jego najwybitniejszych kreacji filmowych należą m.in. role w "Jak daleko stąd, jak blisko" (reż. Tadeusz Konwicki, 1971), "Wszystko na sprzedaż" (reż. Andrzej Wajda, 1968), "Zazdrości i medycynie" (reż. Janusz Majewski, 1973). W teatrze najchętniej grywał sztuki Aleksandra Fredry, m.in. "Śluby panieńskie", wyreżyserowane na jubileusz pięćdziesięciolecia własnej pracy twórczej (Teatr Powszechny, 1995).
"Całe życie walczyłem o to, by nie spaść z pierwszej ligi, i myślę, że mi się udało. Nie mówię, że byłem najlepszy, bo to nieprawda, ale chyba nigdy nie znalazłem się w strefie spadkowej" - ocenia sam siebie Łapicki w jednej z rozmów. Za wybitnego aktora uważał Tadeusza Łomnickiego: "Znakomicie łączył komizm z tragedią. Wszystkie role, w których mieszały się te elementy, stawały się kreacjami. Gdy tylko grał serio, nic z tego nie wychodziło" - opowiada Łapicki. O Andrzeju Wajdzie mówił: "to geniusz".
Książka "Łapa w łapę" ukazała się 19 września nakładem Wydawnictwa Czerwone i Czarne.
Andrzej Łapicki, legenda polskiego teatru i kina; aktor i reżyser, miał w swoim dorobku ponad 100 ról teatralnych, kilkadziesiąt telewizyjnych i filmowych. Zmarł 21 lipca 2012. Był pedagogiem i rektorem warszawskiej PWST, prezesem ZASP-u, dyrektorem Teatru Polskiego w Warszawie, felietonistą, współautorem książek "Po pierwsze zachować dystans" (1999), "Nic się nie stało" (2010). Do jego najwybitniejszych kreacji filmowych należą m.in. role w "Jak daleko stąd, jak blisko" (reż. Tadeusz Konwicki, 1971), "Wszystko na sprzedaż" (reż. Andrzej Wajda, 1968), "Zazdrości i medycynie" (reż. Janusz Majewski, 1973). W teatrze najchętniej grywał sztuki Aleksandra Fredry, m.in. "Śluby panieńskie", wyreżyserowane na jubileusz pięćdziesięciolecia własnej pracy twórczej (Teatr Powszechny, 1995).
"Całe życie walczyłem o to, by nie spaść z pierwszej ligi, i myślę, że mi się udało. Nie mówię, że byłem najlepszy, bo to nieprawda, ale chyba nigdy nie znalazłem się w strefie spadkowej" - ocenia sam siebie Łapicki w jednej z rozmów. Za wybitnego aktora uważał Tadeusza Łomnickiego: "Znakomicie łączył komizm z tragedią. Wszystkie role, w których mieszały się te elementy, stawały się kreacjami. Gdy tylko grał serio, nic z tego nie wychodziło" - opowiada Łapicki. O Andrzeju Wajdzie mówił: "to geniusz".
Książka "Łapa w łapę" ukazała się 19 września nakładem Wydawnictwa Czerwone i Czarne.
GU
PAP
Ostatnia aktualizacja: 19.09.2012
Przydatne nowości z Wydawnictwa Wojciech Marzec
Janusz Morgenstern w Muzeum Kinematografii w Łodzi
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024