Pierwszy festiwalowy pokaz z audiodeskrypcją dla najmłodszych!

W tym roku po raz pierwszy w historii Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Stowarzyszenie Filmowców Polskich zorganizowało projekcję filmu dla dzieci niewidomych.

Podopieczni Polskiego Związku Niewidomych okręgu pomorskiego obejrzeli film produkcji holenderskiej, pt. "Konik świętego mikołaja", w reżyserii Mischy Kamp. Film został nagrodzony w zeszłym roku na festiwalu dziecięcym Ale Kino w Poznaniu Srebrnym Koziołkiem.

Sala kinowa przed pokazem, fot. SFP.

Autorem specjalnego opisu do listy dialogowej jest Anna Jurkowska - tyflopedagog z Polskiego Związku Niewidomych.

W systemie audiodeskrypcji- specjalnej techniki opartej na dołączeniu dodatkowej ścieżki dźwiękowej opisującej czynności aktorów, oraz dodatkowe elementy standardowo niemożliwe w odbiorze przez osoby niewidzące - odbył się także pokaz "Świadka Koronnego"/ reż. Jarosław Sypniewski/


KONIK ŚW. MIKOŁAJA (Winky’s Horse), reż. Mischa Kamp , Holandia 2005, 96 minut, film fabularny, dla klas 3 - 6. Sześcioletnia Winky Wong od niedawna mieszka ze swymi rodzicami w małym holenderskim miasteczku. Podczas gdy jej rodzice krzątają się w swojej chińskiej restauracji, Winky lubi zaglądać do sąsiadów, którzy prowadzą szkołę jazdy konnej. Nic na świecie nie sprawia Winky tyle radości, co opiekowanie się końmi! Kiedy jednak jej ulubienica - stara i schorowana Sara - musi zostać uśpiona, Winky postanawia postarać się o własnego konia. Ale skąd niby ma go dostać? Rodzice dziewczynki nie są zamożni… Wtedy w szkole Winky dowiaduje się o św. Mikołaju i to jego zamierza poprosić o ten prezent. Tata jest sceptyczny, ale co on tam wie o tutejszych zwyczajach! Winky pisze więc do świętego list. Ale w decydujący poranek jej but pozostał pusty… Dziewczynka dowiaduje się, że tego dnia Mikołaj odwiedzi centrum handlowe, postanawia się więc z nim osobiście rozmówić. Mikołaj obiecuje jej wymarzony prezent. Winky jest bardzo szczęśliwa! Ku rozdrażnieniu taty zaczyna nawet przebudowywać szopę na stajnię. Sąsiedzi zaczynają się o dziewczynkę martwić - jej rozczarowanie jest tylko kwestią czasu. I rzeczywiście - kiedy Mikołaj przychodzi do szkoły, Winky dostaje konika… plastikowego.