PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
NADAWCY TELEWIZYJNI
  29.09.2011
Teatr Telewizji to polska specjalność. Pomost pomiędzy kinem a filmem telewizyjnym, promujący wspaniałą literaturę, znakomite aktorstwo i świetne nazwiska reżyserskie.
Teatr Telewizji jest największą sceną w Polsce. Nawet przy relatywnie niskiej oglądalności, przedstawienia gromadzą kilkusettysięczną widownię, o której teatr stacjonarny może tylko marzyć.
W 2013 roku Teatr Telewizji będzie obchodził sześćdziesięciolecie istnienia. W tym czasie zrealizowanych zostało grubo ponad cztery tysiące widowisk. Pierwszy spektakl, „Okno w lesie” w reżyserii Józefa Słotwińskiego został wyemitowany 6 listopada 1953 roku. Pokazywane „na żywo” spektakle Teatru Telewizji z lat 50. i 60. XX wieku w większości nie zachowały się do dzisiaj. Od początku lat sześćdziesiątych część przedstawień zapisywano na tzw. „taśmie telerekordingowej”. Dzięki temu, możemy podziwiać niektóre legendarne spektakle z tego okresu, na przykład „Apolla z Bellac” Jeana Giradoux w reżyserii Adama Hanuszkiewicza (premiera 10 VII 1961) z kreacjami Kaliny Jędrusik, Jacka Woszczerowicza i Adama Hanuszkiewicza.

Na legendę Teatru Telewizji zapracowały także sensacyjne „Kobry” – na przykład „Kłopoty to moja specjalność” Raymonda Chandlera w reżyserii Marka Piwowskiego z kreacją Jerzego Dobrowolskiego w roli Marlowe’a; oraz wybitne adaptacje literackie: „Damy i huzary” Aleksandra Fredry w reżyserii Olgi Lipińskiej z Markiem Walczewskim, Bronisławem Pawlikiem i Ryszardą Hanin; „Mieszczanin szlachcicem” Moliera w reżyserii Jerzego Gruzy z wielką rolą Bogumiła Kobieli; „Trzy siostry” Antoniego Czechowa w reżyserii Aleksandra Bardiniego z porywającymi debiutami trzech absolwentek warszawskiej szkoły teatralnej – Krystyny Jandy (Masza), Joanny Szczepkowskiej (Irina) i Ewy Ziętek (Olga).

W Teatrze TV pracowali najlepsi reżyserzy (Jerzy Antczak, Kazimierz Kutz, Jan Bratkowski, Erwin Axer, Jerzy Jarocki, Laco Adamik, Izabella Cywińska), popisowe kreacje stworzyli tutaj najwybitniejsi polscy aktorzy: Danuta Szaflarska, Krystyna Feldman, Irena Kwiatkowska, Kazimierz Opaliński, Tadeusz Fijewski, Jadwiga Barańska. Teatr przez lat pełnił ważne funkcje edukacyjne i oświatowe. Dzięki telewizji, przedstawienia docierały do małych miasteczek i wsi, gdzie kontakt z kulturą był utrudniony. W eksperymentalnej „Scenie Dwójki” odbywały się prapremiery kontrowersyjnych dramatów, pracowali reżyserzy związani z awangardą. Osobną wartością stanowił unikatowy Teatr Telewizji adresowany dla młodych widzów.

Od lat siedemdziesiątych XX wieku Teatr TV zaczął coraz bardziej upodabniać się do filmu. Przedstawienia wyszły w plener, zyskały kolor, a rejestracja magnetyczna i montaż elektroniczny sprawiły, że sztuki stały się o wiele bardziej precyzyjne pod względem technicznym. Niestety, ostatnie lata to systematyczna degradacja Teatru TV w ramówce. Widowiska pokazywane były najpierw dwa razy, potem już tylko raz w miesiącu: najczęściej późno wieczorem. Niemal zrezygnowano z produkowania adaptacji literackich i uwielbianych przez kilka pokoleń Polaków komedii, na rzecz „Sceny Faktu” przypominającej fabularyzowane reportaże historyczne. „Przychodzą dziwni ludzie, mówią jakieś bzdury, z ekranu emanuje amatorszczyzną, nie widzę tam dla siebie miejsca” – narzekała Olga Lipińska, jedna z reżyserskich ikon poniedziałkowego Teatru Telewizji.
Na szczęście, najnowsze (wrzesień 2011) informacje budzą ostrożny optymizm. Teatr Telewizji wraca na dobre miejsce w ramówce (poniedziałki, tuż po „Wiadomościach”), do pracy nad nowymi spektaklami mają zostać zaproszeni najwybitniejsi twórcy i aktorzy. Miejmy nadzieję, że zmiany okażą się trwałe, a Teatr Telewizji jeszcze przez wiele lat pozostanie polskim unikatem, z którego możemy być dumni.
Łukasz Maciejewski
Ostatnia aktualizacja:  14.12.2013
Zobacz również
Historia polskiego filmu telewizyjnego
Film telewizyjny, teatr telewizji, serial, telenowela: filmowa twórczość telewizyjna dzisiaj cz. I
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll