PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
FINANSOWANIE / INSTYTUCJE FINANSUJĄCE
  18.09.2011
Wśród niepublicznych środków finansujących produkcję filmową trudno wskazać jeden silny podmiot – są to raczej grupy rozmaitych instytucji, zainteresowanych pozyskaniem praw do produkowanych filmów.
Na ich czele trzeba wymienić komercyjnych nadawców telewizyjnych. Ich obowiązki inwestycyjne wynikają częściowo z udzielonych koncesji na działalność w Polsce, częściowo z rygorów Ustawy o Radiofonii i Telewizji, a najczęściej z konsekwentnej polityki zawierania umów koprodukcyjnych w zamian za wyłączność lub pierwszeństwo w eksploatacji filmu w różnych polach związanych z telewizją: tv kodowanej, niekodowanej, satelitarnej, kablowej, na platformach cyfrowych, VOD, itd. Najpoważniejsi inwestorzy to duże stacje nadawcze, dysponujące m.in. własnymi platformami cyfrowymi i/lub  kanałami filmowymi, jak: CANAL+ Polska, TVN, HBO Polska, Polsat. Każdy z tych podmiotów rozpatruje wnioski producentów indywidualnie, w oparciu o swoje preferencje gatunkowe i inne potrzeby, zaś najczęstszą formą współpracy jest także umowa koprodukcyjna.
   
Kolejna grupa interesująca się produkcją nowych filmów to dystrybutorzy. Najwięksi w skali obrotów dystrybutorzy filmowi w Polsce, tzw. majors, to:  UIP, Forum Film, Kino Świat, Monolith, Imperial, Warner, ITI Cinema. Niektórzy z nich, jak UIP i Imperial, nie inwestują w produkcję polskich filmów. Pozostali dystrybutorzy dobrze znani na rynku to: Best Film, Gutek Film, SPI, Interfilm, Syrena Films, Vision, Film Polski , Vivarto, Solopan, i kilkunastu innych, tzw. independents. Wszyscy mają większy lub mniejszy udział w finansowaniu bieżącej produkcji. Wielu z nich jest także poważnymi dystrybutorami płyt DVD, VCD, Blue-Ray, itd. oraz zajmują się redystrybucją filmów w innych miejscach niż kino oraz współpracują z nadawcami telewizyjnymi, właścicielami platform cyfrowych  i  sieciami teleinformatycznymi (VOD, nowe media). Gatunki pozafabularne również mają swoich wyspecjalizowanych dystrybutorów (np. firma Against Gravity). Dystrybutorzy – niestety nie wszyscy z w/w listy  - finansują polską produkcję, o ile zaakceptują dany projekt i jego ważne składowe, jak np. obsadę, budżet i osobę reżysera. Proponują różne formy współpracy. Może to być umowa koprodukcyjna z warunkiem wyłączności na wszystkie lub niektóre pola eksploatacji, lub np. tylko inwestycyjna zaliczka w zamian za późniejsze rozpowszechnianie. Współfinansowanie z tego źródła ma swoje wady i zalety. Z jednej strony  to dla producenta ograniczona wyłączność do filmu i pozyskania korzyści ze swobodnego udzielania licencji, z drugiej – możliwość „zamknięcia” budżetu, gwarancja dotarcia do szerszej publiczności oraz zapewnienie wiarygodności projektu wobec innych koproducentów już na jego starcie.  


fot A.Kędzierska/SFP

W latach 90. producenci sporadycznie korzystali z kredytów i pożyczek bankowych. Związane z tym ryzyko nie nastrajało do optymizmu ani bankowców ani beneficjentów. Niemniej kilka filmów nie powstało by gdyby nie pomoc finansowa, np. ze strony Kredyt Bank PBI S.A. miało miejsce dogodne kredytowanie takich superprodukcji jak „Ogniem i mieczem” czy „Przedwiośnie”. Inne przypadki sukcesów na tym polu odnieśli producenci współpracujący z Bankiem PKO S.A., Amerbankiem, Citybankiem czy WBK Bank Zachodni. Obecnie banki  w zasadzie zaprzestały szerszej współpracy z polskimi producentami filmów; zdarzają się precedensy ale banki chętniej uczestniczą w sponsorowaniu premier i eventów.

Do pojedynczych firm stale inwestujących dotąd w produkcje polskich filmów, należy zaliczyć Telekomunikację Polską S.A. Ten dawny monopolista w dziedzinie telefonii stacjonarnej, został sprywatyzowany ostatecznie w 2010 roku, zaś jego udział w finansowaniu (na zasadzie koprodukcji), polskich filmów fabularnych jest znaczący (2008 – 4 tytuły, 2009 – 6 tytułów, 2010 – 4 tytuły).

Za źródło finansowania trudno uznać możliwość uzyskania aportu rzeczowego lub usługowego od firm prywatnych dysponujących sprzętem zdjęciowym, oświetleniowym, itp. ale może warto jednak odnotować że przedsiębiorczy producent może przekonać do koprodukcji nawet firmy dotąd typowo usługowe, właściwie w każdej dziedzinie produkcji – od wynajmu hal zdjęciowych po wykonawstwo montażu, udźwiękowienia, efektów specjalnych i  usługi transportowe. Znaczenia nabrały prywatne inwestycje w wytwórnie filmowe, które zaowocowały powstaniem dużych podmiotów, jak: „Farat-Film” (Warszawa-Włochy), Alvernia Studios  (Alvernia k/Krakowa), Grupa ATM (Wrocław-Bielany, Warszawa-Wawer), Toya Studios (Łódź)  czy sprywatyzowany Se-Ma-For (animacja, Łódź);

Najbardziej aktywne firmy producenckie to: Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych , Studio Filmowe „Zebra”, Akson Studio, Opus Film, Apple Film Production, Yeti Films, Skorpion Arte, Skorpion Arts, Studio Filmowe Kalejdoskop. Obok nich działa kilkaset innych podmiotów. Producentem megahitów historycznych jest Zodiak Jerzy Hoffman Film Production. Firmy rozwijające współpracę z zagranicą to Gremi Film Production, Zentropa Polska, Skopia Film, San Graal i inni.  Bowiem także środki pozyskane od koproducentów zagranicznych stanowią wciąż atrakcyjne źródło dofinansowania. Jednak ten temat jak i działalność w Polsce dwóch zagranicznych programów inwestycyjnych (MEDIA i Eurimages) warte są szerokiego odrębnego opracowania.

Polscy producenci, zarówno państwowi, jak i prywatni, w praktyce korzystają z zarówno z publicznych jak i niepublicznych źródeł finansowania, a budżety ich filmów pokrywają kombinacje wkładów różnych wymienionych powyżej podmiotów – od dotacji, po udziały koprodukcyjne (pieniężne i sprzętowo-usługowe).  


Michał J. Zabłocki
Ostatnia aktualizacja:  14.12.2013
Zobacz również
Finansowanie Produkcji Filmowej w Polsce cz. II
Finansowanie kinematografii europejskich ze źródeł publicznych cz. I
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll