Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
URODZONY: 22 luty 1944, Bucinów
ZMARŁ: 03 listopad 2015 w wieku 71 lat, Warszawa
Członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich
Filmografia
PION REŻYSERSKI (8)
2004
Wesele
Współpraca
1999
Dług
Współpraca
1991
Skarga
Współpraca
1988
Koniec świata
I Asystent reżysera, II Reżyser
1987
Tabu
I Asystent reżysera, II Reżyser
1983
Co dzień bliżej nieba
I Asystent reżysera, II Reżyser
1983
Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny
I Asystent reżysera, II Reżyser
1979
Bezpośrednie połączenie
I Asystent reżysera, II Reżyser
AKTOR (2)
2000
Syzyfowe prace
żandarm przeprowadzający rewizję na stancji "Przepiórzycy"
1994
Polska śmierć
PRODUKCJA (1)
1969
Sąsiedzi
Współpraca produkcyjna
Opis
Reżyser II, kierownik produkcji. Członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Waldemar Prokopowicz, jeden z najbardziej zasłużonych II reżyserów, pracujący przy realizacji wielu filmów Andrzeja Barańskiego, Wojciecha Jerzego Hasa, Jerzego Hoffmana czy Wojtka Smarzowskiego. W 1968 roku magister ekonomii Waldemar Prokopowicz, będąc słuchaczem podyplomowego Studium Organizacji Produkcji Filmowej w PWSTiF w Łodzi, trafił na plan „Sąsiadów” (1969) Aleksandra Ścibora-Rylskiego, gdzie odbywał praktyki. Wkrótce po ukończeniu Studium (1969) czekała na niego praca w Zjednoczonych Zespołach Realizatorów Filmowych.
W życiu zawodowym Prokopowicza okresów na jałowym biegu było niewiele. Zaczynał, tak jak na praktykach, od asystowania kierownikowi produkcji. „Po czterech filmach, m.in. „Legendzie” [1970] Sylwestra Chęcińskiego i „Ablu twoim bracie” [1970] Janusza Nasfetera, doszedłem do wniosku, że nie będzie ze mnie kierownika produkcji. Robiłem wszystko, żeby przejść do pionu realizatorskiego. W „Motodramie” [1971] Andrzeja Konica i „Trądzie” [1971] Andrzeja Trzosa-Rastawieckiego byłem już asystentem reżysera. Ale wtedy powiedziano mi w Zespołach, że w produkcji brakuje ludzi tak zaangażowanych w pracę jak ja, więc albo tam wracam, albo, jeśli chcę zostać przy realizacji, idę do „Potopu” [1973-1974] Jerzego Hoffmana. Do tej superprodukcji nikt się nie garnął, bo wymagała ogromnego wysiłku i wyrzeczeń za stosunkowo skromne pieniądze. Jednak wybrałem Potop, i nie żałuję, bo była to świetna praktyczna szkoła roboty filmowej. Ukończyłem ją w stopniu II reżysera bez kategorii, choć faktycznie II reżyserem byłem od początku zdjęć, inscenizując drugi plan” – opowiadał Waldemar Prokopowicz.
O panu Waldemarze reżyserzy mieli zawsze najlepsze zdanie, bez trudu został więc oficjalnie II reżyserem, najpierw II, a następnie I kategorii. Has dopuszczał Prokopowicza do samodzielnej realizacji ujęć uzupełniających sceny w Nieciekawej historii (1982), Pismaku (1984) czy Niezwykłej podróży Baltazara Kobera (1988). Barańskiemu pan Waldemar – wraz z autorem zdjęć Ryszardem Lenczewskim – pomógł nakręcić przed nadciągającą burzą scenę zbiorową w Dwóch księżycach (1993), do której reżyser dopisał w ostatniej chwili kilkanaście ujęć. „Po prostu nie dzieliliśmy jej na ujęcia, filmowaliśmy cięgiem, a ja dyskretnie «dokładałem» kolejnych aktorów” – wspominał Waldemar Prokopowicz.
Jako II reżyser procował przy takich filmach jak: „Pestka”, „Szczęśliwy człowiek”, „W pustyni i w puszczy”, „Łagodna”, „Kiler”, „Dług”, „Wesele” czy „Chemia”.
W życiu zawodowym Prokopowicza okresów na jałowym biegu było niewiele. Zaczynał, tak jak na praktykach, od asystowania kierownikowi produkcji. „Po czterech filmach, m.in. „Legendzie” [1970] Sylwestra Chęcińskiego i „Ablu twoim bracie” [1970] Janusza Nasfetera, doszedłem do wniosku, że nie będzie ze mnie kierownika produkcji. Robiłem wszystko, żeby przejść do pionu realizatorskiego. W „Motodramie” [1971] Andrzeja Konica i „Trądzie” [1971] Andrzeja Trzosa-Rastawieckiego byłem już asystentem reżysera. Ale wtedy powiedziano mi w Zespołach, że w produkcji brakuje ludzi tak zaangażowanych w pracę jak ja, więc albo tam wracam, albo, jeśli chcę zostać przy realizacji, idę do „Potopu” [1973-1974] Jerzego Hoffmana. Do tej superprodukcji nikt się nie garnął, bo wymagała ogromnego wysiłku i wyrzeczeń za stosunkowo skromne pieniądze. Jednak wybrałem Potop, i nie żałuję, bo była to świetna praktyczna szkoła roboty filmowej. Ukończyłem ją w stopniu II reżysera bez kategorii, choć faktycznie II reżyserem byłem od początku zdjęć, inscenizując drugi plan” – opowiadał Waldemar Prokopowicz.
O panu Waldemarze reżyserzy mieli zawsze najlepsze zdanie, bez trudu został więc oficjalnie II reżyserem, najpierw II, a następnie I kategorii. Has dopuszczał Prokopowicza do samodzielnej realizacji ujęć uzupełniających sceny w Nieciekawej historii (1982), Pismaku (1984) czy Niezwykłej podróży Baltazara Kobera (1988). Barańskiemu pan Waldemar – wraz z autorem zdjęć Ryszardem Lenczewskim – pomógł nakręcić przed nadciągającą burzą scenę zbiorową w Dwóch księżycach (1993), do której reżyser dopisał w ostatniej chwili kilkanaście ujęć. „Po prostu nie dzieliliśmy jej na ujęcia, filmowaliśmy cięgiem, a ja dyskretnie «dokładałem» kolejnych aktorów” – wspominał Waldemar Prokopowicz.
Jako II reżyser procował przy takich filmach jak: „Pestka”, „Szczęśliwy człowiek”, „W pustyni i w puszczy”, „Łagodna”, „Kiler”, „Dług”, „Wesele” czy „Chemia”.
opis redakcji
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024