Zabij mnie, glino

Z więzienia ucieka Malik, groźny przestępca skazany za napad rabunkowy. Zostaje ujęty przez porucznika Popczyka, ale udaje mu się zbiec w czasie konwojowania na rozprawę. Poprzysięga zemstę Popczykowi. Nawiązuje kontakt z szefem swojej bandy, zagarnia cały łup i znajduje schronienie pod Sosnowcem u przypadkowo poznanej lekarki Doroty. Zdobywa nowe dokumenty i zaczyna załatwiać swoje porachunki. Zabija żonę Popczyka i jej kochanka. Grupa operacyjna trafia do Doroty, ale Malik jest już w Warszawie. Zabija tam niewygodnego kolegę i bierze udział w napadzie na ambulans pocztowy, przechwytując worki z czterema miliardami złotych. Sprawcy napadu zostają schwytani, Malik tymczasem wynajmuje mieszkanie na warszawskim Ursynowie. Pewnego dnia pod blok, w którym mieszka, zajeżdża ogromny TIR, służący jako milicyjne centrum operacyjne. Akcją dowodzi porucznik Popczyk. Cierpliwie czeka, aż Malik opuści mieszkanie. Przestępca jest jednak sprytny, nie chce się oddać w ręce znienawidzonego porucznika. Zostaje zastrzelony przez Popczyka podczas ucieczki.