Strefa ciszy

Młode małżeństwo, Iza i Sławek, zatrzymuje samochód na ustronnej leśnej ścieżce. Kiedy po chwili próbują ruszyć, silnik odmawia posłuszeństwa. Kobieta postanawia pojechać po pomoc do pobliskiego miasteczka. Bezskutecznie czeka na autobus. Zatrzymuje przejeżdżające auto i dołącza do jego pasażerów - czterech mężczyzn. Kiedy orientuje się, że to podejrzani osobnicy, jest już za późno. Mężczyźni przywożą ją do opuszczonego ośrodka kempingowego. Jeden z nich, Dziki, który właśnie wyszedł z więzienia, ma najwyraźniej ochotę zabawić się z Izą. Najpierw jednak chce rozliczyć się z kompanami. Kiedy on odsiadywał wyrok za napad, oni obracali zrabowanymi pieniędzmi. Dziki żąda swojej części. Kobieta chce wykorzystać konflikt między przestępcami i uciec. Niestety, staje jej na przeszkodzie Mały, brat Dzikiego. Broniąc się przed zgwałceniem, Iza zabija chłopaka i wmawia Dzikiemu, że zrobili to pozostali dwaj kryminaliści. Dziki daje wiarę jej wersji. Dochodzi do strzelaniny. Ginie jeden ze wspólników. Drugi z nich związuję Izę i Dzikiego. Udaje im się jednak uwolnić z więzów. W szamotaninie między kryminalistami Dziki zostaje poważnie ranny, a jego przeciwnik ginie. Dziki wciąż terroryzuje kobietę pistoletem. Zmusza ją do słuchania jego opowieści o nieudanym życiu. W tym czasie trwają poszukiwania Izy. Sławek z trudem namawia jednego z lokalnych policjantów do wszczęcia postępowania. Tropem jest znalezione prawo jazdy Izy. Człowiek, który obserwował Izę i Sławka w lesie, a potem był świadkiem, jak wsiadała do zatrzymanego samochodu, idzie jej śladem. Pożąda Izy. Obezwładnia Dzikiego i rzuca się na kobietę, lecz ona odpiera atak i w szoku ucieka w stronę jeziora, ściągając zakrwawione ubranie. W takim stanie zastają ją mąż z policjantem. Kilka lat później Iza, Sławek i ich małe dziecko zatrzymują się w tej samej okolicy. Na stacji benzynowej przeciera im szyby mężczyzna, w którym Iza rozpoznaje swego ostatniego prześladowcę. Przykład zauroczenia amerykańskimi thrillerami psychologicznymi. Nagromadzenie przemocy i napięcia nie służy jednak żadnemu głębszemu przesłaniu.