Dzieciątko z Macon

Akcja filmu rozgrywa się w XVII wieku we francuskim mieście Mâcon położonym w Burgundii. Miasto i jego okolice nawiedza klęska nieurodzaju, za którą ciągną się choroby, głód i śmierć. Pasmo nieszczęść przerywają narodziny cudownego dziecka. Za rodzicielkę podaje się siostra chłopca (Julia Ormond), upatrująca w sprawowaniu opieki nad nim źródła materialnych korzyści. Wieść o cudownych narodzinach szybko roznosi się po okolicy, a tłumy pielgrzymów przybywają, chcąc oddać cześć dzieciątku i otrzymać jego błogosławieństwo. Siostra “dziewica” zaczyna wykorzystywać brata do własnych celów co nie podoba się hierarchom Kościoła, którzy sami chcą wzbogacić się jego kosztem, czerpiąc profity ze sprzedaży relikwii. Cudowne dziecko nie jest w stanie powstrzymać nadchodzącej fali nieszczęść i do miasta powraca głód.

“Dzieciątko z Mâcon” to jeden z najciekawszych filmów Petera Greenawaya; zachwycający stroną wizualną i wyrafinowany pod względem tematyki. Historię cudownego dziecka odgrywa trupa teatralna, a w przedstawieniu oprócz aktorów biorą udział również widzowie. Teatr i “rzeczywistość” mieszają się ze sobą, prowokując pytanie o teatralny charakter samej rzeczywistości.

Greenaway w ciekawy sposób podejmuje polemikę z nauką Kościoła, odwołując się do wielowiekowych sporów toczących się wokół dziewictwa Maryi. Film “Dzieciątko z Mâcon”, pomimo swej antyklerykalnej wymowy, odnosi się do istotnej w tradycji chrześcijańskiej kwestii wyznaczania granic pomiędzy sacrum a profanum.