Rango

Amerykański Dziki Zachód miał już do czynienia z wieloma bardzo różnymi bohaterami, jednak Rango to zupełnie nowy gatunek: mały kameleon o wielkim sercu, który wyrusza z misją ocalenia pewnego miasteczka i ostatecznie sam staje się bohaterem, którego kiedyś starał się udawać.

Wyreżyserowany przez Gore Verbinskiego film "Rango" z podkładającym głos pod tytułową postać Johnnym Deppem oddaje hołd klasycznemu westernowi, aby następnie przekształcić go w zaprawione mnóstwem humoru przygodowe kino familijne. Film zabiera widzów na przejażdżkę do spalonego słońcem, położonego na skraju pustyni miasteczka zagrożonego korupcją i rządzonego przez zaskakującą gromadkę barwnych stworzeń.

Cała opowieść rozpoczyna się w momencie, kiedy Rango, po mnóstwie czasu spędzonym na oglądaniu świata przez szybę terrarium, gubi się na pustyni Mojave, aby w końcu dotrzeć do jednego z charakterystycznych dla Dzikiego Zachodu miasteczek. Mimo że Rango ma nadzieję na szybkie wmieszanie się w tłum, wkrótce zaczyna się wyróżniać spośród mieszkańców miasteczka, wśród których znajdują się takie okazy jak żółw burmistrz, zdrajca grzechotnik, okradające banki pieski preriowe czy wymachujące bronią jaszczury. Gdy tytułowy bohater mimowolnie zostaje nowym szeryfem i ostatnią nadzieją mieszkańców na znalezienie wody, wie, że właśnie zaczęły się jego kłopoty. Jak bowiem głosi legenda, żaden porządny gość nie zagrzał zbyt długo miejsca w tej okolicy. Rango jednak jest gotowy walczyć z przeciwnościami i podążać własną ścieżką stając się kimś, kogo nawet kameleon nie jest w stanie udawać: prawdziwym bohaterem.