Niech żyje miłość

Sewek, wyrzucony ze szkoły muzycznej, pracuje w warsztacie samochodowym. Zostaje wezwany do naprawy samochodu, którego właścicielką jest piękna Natalia Brońska. Chłopak zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Natalia mieszka w Gdańsku i Seweryn musi odstawić tam naprawiony samochód. Marzy o spotkaniu z piękną nieznajomą. Broński informuje go, że żona jest na Helu.
Sewek odnajduje ją w starym kościele. Natalia jest architektem i nadzoruje konserwację obiektu.
Chłopak nie kryje się ze swymi uczuciami, ale ona traktuje go jak intruza. Oboje nocują w rybackiej chałupie. Rankiem Natalia wyjeżdża do Gdańska.
Sewek spotyka ją na ulicy udającą się na wernisaż.
Idzie za nią. Na wystawie przyłącza się do muzyków i wywołuje aplauz mistrzowską grą na trąbce. Pianista Kuba natychmiast angażuje go do zespołu jazzowego. Seweryn zostaje w Gdańsku. Odwiedza Brońskich i dowiaduje się, że są rodzicami głuchoniemej Lauretki. Sewek jedzie z Natalią do córki przebywającej w specjalnym zakładzie. Okazuje dziecku wiele serca. Pod nieobecność męża Natalia spędza z nim miłosną noc. Następnego dnia Broński oddaje Sewerowi list Natalii, z którego wynika, że wyjechała na stypendium zagraniczne. Przygnębiony Sewer kradnie samochód i jedzie pożegnać się z Lauretką. Od sióstr prowadzących zakład dowiaduje się, że jego ukochana właśnie dziś bierze udział w uroczystym oddaniu odrestaurowanego kościoła. Wraz z dziewczynką wyrusza na Hel. Broński wyznaje mu, że sam napisał list chcąc ocalić swoje małżeństwo. Sewer zabiera Lauretkę nad morze.