Krugerandy

Jeszcze jeden głos w dyskusji o postawach młodzieży w postkomunistycznej Polsce. Film pokazuje ogromny rozziew między marzeniami i możliwościami większości dwudziestolatków, światem, który ich otacza i tym wykreowanym przez media. "Uczciwość jest dla moich bohaterów synonimem biedy, a złodziejska eskapada - rodzajem przygody. Obraz biednego robola przegrywa coraz częściej z obrazem bogatego złodzieja" - mówił o swoim filmie reżyser. Nieduże, prowincjonalne miasteczko. Grupa uczniów ostatniej klasy miejscowego technikum samochodowego powoli wkracza w dorosłe życie. Wokół nich panuje atmosfera pustki i beznadziei. Młodzi ludzie nie mają pomysłu na swoją przyszłość, nie chcą jednak powielać schematu ubogiej egzystencji, według którego żyją ich rodzice. Jeden z nich, Arek, miał przez chwilę szansę wyrwania się z tego zaklętego kręgu. Otwierała się przed nim, mistrzem Polski juniorów w kick boxingu, możliwość błyskotliwej kariery, sławy, dużych pieniędzy. Poważna choroba serca przekreśliła te plany. Arek marzy więc, żeby chociaż wynająć sobie mieszkanie i uwolnić się od ojca alkoholika. Wraz z Lalką, Paniczem, Muchą i Renatą - najbliższymi przyjaciółmi, często bywa w pubie Kosmos należącym do miejscowego mafiosa, Marsela. Pewnego dnia Marsel proponuje Arkowi i Musze skok: mają włamać się do mieszkania na ostatnim piętrze wieżowca. Właściciele przechowują kolekcję złotych monet zwanych krugerandami. Wbrew zapewnieniom Marsela, okazuje się, że w mieszkaniu jest córka właścicieli, Joanna. Między nią i Muchą dochodzi do szarpaniny na balkonie i chłopak ginie. Joanna zapamiętuje przy tym twarz Arka. Kiedy później spotykają się w dyskotece, nie chce słuchać jego wyjaśnień, grozi policją. Wystraszony Arek postanawia uciekać. Panicz, najzamożniejszy i najbłyskotliwszy z całej paczki, ale i najbardziej znudzony dotychczasowym życiem, rusza za nim i ginie w wypadku samochodowym. Po jego pogrzebie Arek wyjeżdża do Warszawy i nawiązuje kontakt z Lalką, który wszedł w środowisko tamtejszych homoseksualistów. Tymczasem Marsel ma dla nich nowe zadanie: kradzież luksusowego samochodu na zlecenie rosyjskiej mafii. W czasie akcji Lalka zostaje śmiertelnie ranny. Arek zawozi go do szpitala, a sam wraca do rodzinnego miasta. Oddaje Joannie skradzione krugerandy i wyznaje jej miłość. Ale dziewczyna odtrąca go. Pechowemu złodziejowi pozostaje próbować dalej przestępczego fachu albo pójść w ślady "przegranych życiowo" rodziców.