Kochaj albo rzuć

Kazimierz Pawlak otrzymuje zaproszenie od brata Johna do złożenia wizyty w Chicago. Takie samo zaproszenie otrzymał też Władysław Kargul, jego wielki antagonista, przez którego przed laty John opuścił rodzinną wieś i wyemigrował za ocean. Pojedzie z nimi także wnuczka Kargula i Pawlaka, Ania – owoc związku ich dzieci. Tylko ona jako tako zna angielski i już na pokładzie „Batorego” ta wiedza okazuje się bezcenna. Dopływają do Chicago, ale w porcie nikt ich nie wita. John Pawlak zmarł i wkrótce odbędzie się jego pogrzeb. W testamencie zapisał majątek swej nieślubnej córce Shirley oraz rodzinie w Polsce. To oni, z woli zmarłego, mają odszukać dziewczynę. Nie jest to proste, gdyż znają tylko jej imię, nazwisko i miejsce urodzenia. Odbywa się pogrzeb Johna. W czasie uroczystości zjawia się córka zmarłego. Okazuje się, że dziewczyna jest Mulatką. Kargul i Pawlak nie mogą się pogodzić z tym faktem. Tylko Ania natychmiast zaprzyjaźnia się z nową „ciocią” – rówieśnicą. Goście z Polski mają uczestniczyć w otwarciu Domu Polonii, ufundowanego przez Johna Pawlaka. Ku ich zdumieniu nie pada ani jedno dobre słowo o Johnie, wszyscy wychwalają tylko własne zasługi i reklamują przy tej okazji swoje firmy. Dopiero Kazimierz wzruszającą mową przywołuje pamięć prawdziwego fundatora tej instytucji. Samolotem wracają do kraju.
Ostatnia część trylogii – komedii opisującej dzieje rodziny Pawlaków i Kargulów. Dwa wcześniejsze filmy to: „Sami swoi” i „Nie ma mocnych”.