Goodbye Bafana

Mroczne lata apartheidu, rok 1968. Na Robben Island w więzienie o zaostrzonym rygorze, przetrzymywani są liderzy opozycyjnych organizacji walczących o równe prawa dla czarnoskórej ludności. James Gregory, pracujący w tym więzieniu jako strażnik, wychowany był w duchu pogardy dla murzynów, jest typowym białym rasistą. Pewnego dnia zostaje przydzielony do nadzoru nad Nelsonem Mandelą. Przez 25 lat wspólnego pobytu w placówce nawiązuje się między nimi przyjacielska więź, a pod wpływem charyzmatycznego lidera przemian w RPA, dawne poglądy Jamesa ulegają zmianie na rzecz ruchów dążących do wyzwolenia Południowej Afryki spod polityki apartheidu.

Reżyserem tego na poły biograficznego filmy jest Bille August, twórca takich obrazów jak "Pelle zwycięzca" (1987) czy "Dom dusz" (1993). Film brał udział w konkursie podczas 57. edycji Festiwalu Filmowego w Berlinie.