Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
2000
Jan Zachwatowicz 1900 - 1983
Biograficzny, Dokumentalny, Polska, 52 min
Reżyseria: Antoni Krauze
Scenariusz: Antoni Krauze
Obsada aktorska
Ekipa
pokaż wszystkich (9)
zwiń listę
Opis filmu
Film biograficzny poświęcony architektowi, Janowi Zachwatowiczowi.
Najpierw jako student Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej tworzył dokumentację zabytków stolicy, którą potem ocalił z powstańczej pożogi. Po wojnie przekonywał kolegów, że wprawdzie można dalej bawić się w konspirację, lecz można też zabrać się za odbudowę, bo to będzie odbudowa dla Polski. Został konserwatorem generalnym i podjął decyzję o totalnej odbudowie całych dzielnic. Ta koncepcja wywołała na Zachodzie wiele dyskusji i była bardzo krytykowana. Jan Zachwatowicz ignorował te opinie. Był przekonany, że skoro w Polsce miasta były niszczone z całą premedytacją, trzeba je z premedytacją odbudowywać. To jemu historia przyznała rację. Jan Zachwatowicz urodził się w Katczynie pod Petersburgiem, dokąd z końcem XIX wieku przeniósł się jego ojciec, kolejarz. Gimnazjum skończył już po rewolucji październikowej, w 1918 roku. Marzył o studiach artystycznych, lecz ukończył w Petresburgu Instytut Inżynierii Cywilnej, dający wiedzę łączącą technikę z architekturą. Przez całe studia jednak chodził na wykłady do Instytutu Sztuki, interesował się kulturą. Miał talent rysunkowy. Rozwijał go rysując zabytki Petresburga, jakby już wtedy przygotowywał się do pracy konserwatora. W 1924 roku przeniósł się do Warszawy. Podjął studia na politechnice. Musiał nostryfikować rosyjski dyplom. Studiował w Katedrze Architektury Polskiej i Historii Sztuki u prof. Oskara Sosonowskiego. Szybko został jego asystentem. Sosonowski czuł nadchodzące zagrożenie, skierował wszystkie studenckie siły na inwentaryzację zabytków Warszawy. Jan Zachwatowicz z całym oddaniem uczestniczł w tych pracach, wraz ze świeżo poślubioną żoną, Marią. W 1939 roku zaciągnął się do wojska. Po rozbiciu jego jednostki, wrócił do stolicy, był w komendzie przeciwlotniczej, zabezpieczał Zamek Królewski w czasie pożaru. Kiedy prof. Sosnowski zmarł z ran, przejął jego funkcję, zaopiekował się dokumentacją zabytków, bez której odbudowa Warszawy nie byłaby możliwa. Cudem wydobył ją z gmachu zajętego przez gestapo. W czasie powstania warszawskiego, jako oficjalny przedstawiciel ekspozytury Rządu Londyńskiego do spraw ratowania zabytków, z narażeniem życia wywiózł bezcenne zbiory najpierw do Brwinowa, potem umieścił je w podziemiach klasztoru bernardynów w PiotrkowieTrybunalskim.Po wojnie przyjął funkcję konserwatora generalnego, lecz nigdy nie wstąpił do PZRP. Od władzy nie był też zależny, bo niczego nie chciał. Mieszkał w służbowym mieszkaniu, nie miał samochodu i apanaży. W zamian mógł mówić prawdę, co konsekwentnie czynił, walcząc z koncepcjami odbudowy stolicy sprzecznymi z historyczną zabudową miasta. W tej trudnej grze stosował nawet przemyślne wybiegi i wygrywał. Dzięki temu można dziś spacerować po warszawskiej Starówce oddychając atmosferą przeszłości.W 1970 roku przeszedł na emeryturę, lecz nie zakończył swej wielostronnej, wytrwałej działalności. Kierował odbudową Zamku Królewskiego - społecznie. Bo też Jan Zachwatowicz, jednen z najwybitniejszych europejskich konserwatorów, był człowiekiem bez reszty i bezinteresownie oddanym swemu dziełu, w służbie ojczyźnie. W filmie opowiadają o nim jego bliscy, przyjaciele, współpracownicy, m.in.: córka Krystana oraz Andrzej Wajda, prof. Andrzej Gruszecki, prof. Andrzej Tomaszewski, Jan Nowak-Jeziorański, inż. Jacek Cydzik, inż. Kazimierz M. Piechotka, Władysław Bartoszewski i prof. Andrzej Rottermund.
Najpierw jako student Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej tworzył dokumentację zabytków stolicy, którą potem ocalił z powstańczej pożogi. Po wojnie przekonywał kolegów, że wprawdzie można dalej bawić się w konspirację, lecz można też zabrać się za odbudowę, bo to będzie odbudowa dla Polski. Został konserwatorem generalnym i podjął decyzję o totalnej odbudowie całych dzielnic. Ta koncepcja wywołała na Zachodzie wiele dyskusji i była bardzo krytykowana. Jan Zachwatowicz ignorował te opinie. Był przekonany, że skoro w Polsce miasta były niszczone z całą premedytacją, trzeba je z premedytacją odbudowywać. To jemu historia przyznała rację. Jan Zachwatowicz urodził się w Katczynie pod Petersburgiem, dokąd z końcem XIX wieku przeniósł się jego ojciec, kolejarz. Gimnazjum skończył już po rewolucji październikowej, w 1918 roku. Marzył o studiach artystycznych, lecz ukończył w Petresburgu Instytut Inżynierii Cywilnej, dający wiedzę łączącą technikę z architekturą. Przez całe studia jednak chodził na wykłady do Instytutu Sztuki, interesował się kulturą. Miał talent rysunkowy. Rozwijał go rysując zabytki Petresburga, jakby już wtedy przygotowywał się do pracy konserwatora. W 1924 roku przeniósł się do Warszawy. Podjął studia na politechnice. Musiał nostryfikować rosyjski dyplom. Studiował w Katedrze Architektury Polskiej i Historii Sztuki u prof. Oskara Sosonowskiego. Szybko został jego asystentem. Sosonowski czuł nadchodzące zagrożenie, skierował wszystkie studenckie siły na inwentaryzację zabytków Warszawy. Jan Zachwatowicz z całym oddaniem uczestniczł w tych pracach, wraz ze świeżo poślubioną żoną, Marią. W 1939 roku zaciągnął się do wojska. Po rozbiciu jego jednostki, wrócił do stolicy, był w komendzie przeciwlotniczej, zabezpieczał Zamek Królewski w czasie pożaru. Kiedy prof. Sosnowski zmarł z ran, przejął jego funkcję, zaopiekował się dokumentacją zabytków, bez której odbudowa Warszawy nie byłaby możliwa. Cudem wydobył ją z gmachu zajętego przez gestapo. W czasie powstania warszawskiego, jako oficjalny przedstawiciel ekspozytury Rządu Londyńskiego do spraw ratowania zabytków, z narażeniem życia wywiózł bezcenne zbiory najpierw do Brwinowa, potem umieścił je w podziemiach klasztoru bernardynów w PiotrkowieTrybunalskim.Po wojnie przyjął funkcję konserwatora generalnego, lecz nigdy nie wstąpił do PZRP. Od władzy nie był też zależny, bo niczego nie chciał. Mieszkał w służbowym mieszkaniu, nie miał samochodu i apanaży. W zamian mógł mówić prawdę, co konsekwentnie czynił, walcząc z koncepcjami odbudowy stolicy sprzecznymi z historyczną zabudową miasta. W tej trudnej grze stosował nawet przemyślne wybiegi i wygrywał. Dzięki temu można dziś spacerować po warszawskiej Starówce oddychając atmosferą przeszłości.W 1970 roku przeszedł na emeryturę, lecz nie zakończył swej wielostronnej, wytrwałej działalności. Kierował odbudową Zamku Królewskiego - społecznie. Bo też Jan Zachwatowicz, jednen z najwybitniejszych europejskich konserwatorów, był człowiekiem bez reszty i bezinteresownie oddanym swemu dziełu, w służbie ojczyźnie. W filmie opowiadają o nim jego bliscy, przyjaciele, współpracownicy, m.in.: córka Krystana oraz Andrzej Wajda, prof. Andrzej Gruszecki, prof. Andrzej Tomaszewski, Jan Nowak-Jeziorański, inż. Jacek Cydzik, inż. Kazimierz M. Piechotka, Władysław Bartoszewski i prof. Andrzej Rottermund.
TVP
opis dystrybutora
Dane produkcji
ROK PRODUKCJI:
2000
KRAJ PRODUKCJI:
Polska
JĘZYK PRODUKCJI:
polski
RODZAJ / GATUNEK:
Biograficzny, Dokumentalny
TYTUŁ ORYGINALNY:
Jan Zachwatowicz 1900 - 1983
PRODUKCJA:
Agencja Produkcji Filmowej, Film Studio MTM
Dane techniczne
CZAS:
52 min
OBRAZ:
kolor
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024