PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
2001

EROS-EX

Dokumentalny, Polska, 28 min
plakat: EROS-EX
Reżyseria: Grażyna Trela
Scenariusz: Grażyna Trela
Opis filmu
Prezerwatywa, zwana kondomem, to - zdaniem Stanisława Zająca, jej wieloletniego producenta - wyrób z lateksu kauczuku naturalnego przeznaczony do okrywania penisa w stanie wzwodu. Grażyna Trela przedstawia w filmie jej historię w powojennej Polsce. Robi to w sposób chwilami zabawny, choć w gruncie rzeczy temat jest poważny. Dzieje tego produktu to zarazem odbicie naszych postaw, mentalności, naszych problemów społecznych i żyłki handlowej, zmiany obyczajów. Zdaniem Stanisława Zająca, już w starożytności używano prezerwatyw. Robiono je z pęcherzy pławnych dużych ryb i jagnięcych jelit. On po raz pierwszy zetknął się z tym produktem jako młody chłopak. Była to prezerwatywa powehrmachtowska: gruba, sztywna i kolorowa. W pierwszych latach po wojnie przemieszczanie się ludności i rozluźnienie obyczajów sprzyjały przelotnym kontaktom. Kwitła prostytucja. Było to zajęcie dozwolone, a prostytutki poddawano badaniom. Niestety, prezerwatywy były towarem deficytowym. Próbowano używać je wielokrotnie. Przede wszystkim jednak rząd miał ambicję dogonienia i przegonienia innych światowych rządów we wszystkim, zwłaszcza przywrócić liczebnośc populacji sprzed wojny. Prezerwatywy zatem nie lansowano. W opinii prof. Andrzeja Stapińskiego z Instytutu Wenerologii w Warszawie, był to jeden z czynników masowych zachorowań na choroby weneryczne. Odnotowywano wówczas blisko 150 tysięcy przypadków kiły rocznie, co dawało nam pierwsze miejsce w Europie. Nie to jednak stało się powodem walki z prostytucją, lecz ideologia: socjalizm nie dopuszczał jej istnienia. W latach 50. prostytutki umieszczano w zakładach zamkniętych. Posyłano na przeróżne kursy zawodowe. A bikiniarze szpanowali prezerwatywami noszonymi w małych kieszonkach spodni. Prezerwatywy produkowano przede wszystkim w Krakowie. Pod koniec lat 60. znów gwałtownie wzrosła liczba zachorowań na kiłę. Za to kondomy rodzimej produkcji stały się przedmiotem indywidualnego handlu. Zarabiano na nich zwłaszcza przemycając na Wschód. Pod koniec lat 70. krakowski "Unimil" zamówił nowoczesną linię prezerwatywową w Stoczni Gdańskiej. Stoczniowcy spisali się świetnie. Na rynku pojawił się produkt najwyższej jakości. Nadal jednak był to wstydliwy towar, choć seksuolog Lew Starowicz - jak wspomina - robił, co mógł pisząc o seksie na łamach pism, także młodzieżowych. Dopiero zagrożenie AIDS przerwało zmowę milczenia wokół prezerwatywy. Dziś - w dobie seks-shopów - mówi się o niej swobodnie. Autorka wykorzystuje w filmie wspomnienia świadków wydarzeń, archiwalia, wycinki prasowe, propagandowe filmy Instytutu Wenerologii oraz sondę uliczną.
TVP
opis dystrybutora
Dane produkcji
ROK PRODUKCJI:
2001
KRAJ PRODUKCJI:
Polska
JĘZYK PRODUKCJI:
polski
RODZAJ / GATUNEK:
Dokumentalny
TYTUŁ ORYGINALNY:
EROS-EX
PRODUKCJA:
Telewizja Polska - Agencja Filmowa
Dane techniczne
CZAS:
28 min
OBRAZ:
kolor
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2025
Scroll