Prostytutki

W życiu Uli, dwudziestoparoletniej, bardzo ładnej dziewczyny, nie zdarzyło się dotychczas nic dobrego. Bieda w domu, znęcający się nad rodziną ojciec alkoholik, wreszcie nieślubne dziecko, samotnie wychowywane - oto problemy, z którymi boryka się na co dzień. Najlepszym ich rozwiązaniem wydaje się prostytucja, zwłaszcza po wizycie w domu Lidy, uprawiającej tę profesję od lat. Ula jest zachwycona koleżanką, jej mieszkaniem, warunkami życia. Z radością więc pozwala się wysłać do hotelu, gdzie zapotrzebowanie na długonogą blondynkę zgłosił bogaty Arab. Zdobyte w "łatwy", aczkolwiek komiczny i niecodzienny sposób 500 dolarów utwierdza ją w raz podjętej decyzji. Potem następuje jednak seria różnego rodzaju niepowodzeń - rzucają ją one w opiekuńcze ramiona "Małego Człowieka", taksówkarza od dłuższego czasu kręcącego się wokół dziewczyny. Ula odrzuca jego pomoc. Usiłuje desperacko kontynuować swą "karierę" prostytutki, ale w błyskawicznym tempie prowadzi ją ona na samo dno. Zgwałcona, pobita, upokorzona - podnoszącemu ją z błota "Małemu Człowiekowi" oświadcza wprost: "jestem kurwą". Ale właśnie on jeden widzi w niej przede wszystkim człowieka, którego można jeszcze uratować.