Aberdeen

Na głowie Kaisy błyszczy korona-atrapa z folii cynkowej. Ona sama siedzi na honorowym miejscu przy stole wraz z trzydziestoma prawnikami w sali konferencyjnej. To nieformalna impreza na jej cześć. Pomimo zainteresowania wyrażanego przez kolegów i wysiłku włożonego przez nich w zorganizowanie przyjęcia, łatwo wyczuć i zauważyć brak szacunku w stosunku do jej osoby. Nie traktują jej jak profesjonalistki. Mężczyźni rzucają seksualne komentarze, kobieta jednak puszcza je mimo uszy. Zachowuje się otwarcie i miło.

Kaisa leży w łóżku obok nieznajomego, z którym spędziła noc. Budzi ją telefon.To jej matka Helen. Dzwoni z prośbą. Chce, aby Kaisa odnalazła swego ojca Toma i sprowadziła go do Aberdeen, aby tam poddał się leczeniu. Tom jest alkoholikiem. Chociaż Kaisa ma mały kontakt z matką i nienawidzi ojca, w końcu niechętnie zgadza się na poszukiwania. Kaisa leci do Norwegii gdzie spędziła swoje dzieciństwo. Znajduje ojca w barze, w pierwszym miejscu, do którego zajrzała. Pakuje jego rzeczy i dzwoni do Helen. W trakcie rozmowy dowiaduje się, że matka umiera na raka.