Czwartki ubogich

Do małego miasteczka zagubionego gdzieś w mazurskich lasach przyjeżdża młody chirurg Jerzy. Od pierwszych chwil nie może się zgodzić z panującymi tu układami, pozwalających na wszystko miejscowym notablom. Nawiązuje romans z Krystyną, żoną naczelnika gminy, którą poznał kilka lat wcześniej na obozie żeglarskim. Miejscowi organizują przyjęcie, na którym "niepokorny" ma zostać ugłaskany i wejść w układy. Przeszkadza w tym śmierć człowieka, który nie doczekał się na karetkę przewożącą wtedy węgorze na bankiet... Krystyna porzuca męża dla Jerzego. Początkowo chcą wyjechać, ale postanawiają zostać, nie korzystając z żadnych proponowanych przywilejów. Z podaniem o przydział mieszkania zjawiają się w urzędzie miasta w któryś z "czwartków ubogich"- dni, kiedy zwykli ludzie są dopuszczani przed oblicze władzy.
Demaskatorski film o prowincjonalnych (ale nie tylko) układach oraz o polskiej odmianie konformizmu. Szlachetny w tonacji, z przyczyn politycznych zrealizowany jednak za późno.