Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Aktorzy Polscy
Filmowcy Polscy
1973
Stracona noc
Fabularny, Obyczajowy, Polska, 41 min
Reżyseria: Janusz Majewski
Scenariusz: Janusz Majewski
Obsada aktorska
Ekipa
pokaż wszystkich (12)
zwiń listę
Opis filmu
Druga, po 17 latach przerwy, ekranizacja tego interesującego studium psychologicznego. Epizod jednej nocy posłużył twórcom filmu do dokonania subtelnej analizy ludzkich postaw i wywołanych emocjami gwałtownych reakcji.
Wracającemu z Rzymu warszawskiemu literatowi, Wacławowi Kisieleckiemu, późnym wieczorem gdzieś na wiejskiej drodze psuje się samochód, musi więc wraz z szoferem Konstantym szukać noclegu w pobliskim dworku. Jego właścicielem jest młody mężczyzna, Jan, który od śmierci matki sam zawiaduje mocno podupadłym majątkiem. Z dawnych włości został właściwie już tylko dwór i rozległy sad oraz dwie osoby służby: stróż Stanisław i jego młoda, piękna żona Faustyna, która prowadzi Janowi dom. Romantyczny, wrażliwy młodzieniec, trochę poeta, trochę pianista, marzy o studiach inżynierskich, ale ciągle nie ma dość środków, a może też i silnej woli, by opuścić wieś i przenieść się na dłużej do miasta. Wiedzie raczej monotonne, nieco pustelnicze życie, mając Stanisława i Faustynę za całe towarzystwo. Goście bywają tutaj rzadko, tym milej więc są widziani. Kisielecki i jego kierowca zostają powitani bardzo serdecznie, podjęci kolacją i domową nalewką z czereśni. Faustynka krąży między jadalnią, gdzie wieczerzają panowie, a kuchnią, w której nakryła dla szofera zabawiającego ją anegdotami z szerokiego świata. Stanisław śpi tymczasem na sianie zmożony zmęczeniem i sporą ilością wódki. Choć awaria w samochodzie została szybko usunięta, gospodarz nalega, by przyjezdni przenocowali pod jego dachem. Kisielecki przyjmuje zaproszenie, nie śpieszy się jednak do łóżka. Ciekawy ludzi, szukający wszędzie nowych tematów, wdaje się z Jankiem w pogawędkę. W pogrążonym we śnie domu, dwaj mężczyźni snują nieśpieszną rozmowę. Literat opowiada o swych wrażeniach z podróży do Włoch, Janek zwierza mu się ze swej miłości do Faustyny. Wyjawia zarazem, że nigdy nie ośmielił się jej posiąść, choć usilnie tego pragnie. Faustynka ma jednak zazdrosnego męża, a przy tym stosunek Janka do atrakcyjnej gospodyni ma w sobie coś nabożnego, chłopak idealizuje ją i wszystko, co z nią związane. Korzystając z obecności nieoczekiwanego gościa, mężczyzna podejmuje desperacką próbę uwolnienia się od miłości, która owładnęła nim bez reszty. Usiłuje obrzydzić sobie obiekt swych uczuć, zrzucić Faustynę z piedestału, na który sam ją wyniósł. Gorąco namawia Kisieleckiego, by zakradł się do jej pokoju. Gość odrzuca jego propozycję, rozmowa przeciąga się niemal do świtu. Kiedy wydaje się, że literat ulegnie w końcu pokusie, wychodzi na jaw, że Faustyna nie spędziła tej nocy sama.
Wracającemu z Rzymu warszawskiemu literatowi, Wacławowi Kisieleckiemu, późnym wieczorem gdzieś na wiejskiej drodze psuje się samochód, musi więc wraz z szoferem Konstantym szukać noclegu w pobliskim dworku. Jego właścicielem jest młody mężczyzna, Jan, który od śmierci matki sam zawiaduje mocno podupadłym majątkiem. Z dawnych włości został właściwie już tylko dwór i rozległy sad oraz dwie osoby służby: stróż Stanisław i jego młoda, piękna żona Faustyna, która prowadzi Janowi dom. Romantyczny, wrażliwy młodzieniec, trochę poeta, trochę pianista, marzy o studiach inżynierskich, ale ciągle nie ma dość środków, a może też i silnej woli, by opuścić wieś i przenieść się na dłużej do miasta. Wiedzie raczej monotonne, nieco pustelnicze życie, mając Stanisława i Faustynę za całe towarzystwo. Goście bywają tutaj rzadko, tym milej więc są widziani. Kisielecki i jego kierowca zostają powitani bardzo serdecznie, podjęci kolacją i domową nalewką z czereśni. Faustynka krąży między jadalnią, gdzie wieczerzają panowie, a kuchnią, w której nakryła dla szofera zabawiającego ją anegdotami z szerokiego świata. Stanisław śpi tymczasem na sianie zmożony zmęczeniem i sporą ilością wódki. Choć awaria w samochodzie została szybko usunięta, gospodarz nalega, by przyjezdni przenocowali pod jego dachem. Kisielecki przyjmuje zaproszenie, nie śpieszy się jednak do łóżka. Ciekawy ludzi, szukający wszędzie nowych tematów, wdaje się z Jankiem w pogawędkę. W pogrążonym we śnie domu, dwaj mężczyźni snują nieśpieszną rozmowę. Literat opowiada o swych wrażeniach z podróży do Włoch, Janek zwierza mu się ze swej miłości do Faustyny. Wyjawia zarazem, że nigdy nie ośmielił się jej posiąść, choć usilnie tego pragnie. Faustynka ma jednak zazdrosnego męża, a przy tym stosunek Janka do atrakcyjnej gospodyni ma w sobie coś nabożnego, chłopak idealizuje ją i wszystko, co z nią związane. Korzystając z obecności nieoczekiwanego gościa, mężczyzna podejmuje desperacką próbę uwolnienia się od miłości, która owładnęła nim bez reszty. Usiłuje obrzydzić sobie obiekt swych uczuć, zrzucić Faustynę z piedestału, na który sam ją wyniósł. Gorąco namawia Kisieleckiego, by zakradł się do jej pokoju. Gość odrzuca jego propozycję, rozmowa przeciąga się niemal do świtu. Kiedy wydaje się, że literat ulegnie w końcu pokusie, wychodzi na jaw, że Faustyna nie spędziła tej nocy sama.
PAT
opis dystrybutora
Dane produkcji
ROK PRODUKCJI:
1973
KRAJ PRODUKCJI:
Polska
JĘZYK PRODUKCJI:
polski
RODZAJ / GATUNEK:
Fabularny, Obyczajowy
TYTUŁ ORYGINALNY:
Stracona noc
PRODUKCJA:
Zespół Filmowy X
Dane techniczne
CZAS:
41 min
OBRAZ:
kolor
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2023