PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
BLOGI
Anita Piotrowska
  25.06.2012
W najbliższym tygodniu TVP Kultura przypomni filmy Jamesa Ivory`ego, którego twórczość zwykło się uważać za samą esencję brytyjskości. A przecież reżyser „Pokoju z widokiem” to czystej krwi Amerykanin, po prawdzie – o irlandzkich korzeniach.

O jego kinie mówi się zazwyczaj poprzez doszukiwanie się w nim banalnych opozycji: Ameryka kontra Europa, Zachód kontra Orient, zachowawcza i zimna Północ kontra spontaniczne, gorące Południe. Tymczasem sama biografia twórcy „Europejczyków” unieważnia tego typu oczywiste podziały kulturowe. Nie dość, że swoje filmy kręci od lat na obu kontynentach, to jeszcze od półwiecza trwa w twórczym związku ze scenarzystką Ruth Prawer Jhabvalą (urodzoną w Niemczech polską Żydówką, żyjącą na Wyspach, zamężną z Indusem, wreszcie osiadłą w USA), a do niedawna funkcjonował w niezwykle płodnym reżysersko – producenckim tandemie Merchant Ivory Productions (pochodzący z Indii Ismail Merchant był także wieloletnim życiowym partnerem reżysera). Choćby dla tych okoliczności podejrzanie upraszczająco brzmią wszelkie kwantyfikatory, typu „kino dziedzictwa” (w podtekście - imperialnego) czy zarzut, jakoby Ivory konserwował w swoich kostiumowych filmach „dobrą starą Anglię”.  Takich etykietek dorobił się twórca „Okruchów dnia” zapewne także dzięki umyślnie staroświeckiemu stylowi swoich filmów. Przenosząc na ekran prozę Henry`ego Jamesa, E.M. Forstera czy Kauzo Ishiguro, potrafił zachować ich literacką potoczystość, w inscenizacjach „z epoki” dopieszczał każdy szczegół, konsekwentnie stronił od filmowych eksperymentów na rzecz tej bardziej eleganckiej odmiany realizmu. I może dlatego (bo przecież nic się tak nie szybko starzeje, jak eksperymenty właśnie), ominęło go przekleństwo czasu.  Widać to najpełniej po filmie „Maurycy” z 1987 roku, który zamknie telewizyjny mini przegląd - ogląda się go tak, jakby został nakręcony całkiem niedawno. Pomiędzy szacownymi murami Oxfordu z początków XX wieku, między spekulacjami giełdowymi londyńskiego City i partyjkami krykieta w wiejskich posiadłościach kotłuje się dramat homoseksualnej namiętności. Wypierana, penalizowana i „leczona” za pomocą małżeństwa, hipnozy czy literackiej twórczości, zamienia się w fundamentalne pytanie o to, jak żyć: wygodnie i konformistycznie (jak panicz Clive grany przez młodziutkiego Hugh Granta ) czy na wiecznym wygnaniu (James Wilby jako Maurice). Siła tego filmu, nakręconego przez niemłodego już wówczas homoseksualistę, bierze się z powściągliwego tonu, jakim Ivory nakreśla główny konflikt. Bardziej interesuje go społeczny wymiar melodramatu czy fresk obyczajowo-historyczny, niż konfrontacja bądź krzykliwa manifestacja czegokolwiek. Dzięki cierpliwości spojrzenia i pieczołowitości w odtwarzaniu rzeczy drobnych, ubrani w tweedy edwardiańscy bohaterowie wydają się nam do bólu współcześni.


W tym miesiącu Ivory skończył 84 lata.  Szkoda, że po „Okruchach dnia” z 1993 roku, poruszających podobny problem represjonowanej namiętności, już nigdy nie powrócił do dawnej mistrzowskiej formy. Prócz „Maurycego” TVP Kultura pokaże także „Romans w Bombaju”, „Bostończyków”  i  „Pokój z widokiem” – czyli niewiele z tej jakże bogatej twórczości.

Anita Piotrowska
Zobacz również
Box Office. Polska poza Euro, czyli stopniowy powrót widzów do kin
Box Office. Sezon ogórkowy w kinach.
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll