PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
BLOGI
Jerzy Gruza
  18.03.2013
Okazuje się, że blogiem można kształtować tendencję  m o d o w ą. Maskarą można przedłużać rzęsy, tworząc motyla wokół oczu.

Lubię mieć kogoś koło siebie, gdy pragnę samotności. 

O pogodzie w telewizji redaktor… Pędziwiatr. Dlaczego nie?

W radiu rewelacja: mówi znakomita polska pianistka, Ewa Osińska. Znałem matkę, pracowaliśmy razem w telewizji, jeszcze czarno-białej. Młodziutka Ewa wyjeżdżała wtedy do Paryża. Podobno ani pośmiertna maska Szopena jest nie autentyczna, ani ręka ani fortepian. A muzyka?

Na estradach koncertowych już występują  h o l o g r a f i c z n i e dawno zmarli gwiazdorzy. Śpiewają, tańczą, rozmawiają z publicznością… Presley, Michael Jackson… Nie ma śmierci, nie ma Szeolu, nie ma piekła, w którym powinni się smażyć. Mają swój come back, i mogą wracać wiele razy, bawić nas, smucić, przerażać tym, że to możliwe. Za duże pieniądze, oczywiście.


Spatif w Sopocie. Fot. www.kolumber.pl

Sny w formie niezrealizowanych filmów. Ciężkie, brutalne, pełne strachu, że się na coś spóźniło, nie zdążyło zapakować, nie zdążyło na pociąg, samolot, statek…Perypetie z życia powiększone stokrotnie przez to, co się zjadło na kolację. Umysł w uśpieniu i proces trawienny. Mieszanka piorunująco męcząca. Noce gorsze od telewizyjnych wiadomości. A znajoma śni tylko to, co ogląda w folderach Tui czy Neckermana. Palmy, hotele, baseny, błękitne morze i laguny. Przeżywa bez kosztów najpiękniejsze miejsca na świecie. Jaka oszczędność! 

W radio informacja dnia. Alexis – królowa węgla i stali na Śląsku – wolna.

Ukazała się nowa sensacyjna powieść! Autor wraca do swego ulubionego schematu: bohaterowie piją wodę z rzeki Leta, rzeki zapomnienia. Zapominają o swoim ukochanym Lwowie i Wrocławiu. Pamiętają Pragę Południe?

W Radiu Maryja:
- Kto się do nas dodzwonił?
- Jezus Chrystus i Maryja na zawsze dziewica.
- Ale proszę powiedzieć jeszcze: skąd?

- Proszę o modlitwę za wrogów.
- Kim są pani wrogowie?
- Moja siostra i brat. Oraz matka, ojciec, zięć i sąsiadka z nieletnią córką.
Trochę mało.

Tusk przed Euro 2012 zaprasza na śniadanie byłych premierów. Zobaczymy, kto się skusi.
Kaczyński je w domu.

Przed Sejmem poseł Marek Suski dostał po plecach: kijem, drzewcem lub patykiem do podpierania pomidorów… Nazwa przedmiotu agresji w zależności od opcji politycznej świadków.

Znajomy poseł z Krakowa chce założyć dyskusyjny Klub Pogan. Zalążkiem powinien być, według niego, nasz stolik w „Czytelniku” na czele z księdzem Andrzejem. Rozmawiał o tym z kardynałem Dziwiszem , podobno jest za.

Sobota na Monte Cassino w Sopocie. Przerażająca ilość młodych kobiet w kusych mini i na wysokich, trzydziestocentymetrowych obcasach. Mieczysław Jahoda, profesor Szkoły Filmowej a mój przyjaciel, przewraca się w grobie. W czasach PRL-u jak szły Monciakiem dwie średnioładne kobiety, wyskakiwaliśmy ze Spatifu na złamanie karku, aby je poznać.
Wchodzę po stromych schodach do tego sopockiego Spatifu dzisiaj. Zwala się na mnie i leci dalej w dół, aż do betonowych stopni jakiś grubas. Zsuwają mu się spodnie, pokazuje gołą d…, a kiedy pochylam się nad nim, sprawdzając czy żyje, on leżąc na ziemi z komórką w ręku kontynuuje rozmowę jakby nic się nie stało.
- …Beata jest zaj… Super. Co mówisz?... O k…! Ja pier…
Postęp cywilizacyjny.

Autentyczne zombie są zaskoczone pomysłowością niektórych światowych celebrytów, próbujących zwrócić na siebie uwagę skłonnościami do kanibalizmu. Ten zjadł przyjacielowi wątrobę, tamten zabił kolegę aktora i zjadł mu serce i mózg, zazdrosny mąż obcina wargi niewiernej małżonce i pożera na surowo…Podejrzewa się, że człowiek stopniowo jest przygotowywany do kanibalizmu.

W drogich restauracjach podaje się ucho świni, je się psa, kota, królika… jaja byka, płetwy rekina… Szczególnie Azja jest bliska temu, świeży móżdżek młodej małpy… Sam pamiętam palce świni w sosie różanym w dawnym Spatifie. A kolano wieprzka zwane golonką !? Nereczki, płucka na szaro…
Czekam na polskich celebrytów, jak dowiem się, że Cichopek odgryzła nogę koleżance  Herbuś … nie będę zaskoczony. Ludzie już nie dziwią się, że ktoś został zabity, tylko  z j e d z o n y.
A dodatkowo ma to świadczyć o miłości doprowadzonej do krańca, tak cię kocham, że cię zjem… tak się czasami mówi. Nie mam ostatnio nikogo, kto by na mnie miał ochotę w sensie kulinarnym.

Trzeba nieustannie korygować język, wzywał włoski pisarz Alberto Savinio. Dlaczego ciągle mówimy "wschód słońca…zachód słońca ….słońce skryło się za horyzontem",  mimo że już dawno porzuciliśmy teorie Ptolemeusza, że to słońce kręci się wokół nas, a nie jak odkrył Kopernik, że jest odwrotnie. Słonce stoi, i nigdy nie zachodzi ani nie wschodzi, tylko my się obracamy wokół niego!!! Większość ludzi jest jednak przekonana, że jest inaczej. Słońce naprawdę nie wyjawia się z poza horyzontu ani nie zapada. Czas najwyższy zmienić czasowniki  „wschodzić” i „zachodzić”, ale na jakie? I jak zmusić ludzi, aby nie oglądali z zachwytem wschodu z zachodu słońca. Nie mówiąc o tysiącach filmów z tym banalnym rytuałem pokazywania bohaterów na tle zachodzącego słońca.

Mój ukochany aktor zgolił brodę, zapuścił włosy, zostawił tylko tembr głosu i sposób mówienia. Stał mi się obcym człowiekiem. Co ukrywał tak długo pod maską twarzy wylazło teraz z przerażającą agresywnością. Jest jakiś inny. Nowy. Musi zacząć pracować i tworzyć w tym nowym kostiumie ciała od początku.
Tamten zniknął, jakby ktoś zdmuchnął świecę jego talentu.
Kiedy przed laty Mieczysław Czechowicz, aktor korpulentny, odchudził się, przestał być angażowany.
    
1 czerwca. Festiwal Opolski w High Definition.
Ileż przewaliło się tzw. kroków milowych w historii przenoszenia głosu z jednego miejsca w drugi. Radio na kryształek… Drewniana skrzynka z lampami wyciągana z pod łóżka podczas okupacji, by nasłuchiwać Londynu. Później, już w PRL-u, czekanie na Teatr Eterek z Ireną Kwiatkowską, Jeremim Przyborą i ich radiowym synkiem, nadsłuchiwanie Wolnej Europy. Albo pierwszy kolorowy film – dla mnie "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków", telewizja czarno biała, kolorowy zjazd Partii w Sali Kongresowej, telefony komórkowe, telewizja satelitarna i wreszcie HD w… Telewizji Polskiej.

Widziałem przed laty takie telewizory za granicą. Zwróciłem uwagę, jak wyraźnie widać twarze w kilkutysięcznym tłumie. Zrozumiałem zdjęcia satelitarne CIA z góry naszej polskiej ziemi. Widzieli mnie, jak siedzę reżyserując Opole i Sopot.

Pierwszy dzień Opola - wiele fragmentów z moich dawnych realizacji wcinanych w High Definition. Jakie to było wtedy biedne. Poza piosenkami!  
Kora: „Tylko ziemia się n i e  z m i e n i a”. A wycinanie lasów Amazonii, topnienie lodów, zanieczyszczenia... Zmienia się tragicznie !
Jeszcze raz Kora: „Ping pong, ping pong… skąd to dziecko? nie wiem skąd”.
Dorosła kobieta, a nie wie.


Jerzy Gruza
Portalfilmowy.pl
Zobacz również
Box Office. Klęska hollywoodzkich produkcji
Box Office. Oz nie taki potężny.
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll