Romantyczna zima

Łączna widownia "Podatku od miłości" to już 539 839 widzów. Po czwartym weekendzie w kinach
961 295 widzów obejrzało "Narzeczonego na niby". Liderem zestawienia pozostaje "Podatek..." z weekendową widownią 158 317 widzów, czyli mniej więcej dwa razy tyle co film Bartosza Prokopowicza. Zwróćmy jednak uwagę, iż oba filmy notują stosunkowo niewielkie spadki. Kochamy miłość w kinie - koniecznie w estetycznej oprawie. 


"Narzeczony na niby", mat. promocyjne

W zeszły weekend na ekrany kin wszedł film Kingi Dębskiej "Plan B." Widownia pierwszego weekendu plus pokazy premierowe to łącznie 71 461 sprzedanych biletów. W pierwszych tygodniach 2018 polskim box office rządzi kino polskie, pytanie jednak, czy wysyp polskich premier nie osłabia siły poszczególnych tytułów.

Porównaliśmy otwarcie filmu Kingi Dębskiej z innymi polskimi filmami w ostatnich latach. I tak najbardziej zbliżone otwarcia mają następujące tytuły:

"Powidoki" - 61  563 widzów (razem: 297 601)
"Pokot" - 61 563 (razem: 279 496)
"Konwój" - 69 203 (razem: 315 428)

Polskie filmy / komedie romantyczne czeka teraz starcie z "Nowym obliczem Greya", walentynkowym pewniakiem - premiera już w najbliższy weekend. Uff.

75 353 małych widzów ze swoimi rodzicami obejrzało kolejną, drugą już część "Pszczółki Mai". Najmłodsze pokolenie wychowało się już na Mai, która lata tu i tam w 3D. Druga część zapowiada trzecią, a może i kolejne, zgodnie z coraz powszechniej rządzącą strategią budowania marek - coraz mniej ważny staje się poszczególny tytuł, coraz istotniejszy - brand.

Łącznie do kin w ostatni weekend wybrało się 14 proc. mniej widzów niż tydzień wcześniej, razem 785 564 widzów. Oznacza to, że weekend piąty jest drugim co do frekwencji w Nowym Roku.


Weekend 4. (26 - 28 stycznia 2018) - premierowy weekend "Podatku od miłości" - 890 705 widzów

Weekend 5. (02 - 04 lutego 2018) - drugi weekend "Podatku od miłości" – 785 564 widzów

Weekend 2. (12 – 14 stycznia 2018) - premierowy weekend "Narzeczonego na niby" - 735 141 widzów

Weekend 1. (05 – 07 stycznia 2018)  - premierowy weekend "Fernando" i "Gotowi na wszystko. Exterminator" - 701 644 widzów

Weekend 3. (19 - 21 stycznia 2018) - drugi weekend "Narzeczonego na niby" - 639 264  widzów.


"Plan B.", materiały promocyjne

Początek nowego miesiąca to także moment, by zadać sobie pytanie o wyniki stycznia. Pierwszy kwartał to tradycyjnie najlepszy czas dla kin. W styczniu 2018 do kin poszło łącznie 5 277 857 widzów. Jest to mniej niż rok temu, kiedy sprzedano  5 416 367 biletów. Różnica nie jest duża, ale faktem jest, że widownia nie rośnie, a zewsząd niby słychać, że do kina chodzi coraz więcej osób.

Po pierwsze, można odczekać jeszcze kilka tygodni i sprawdzić, jak pójdzie kwartał. W tym roku Walentynki wypadają dokładnie pośrodku tygodnia, randki kinowe zapewne rozłożą się w czasie. Po drugie, przyczyną minimalnie słabszego roku może być brak wielkiego hitu dla najmłodszych - przypomnijmy, że w styczniu 2017 roku na ekranach królowała animacja "Sing". W tym roku filmy dla dzieci notują niewielkie spadki, ale można odnieść wrażenie, że wszystkie duże tytuły mamy już za sobą. Cały czas znakomicie idzie "Cudowny chłopak" - film dla widowni nieco starszej, familijnej, który  obejrzało już 407 096 widzów. W  zeszłym roku w pierwszym kwartale sprzedano łącznie ponad 17 mln biletów. Czy uda się osiągnąć ten poziom w tym roku?

Premiery kolejnego weekendu to, obok wzmiankowanego "Greya":  japońsko-francuski "Blask" Naomi Kawase, głośna komedia "Disaster Artist" Jamesa Franco, francusko-belgijski komediodramat Michela Boujenaha "Miłość pisana Braillem", hiszpański horror "Tajemnica Marrowbone" Sergio G. Sancheza, australijsko-amerykański film "Dom duchów" (reż. Michael Spierig, Peter Spierig).

Napisz do autorki:  anna@sfp.org.pl