Rewelacyjne otwarcie "Ciemniejszej strony Greya"

Równo dwa lata temu polskimi kinami wstrząsnął kontrowersyjny film "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Ustanowił wówczas historyczny rekord frekwencji w trakcie pierwszego weekendu wyświetlania. Tłumy liczyły sobie wówczas 834 479 osób. Było pewne, że druga odsłona tej serii nie spotka się z tak entuzjastycznym przyjęciem, chociażby dlatego, że weekend otwarcia nie wypadał w Walentynki, czyli dzień wzmożonych wycieczek do kina. Twórcy ekranizacji bestselleru E.L. James jednak i tak mogą być zadowoleni z wyników filmu nad Wisłą. W trakcie pierwszych trzech dni dystrybucji produkcję obejrzało 500 757 widzów...

Pojawienie się "Ciemniejszej strony Greya" w kinach zdecydowanie zwiększyło sumaryczną widownię w kinach. Przed ekranami zasiadło 1,137 342 mln widzów. To kolejny weekend z widownią przekraczającą milion widzów. W ostatnich latach takich okresów było naprawdę niewiele...


1. 2015 rok - 13.02 - 15.02 - premierowy weekend filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya" - 1,328 mln widzów
2. 2016 rok - 12.02 - 14.02 - drugi weekend filmu "Planeta Singli" - 1,310 mln widzów
3. 2016 rok - 11.11 - 13.11 - premierowy weekend filmu "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" - 1,261 mln widzów
4. 2017 rok - 10.02-12.02 - premierowy weekend filmu "Ciemniejsza strona Greya" - 1,137 mln widzów
5. 2011 rok - 11.11 - 13.11 - premierowy weekend filmu "Listy do M." - 1,124 mln widzów
6. 2014 rok - 26.12 - 28.12 - premierowy weekend filmu "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" - 1,014 mln widzów
7. 2015 rok - 13.11 - 15.11 - premierowy weekend filmu "Listy do M.2" - 1,011 mln widzów 

W związku z pojawieniem się nowego lidera, na drugie miejsce spadła "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej". Dramat Marii Sadowskiej gromadzi jednak w kinach wciąż bardzo poważną publiczność. Po spadku wynoszącym ok. 32 proc. obraz obejrzało kolejnych 163 023 widzów. W sumie, od premiery - 1,107 mln sprzedanych biletów. Znakomity wynik!


Eryk Lubos w filmie "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej", fot. Next Film.

Na trzecim miejscu wystartowała druga nowość, animacja "LEGO@ BATMAN: FILM". Film obejrzało na otwarciu bardzo dobre 147 984 widzów (a uwzględniając pokazy przedpremierowe - 198 tys.). Wynik jest więc na poziomie poprzedniej odsłony "LEGO@ PRZYGODA" z 2014 roku, który obejrzało wówczas w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania 153 tys. osób (a w sumie ponad 680 tys).


Kadr z filmu "LEGO@BATMAN: FILM", fot. Warner Bros.

Z drugiego na czwarte miejsce spadł weteran polskich kin. Animacja "Sing" przyciągnęła jeszcze 67 101 kinomanów. Po sześciu tygodniach wyświetlania, rezultat robi ogromne wrażenie - ponad 1,430 mln widzów...

Piąte miejsce przypadło kolejnej nowości. Tym razem chodzi o kontynuację filmu akcji "John Wick". Produkcja Chada Stahelskiego, której gwiazdą jest Keanu Reeves odnotowała bardzo przyzwoite otwarcie na poziomie 50 700 widzów. Pierwszą odsłonę z 2014 roku obejrzało na polskich ekranach w sumie 120 tys. osób...


Keanu Reeves w filmie "John Wick 2', fot. Monolith Films.

Na szóste miejsce spadł oscarowy faworyt, musical "La La Land". Film Damiena Chazelle'a odnotował poważny, 42 proc. spadek oglądalności. W sumie przełożyło się to na 41 222 sprzedanych biletów (a od premiery już 597 tys.).

W kinach pojawił się także najnowszy obraz Xaviera Dolana, "To tylko koniec świata". Produkcję obejrzało 6 502 osób na 40 kopiach. Dokument "Szwedzka teoria miłości" przyciągnął 4 389 osób na 21 kopiach. Dramat "Soy Nero" obejrzało 2 417 kinomanów na 13 kopiach. Natomiast produkcja fantasy "Cmentarz wspaniałości" zainteresowała 1 350 widzów na 10 kopiach.

Premiery od najbliższego piątku: najnowszy film Martina Scorsese "Milczenie"; oscarowy obraz "Moonlight"; film familijny "Był sobie pies"; horror "Lekarstwo na życie"; polska komedia "PolandJa"; dramat religijny "Zerwany kłos"; dokument "Ostatnie tango"; thriller "Wściekły Nick"; film familijny "Alpejska przygoda".