Walentynkowe oblężenie kin

Od kilku sezonów przyjęło się w polskiej branży kinowej, że Walentynki sprzyjają wypadom do kina. Stąd też dystrybutorzy szykują atrakcyjne, oczekiwane premiery na ten okres. Wyniki nie pozostawiają złudzeń. W okresie 12 - 14 lutego sprzedano w kinach aż 1,310093 mln biletów. Kiniarze zanotowali większą sprzedaż tylko w jednym okresie - równo rok temu, kiedy na ekrany wchodził film "Pięćdziesiąt twarzy Greya"...

Zestawienie najlepszych frekwencyjnie weekendów po 1989 roku:

1. 2015 rok - 13.02 - 15.02 - premierowy weekend filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya" - 1,328 mln widzów
2. 2016 rok - 12.02 - 14.02 - drugi weekend filmu "Planeta Singli" - 1,310 mln widzów
3. 2011 rok - 11.11 - 13.11 - premierowy weekend filmu "Listy do M." - 1,124 mln widzów
4. 2014 rok - 26.12 - 28.12 - premierowy weekend filmu "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" - 1,014 mln widzów
5. 2015 rok - 13.11 - 15.11 - premierowy weekend filmu "Listy do M.2" - 1,011 mln widzów

Zgodnie z przewidywaniami, najchętniej oglądalną produkcją w polskich kinach była komedia romantyczna, "Planeta Singli" Mitji Okorna. Jak pisałem przed tygodniem, można było się spodziewać, że film z Maciejem Stuhrem i Agnieszką Więdłochą odnotuje wzrost zainteresowania w tym gorącym okresie. Ostatecznie przekroczył on jednak najśmielsze oczekiwania analityków - przed ekranami , na seansach komedii romantycznej, zasiadło aż 524 455 widzów, co oznacza wzrost o 156 proc. względem premierowego weekendu. Oznacza to także, że ciesząca się pozytywnymi reakcjami odbiorców komedia, ustanowiła najlepszy drugi weekend spośród wszystkich filmów wyświetlanych po 1989 roku. Łącznie na "Planetę Singli" wybrało się już 927 tys. osób.



Agnieszka Więdłocha i Maciej Stuhr w filmie "Planeta Singli", fot. Kino Świat.

Gorącą premierą tego weekendu był film Tima Millera, "Deadpool". Ekranizacja komiksu Marvela wystartowała na 61 rynkach globalnych, gromadząc wpływy w wysokości sięgające prawie 265 mln dolarów w ciągu 3 pierwszych dni wyświetlania. Film ustanowił w Stanach Zjednoczonych kilka rekordów. Zarabiając w weekend otwarcia 132 mln $, ustanowił nowy rekord otwarcia w lutym (od roku należał on do filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya" - 85 mln $), a także odnotował najlepsze otwarcie spośród filmów z kategorią R (od 13 lat ten rekord należał do filmu "Matrix Reaktywacja" - 91 mln dolarów) oraz ostatecznie, ustanowił najlepsze otwarcie w okresie zimowym (styczeń - luty), które do teraz należało do filmu "Snajper" - 89 mln $. Jako, że budżet "Deadpoola" wyniósł skromne, jak na warunki Hollywood, 58 mln dolarów, produkcja generuje już zyski. 16 lutego 2016 roku zagraniczne serwisy filmowe obiegła informacja, że film z Ryanem Reynoldsem wystartował na wszystkich rynkach na pierwszym miejscu, za wyjątkiem jednego - Polski. Nad Wisłą, w przeciwieństwie do wielu rynków, pierwsze miesiące roku uchodzą za czas, kiedy kina są najbardziej oblegane i na ekranach praktycznie co tydzień pojawia się duża premiera - w przeciwieństwie do USA, gdzie kina do premiery "Deadpoola" przeżywały w ostatnich tygodniach marazm...


Ryan Reynolds w filmie "Deadpool", fot. Imperial - Cinepix.

Tak też, na film Millera, w ciągu pierwszych trzech dni wybrało się 206 092 widzów, przy czym film był wyświetlany jedynie w 118 kinach ("Planeta Singli" w blisko trzy razy większej lokalizacji). "Deadpool" zanotował więc w tym sezonie najwyższą średnią widzów na kopię, wynoszącą 1 747 osób. Drugą rzeczą, świadczącą o sukcesie produkcji Millera nad Wisłą, jest fakt, że odnotowała drugie, pod względem liczby widzów, otwarcie filmu o superbohaterach, ulegając jedynie jednemu gigantowi...


1. "Avengers: Czas Ultrona" (2015 rok) - 213 938 widzów
2. "Deadpool" (2016 rok) - 206 092 widzów
3. "Iron Man 3" - (2013 rok) - 201 733 widzów
4. "Mroczny Rycerz powstaje" (2012 rok) - 158 581 widzów
5. "Thor: Mroczny świat" (2013 rok) - 138 609 widzów

Ponadto, "Deadpool" znajduje się w czołówce filmów z najlepszym otwarciem sezonu, ustępując jedynie "Pitbullowi", a pokonując "Planetę Singli"...


1. "Pitbull. Nowe porządki" – 211 tys. widzów
2. "Deadpool" - 206 tys. widzów
3. "Planeta Singli" - 202 tys. widzów
4. "Zjawa" - 139,7 tys. widzów
5. "Alvin i wiewiórki: Wielka wyprawa" - 124,2 tys. widzów
6. "Nienawistna ósemka" – 113,9 tys. widzów
7. "Moje córki krowy" – 112,8 tys. widzów
8. "Słaba płeć?" – 101,4 tys. widzów

Podium zestawienia box office zamyka "Pitbull. Nowe porządki". Film Patryka Vegi ma kolejny znakomity weekend za sobą, bowiem spadek oglądalności na jego projekcjach okazał się być minimalny. Na film z Piotrem Stramowskim wybrało się jeszcze 114 255 widzów. Wydarzeniem jest łączna oglądalność jaką zgromadził film sensacyjny - jest pierwszą premierą 2016 roku, która przekroczyła milionową widownię. W sumie, po 4 tygodniach wyświetlania - 1,011 mln sprzedanych biletów.


Bogusław Linda w filmie "Pitbull. Nowe porządki", fot. Vue Movie Distribution.

Na czwartym miejscu znalazła się animacja "Misiek w Nowym Jorku". W przypadku tego tytułu również mamy do czynienia ze wzrostem oglądalności względem pierwszego weekendu (o 16 proc.). Na seanse produkcji wybrało się jeszcze 99 370 widzów. Po 10 dniach dystrybucji, na koncie produkcji znajduje się już bardzo przyzwoite 266 tys. widzów. Jednak w nadchodzący weekend premierę będzie miała konkurencja pod postacią animacji Disneya - "Zwierzogród"...

Trochę w cieniu "Planety Singli" wypadła druga propozycja typowo walentynkowa, amerykański romans "Jak to robią single" Christiana Dittera. Film, w którym główną rolę gra Dakota Johnson, przyciągnął na starcie 86 410 widzów. Film miał względnie niewielką dystrybucję (134 kopii), więc średnia widzów na ekran jest wysoka - 645.


Dakota Johnson i Rebel Wilson w filmie "Jak to robią single", fot. Warner Bros.

Niewielki spadek przytrafił się też innej produkcji familijnej. Wciąż znakomicie radzi sobie w kinach film "Alvin i wiewiórki: Wielka wyprawa". Czwartą odsłonę serii obejrzało kolejnych 62 467 widzów, a w sumie przekłada się to już 649 tys. sprzedanych biletów. Świetny wynik!

Dopiero na siódmym miejscu znalazł się triumfator ostatniego rozdania nagród BAFTA, dramat "Zjawa" w reżyserii Alejandro González Iñárritu. Obraz, którego gwiazdami są Leonardo DiCaprio i Tom Hardy jednak wciąż przyciąga znaczącą widownię - na produkcję sprzedano jeszcze 62 181 biletów. W sumie, przekłada się to na widownię w wysokości 437 tys. osób.

Tom Hardy w filmie "Zjawa", fot. Imperial - Cinepix.

Nieznaczny wzrost oglądalności uzyskało widowisko J.J. Abramsa, "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy". Produkcję obejrzało jeszcze 19 922 widzów, a łącznie - 2,932 mln. Wszystko wskazuje na to, że film bazujący na uniwersum George'a Lucasa stanie się najpopularniejszą premierą ubiegłego roku, detronizując przy tym "Listy do M.2" Macieja Dejczera...

Do czołowej dziesiątki nie dostało się kilka premierowych tytułów. Tuż za nią uplasował się amerykańsko-włoski film "Ojcowie i córki" w reżyserii Gabriele Muccino. Obraz, którego gwiazdą jest Russell Crowe przyciągnął przed ekrany 12 896 osób na 79 kopiach. Zbierająca dobre recenzje, koprodukcja duńsko-islandzko-norwesko-polska, "Barany. Islandzka opowieść" zainteresowała 8 224 osób na 24 ekranach. Austriacki horror "Widzę, widzę", wybrało 2 687 osób na 14 kopiach. Z kolei najnowszy obraz Petera Greenawaya, "Eisenstein w Meksyku" zainteresował 1 453 kinomanów na 25 kopiach.


Kadr z filmu "Barany. Islandzka opowieść", fot. Gutek Film.

Premiery od najbliższego piątku: polski thriller z Marcinem Dorocińskim i Andrzejem Chyrą - "Na granicy"; animacja Disneya "Zwierzogród"; najnowszy film braci Coen "Ave, Cezar!"; nominowany do Oscara film "Brooklyn"; dramat z Jackiem Braciakiem "Sprawiedliwy"; brazylijska animacja walcząca o Oscara "Chłopiec i świat"; francuski dramat "Oddychaj"; duńsko-islandzka produkcja "Fúsi".