Rodzinna majówka w kinach

W ten sposób, animacja Dreamworks, "Dom" (drugie miejsce), odnotowała 14 proc. wzrost oglądalności. Na film wybrało się jeszcze 35 801 osób. W sumie, produkcja notuje przyzwoitą frekwencję, 296 tys. sprzedanych biletów.

Jeszcze większy wzrost, bo o 45 proc., odnotował weteran kin, "Kopciuszek" w reżyserii Kennetha Branagha. Film wyświetlany od 8 tygodni utrzymał się na szóstym miejscu i obejrzało go jeszcze 12 015 widzów. Łącznie - 451 tys.

Najwięcej zyskała animacja, która powróciła do czołowej dziesiątki. "Fru!" już nie przyciąga tłumów, ale dzięki wzrostowi o 151 proc,, produkcja awansowała z czternastego miejsca na dziewiąte. Film zainteresował kolejnych 6 303 widzów. W sumie - 239 tys. sprzedanych biletów.

Przypieczętowaniem dominacji filmów dla młodych w długi w weekend było pojawienie się najwyżej notowanej premiery. Animacja "Ups! Arka odpłynęła" wystartowała na trzecim miejscu przyciągając przed ekrany 32 363 osób. Jak na warunki tego okresu, całkiem przyzwoita średnia widzów na ekran - 152.


Kadr z filmu "Ups! Arka odpłynęła", fot. Kino Świat.

Filmy dla młodej widowni spowodowały wzrost (o 20 proc.) łącznej frekwencji. Do kin wybrało się 220 708 osób. Dość typowy dla majówki poziom oglądalności. W 2014 roku do kin wybrało się nieco więcej osób (236 tys.). Jest jednak lepiej niż w ubiegłych latach (w 2013 roku - 210 tys.; w 2012 roku - 158 tys.). Nadchodzący weekend przyniesie duże ożywienie za sprawą premiery amerykańskiego blockbustera "Avengers: Czas Ultrona".

Tymczasem na pierwszym miejscu zestawienia od czterech tygodniu króluje film akcji "Szybcy i wściekli 7". Produkcja w reżyserii Jamesa Wana po raz pierwszy od premiery odnotowała dość niewielki spadek oglądalności, o 30 proc. Film z Paulem Walkerem obejrzało jeszcze 37 548 osób. W sumie - 925 tys. Milion z pewnością zostanie przekroczony. Zwraca swoją uwagę dość istotne ograniczenie dystrybucji siódmej odsłony słynnej serii. Film jest pokazywany w jedynie 126 kinach (156 ekranów) (czyli mniej niż w przypadku kolejnych czterech tytułów zestawienia). Dlatego też, średnia widzów pozostaje wysoka - 241 osób na ekran.


Vin Diesel w filmie "Szybcy i wściekli 7", fot. UIP.

Symboliczny spadek odnotował dramat "System" Daniela Espinosy. Film zgubił ledwie 8 proc. i utrzymując się na czwartym miejscu przyciągnął jeszcze 17 203 osób. W sumie, obraz z Tomem Hardy'm zainteresował skromne 53 tys. osób.

Dość egzotyczna produkcja pojawiła się na piątym miejscu. Film przygodowy "Saga Wikingów" w koprodukcji Niemiec, Szwajcarii i RPA, zainteresował na starcie 13 475 widzów.


Kadr z filmu "Saga Wikingów", fot. Kino Świat.

W kinach pojawiła się jeszcze jedna premiera, amerykańska komedia "Poskromić playboya". Film, którego gwiazdą jest Mena Suvari ("American Beauty", "American Pie"), zainteresował 2 504 osób na 60 ekranach.

Premiery od najbliższego weekendu: już w czwartek "Avengers: Czas Ultrona" - będzie rekord otwarcia wśród adaptacji komiksów?; nominowana do Oscara animacja "Sekrety morza"; komediodramat "Drugi Hotel Marigold"; gruzińska komedia "Randki w ciemno"; holenderski film familijny "Alfie, mały wilkołak".