Rekordy pana Greya

Symbolicznym wydarzeniem minionego weekendu, o którym należy wspomnieć, jest fakt, że wspomniana finałowa część trylogii Petera Jacksona stała się najchętniej oglądaną premierą 2014 roku (2,229 mln widzów), pokonując ostatecznie rodzimych "Bogów" Łukasza Palkowskiego (2,227 mln widzów).


Kadr z filmu "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii", fot. Forum Film Poland.

Po dwóch tygodniach, z pozycji lidera spadła animacja Dreamworks. "Pingwiny z Madagaskaru" przyciągają jednak w dalszym ciągu znaczącą rzeszę widzów. Film obejrzało tym razem jeszcze 152 960 osób (po 34 proc. spadku). Produkcja jest pierwszym tegorocznym tytułem, który zgromadził widownię przekraczającą milion widzów - na tę chwilę: 1,224 mln sprzedanych biletów.

Podium zestawienia box office zamyka inna premiera, animacja "Baranek Shaun. Film". Jest to film debiutujących na stanowisku reżyserów: Richarda Starzacka i Marka Burtona (scenarzysta filmu "Wallace i Gromit: Klątwa królika"). Znany z "Golenia owiec" Shaun zainteresował w pierwszy weekend wyświetlania bardzo dobre 51 049 osób, a uwzględniając pokazy przedpremierowe - 54 tys.


Kadr z filmu "Baranek Shaun. Film", fot. Monolith Films.

Kolejnym nowym tytułem, który przyzwoicie zadebiutował, jest komedia akcji "Kingsman: Tajne służby". Film w reżyserii Matthew Vaughn'a (reżyser innych ekranizacji komiksów, takich jak "X-Men: Pierwsza klasa", czy "Kick-Ass"), którego gwiazdą jest Colin Firth, zainteresował na starcie 38 590 osób (5. miejsce). Kosztująca 81 mln dolarów produkcja miała w ten weekend także premierę w Stanach Zjednoczonych, gdzie zarobiła 42 mln dolarów (siódme miejsce wśród najwyższych otwarć w długi weekend związany z Dniem Prezydenta).

Pozostałe premierowe tytuły wypadły zdecydowanie gorzej. Ostatnim spośród tych, który się dostał do czołówki jest musical Roba Marshalla "Tajemnice lasu". Obraz, którego gwiazdami są Meryl Streep, Johnny Depp, czy Emily Blunt, przyciągnął w walentynkowy weekend jedynie 23 241 osób. Bardzo słaby wynik, biorąc pod uwagę fakt, że w USA film stał się przebojem - 126 mln dolarów wpływów.

Bardzo słabo poradziła sobie polska propozycja, komediodramat "Kebab i Horoskop" w reżyserii Grzegorza Jaroszuka. Obraz z Bartłomiejem Topą i Piotrem Żurawskim w tytułowych rolach zainteresował na 35 ekranach jedynie 2 254 osób.


Kadr z filmu "Kebab i Horoskop", fot. Alter Ego Pictures.

W kinach też się pojawił film "pod Walentynki", czyli amerykańska komedia romantyczna "Miłość z netu". Produkcja nie przetrwała jednak starcia z konkurencją i zainteresowała jedynie 537 osób na 13 kopiach.

Tymczasem w czołówce nadal nieźle sobie radzą starsze tytuły. Niewielki spadek oglądalności odnotowała komedia "Wkręceni 2". Film Piotra Wereśniaka zobaczyło jeszcze 48 043 osób (4. miejsce),a  łączna oglądalność tej produkcji to już 680 tys. widzów.

Niewielu widzów ubyło na widowisku science - fiction rodzeństwa Wachowskich. "Jupiter: Intronizacja" zanotował sprzedaż 27 240 biletów (6. miejsce). W sumie, na koncie filmu z Milą Kunis znajduje się 97 tys. widzów. Niemniej jednak, dość rozczarowujący rezultat. Produkcja kosztująca 176 mln dolarów niewątpliwie będzie miała ogromny problem, żeby zacząć przynosić zyski na świecie, bowiem po 2. tygodniach wyświetlania zarobiła na świecie 92 mln dolarów.

Największy spadek oglądalności w tym tygodniu, odnotował kryminał Borysa Lankosza, "Ziarno prawdy" (o 42 proc.). Obraz z Robertem Więckiewiczem zainteresował już tylko 26 395 osób (7. miejsce). W sumie, na koncie filmu znajduje się widownia na poziomie 224 tys. osób.

Wydawało się, że na Walentynkach zyskać może polski komediodramat "Warsaw by Night" Natalii Korynckiej-Gruz. Film jednak nie zwiększył - po bardzo słabym otwarciu - widowni, a wręcz ją zgubił (spadek o 23 proc.). Obraz z Izabelą Kuną zobaczyło jeszcze 13 884 osób. Po 10. dniach wyświetlania, bardzo skromny rezultat - 44 tys.

Premiery od najbliższego piątku: Clint Eastwood i jego największy przebój w karierze - "Snajper"; twórcy "Nietykalnych" powracają filmem "Samba"; horror "Anioł Śmierci"; nominowana do Oscara "Joanna" Anety Kopacz; kryminał z Vinnie Jones'em "Litewski przekręt"; animacja "Spongebob: na suchym lądzie"; dramat sądowy "Viviane chce się rozwieść"; thriller "Loft"; islandzko-niemiecko-norweski dramat "O koniach i ludziach".