Premiery zdominowały kina

Dzięki tak licznemu wsparciu premier mocno podskoczyła frekwencja w kinach. W weekend 9 - 11 maja sprzedanych zostało 437 379 biletów. To największa widownia od początku marca, czyli od 9 tygodni.

Liderem zestawienia została, zgodnie z oczekiwaniami, animacja "Rio 2". Pierwsza część z 2011 roku przyciągnęła łączną widownię na poziomie 370 tysięcy osób. Druga część zdecydowanie pobije ten wynik. Produkcja przyciągnęła bowiem w pierwszy weekend 114 099 osób. Uwzględniając pokazy przedpremierowe, film zapracował na wynik  197 tysięcy widzów. Animacja Foxa ze sporym powodzeniem radzi sobie na światowych ekranach, gdzie zarobiła już 422 miliony dolarów. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że za kilka sezonów będziemy mogli obejrzeć "Rio 3"...


Kadr z filmu "Rio 2", fot. Imperial - Cinepix.

Na drugim miejscu wystartował polski wojenny film dokumentalizowany "Powstanie Warszawskie". Obraz według pomysłu Jana Komasy obejrzało w weekend bardzo przyzwoite 83 268 osób. To znakomity wynik porównując z innymi powstańczymi obrazami: "Był sobie dzieciak" (zaledwie 4 tysiące widzów), czy "Sierpniowe niebo. 63 dni chwały" (217 tysięcy osób). Dużo lepiej radziła sobie premiera z marca tego roku, "Kamienie na szaniec".  Film Roberta Glińskiego obejrzało w sumie 825 tysięcy widzów. Na korzyść "Powstania Warszawskiego" przemawia fakt, iż jest to produkcja dokumentalna, a takie zazwyczaj nie walczą o duże rzesze widzów. W tym przypadku sytuacja jest zgoła inna... A już we wrześniu premiera filmu "Miasto 44" Jana Komasy.


Kadr z filmu "Powstanie Warszawskie", fot. Next Film.

Na trzecim miejscu zadebiutował koncert disneyowskiej gwiazdki. Film "Violetta: Koncert" obejrzało na starcie bardzo dobre 57 989 osób. Jako, że film jest pokazywany na 116 ekranach, średnia widzów na kopię jest w tym przypadku druga co do wielkości w ten weekend (500 osób).

Czwarte miejsce przypadło filmowi science-fiction "Transcendencja". Obraz Wally'ego Pfistera z Johnny'm Deppem obejrzało w pierwszy weekend dystrybucji 40 522 osób. Stosunkowo przeciętny rezultat, ale warto pamiętać, że dobra passa filmów z Deppem się zakończyła. Kosztująca 100 milionów dolarów produkcja stała się jedną z największych porażek finansowych w USA, gdzie zarobiła jak dotychczas bardzo słabe 22 miliony dolarów...

Na piątym miejscu wystartowała komedia Johna Turturro "Casanova po przejściach". Film z Woody'm Allenem wystartował bardzo skromnie, bo obejrzało go w pierwszy weekend zaledwie 39 101 osób. Uwzględniając pokazy przedpremierowe, film ma na koncie  59 092 osób. Mimo wszystko, film reklamowany jako "kolejna komedia Allena" odbiega od rezultatów osiąganych przez poprzednie obrazy Nowojorczyka.

Ostatnią premierą w czołowej dziesiątce jest komedia "Sąsiedzi". Film z Zackiem Efronem i Sethem Rogenem cieszy się ogromnym powodzeniem w Stanach Zjednoczonych, gdzie zarobił 49 milionów dolarów. W Polsce wielkiego sukcesu nie odniesie. W pierwszy weekend - 33 846 osób.

Z pierwszego na siódme miejsce spadł "Niesamowity Spider-Man 2". Film Marca Webba obejrzało jeszcze  17 669 osób i powoli dociera do granicy 200 tysięcy widzów (198 tysięcy).

Premiery od najbliższego piątku: widowiskowa "Godzilla"; film biograficzny "Grace księżna Monako"; thriller Xaviera Dolana "Tom"; dramat Bartosza Warwasa "Jaskółka"; norweska komedia kryminalna "Obywatel roku"; horror "Uśpieni"; zrekonstruowane cyfrowo "Psy" Władysława Pasikowskiego; klasyka kina "Pancernik Potiomkin";