PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
BLOGI
Box Office
  5.02.2014
„Pod Mocnym Aniołem” po raz trzeci z rzędu wylądowało na szczycie zestawienia Box Office.
Film Wojtka Smarzowskiego odnotował jednak kolejny dość pokaźny spadek zainteresowania. W trzeci weekend wyświetlania wyniósł on 40 procent. W związku z tym obraz z Robertem Więckiewiczem obejrzało w ciągu 3 dni 79 291 osób. Dla porównania, poprzedni film reżysera, "Drogówka" w trzeci weekend wyświetlania przyciągnął 111 tysięcy osób. Jednak film, w którym główną rolę grał Bartłomiej Topa miał w analogicznym czasie niższą łączną frekwencję – 691 tysięcy (podczas gdy "Pod Mocnym Aniołem" dysponuje łączną widownią 701 tysięcy osób). Jeśli spadki się utrzymają, najnowszy film Smarzowskiego zacznie odnosić straty względem „Drogówki”.

Niebywałą popularnością z kolei cieszy się druga na liście, komedia Piotra Wereśniaka, „Wkręceni”. Film z Piotrem Adamczykiem już teraz jest najpopularniejszą polską produkcją w tym gatunku od czasu „Listów do M.”. Gatunku, który przeżywa ogromny kryzys od czasu premiery filmu „Kac Wawa”. W międzyczasie, "Wkręceni", po  10-procentowym spadku oglądalności obejrzało jeszcze 68 237 osób. W sumie, znakomity już wynik 548 tysięcy widzów.

Na trzecim miejscu po raz kolejny znalazła się produkcja Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”. Nominowany do Oscara film z Leonardo DiCaprio jest na najlepszej drodze do uzyskania milionowej widowni w polskich kinach. Po 5. tygodniu wyświetlania wciąż świetnie sobie radzi 45 324 osób, a w sumie 843 tysiące.

Z potęgą filmu Martina Scorsese nie poradziły sobie oscarowe produkcje, które weszły w piątek 31 stycznia do kin. 41 449 osób przyszło do kin na najnowszy film Davida O.Russela"American Hustle". Film z Christianem Bale’m, Amy Adams, Jennifer Lawrence i Bradleyem Cooperem uwzględniając pokazy przedpremierowe ma na koncie 45 tysięcy widzów.


Kadr z filmu "American Hustle", fot. UIP.

Gorzej poradził sobie Steve McQueen i jego "Zniewolony. 12 Years a Slave". Film z  Chiwetelem Ejioforem w roli głównej zainteresował  24 440 osób. Dramat o niewolnictwie także w Stanach Zjednoczonych wypada dość przeciętnie w porównaniu z pozostałymi oscarowymi produkcjami. Za oceanem zarobił jak dotychczas 45 milionów dolarów.

W czołówce znalazły się jeszcze dwie premierowe produkcje. Hiszpańską animację "Piłkarzyki rozrabiają" obejrzało na starcie 30 465 widzów, co jest całkiem niezłym wynikiem, biorąc pod uwagę kraj pochodzenia tej produkcji.

Na 10. miejscu uplasowała się produkcja hollywoodzka "Jack Ryan: Teoria Chaosu". Film z Chrisem Pine’m w roli głównej obejrzało bardzo skromne 17 929 osób. Film sprzedaje się także bardzo słabo na pozostałych rynkach, w tym amerykańskim.

Do czołowej dziesiątki nie załapał się natomiast druga część filmu Larsa von Triera „Nimfomanka. Część II”. Film obejrzało na starcie 13 656 osób. Czyli o ponad 20 tysięcy mniej niż pierwszą odsłonę. Film z Charlotte Gainsbourg, który miał premierę 4 tygodnie temu obejrzało łącznie 134 tysięcy widzów.

Ostatnią premierą jest "Złodziejka książek". Dramat wojenny będący ekranizacją powieści przyciągnął bardzo skromne 5 377 osób.

W międzyczasie dalej bardzo dobrą postawę przyjmuje komediodramat "Sierpień w Hrabstwie Osage". Film Johna Wellsa po niewielkim spadku w drugi weekend obejrzało jeszcze 36 272 osób. W sumie na jego koncie całkiem przyzwoita widownia – 140 tysięcy widzów.

Łączna widownia po raz kolejny wyniosła ponad 500 tysięcy widzów, dokładnie 501 239. Kolejny weekend pokazuje, że w tym roku widzowie chętnie zasiadają przed ekranami.

Premiery od najbliższego piątku: oczekiwana produkcja Władysława Pasikowskiego „Jack Strong”; film science-fiction „RoboCop”; animacja „LEGO® PRZYGODA”; nagradzany, nominowany do Oscara film „Wielkie piękno”; komedia „Wykapany ojciec”; holenderski komediodramat „Matterhorn”; film Petera Greenwaya „Goltzius and the Pelican Company”.

Paweł Zwoliński
Informacja własna/ Boxoffice.pl
Zobacz również
fot. Kino Świat
Kukliński bohaterem kin
Pikowanie Mocnego Anioła
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll