W ubiegły weekend bardzo dobre otwarcie miała w polskich kinach kontynuacja thrillera z Liamem Neesonem – "Uprowadzona 2". Na pierwszej pozycji, w dalszym ciągu znajduje się "Jesteś Bogiem".
Film Leszka Dawida obejrzało w ubiegły weekend 118,122 widzów, po sporym, ponad 50 procentowym spadku widowni. Łączna widownia wynosi już jednak 1,151 miliona widzów, co oznacza, że film ten stanie się niebawem najpopularniejszym polskim tytułem tego sezonu (obecnie ustępuje nieznacznie „W ciemności” Agnieszki Holland, który obejrzało 1,196 miliona widzów). Jakie zaś realne szanse ma film o założycielach Paktofoniki w rywalizacji międzynarodowej? „Madagaskar 3” po trzecim weekendzie ma już na koncie 1,271 miliona widzów, jednak w weekend obejrzało go już tylko 86 tysięcy osób. Jakkolwiek by się ta rywalizacja nie potoczyła, przyznać trzeba, że wyniki osiągane przez film Dawida, są imponujące.
Łączna frekwencja w polskich kinach wyniosła 431,807 widzów i pozostała na poziomie podobnym jak przed tygodniem. Znaczący jest w tym udział premierowych tytułów.
Pierwszym z nich jest wspomniana już "Uprowadzona 2" w reżyserii Olivera Megatona. Film, którego gwiazdą jest Liam Neeson, zaś producentem Luc Besson, obejrzało na starcie 92,324. Film wyświetlany na 102 kopiach osiągnął najwyższą w tym tygodniu średnią widzów na jedną kopię – 905. Dla porównania, pierwszą część na starcie obejrzało jedynie 30 tysięcy osób, w sumie – nieco ponad 127 tysięcy. Tak więc najnowszy film z Neesonem znacząco poprawi swoje notowania w stosunku do pierwszej części z 2008 roku. Warto dodać, że film sprzedaje się również znakomicie w Stanach Zjednoczonych, gdzie miał premierę tego samego dnia, co w Polsce. W pierwszy weekend wyświetlania zarobił 49,5 miliona dolarów, czyli więcej niż wyniósł jego budżet (45 milionów dolarów).
"Uprowadzona 2", fot. Monolith.
Na trzeciej pozycji zadebiutowała kontynuacja belgijskiej animacji z 2010 roku, "Żółwik Sammy 2". Film obejrzało 53,154 widzów, co dla tego tytułu jest przyzwoitym wynikiem, jednak nieco słabszym niż w przypadku części pierwszej, którą obejrzało na starcie 64 tysięcy osób. Warto dodać, że „Żółwik Sammy. W 50 lat dookoła świata” osiągnął bardzo przyzwoity końcowy rezultat w wysokości 383 tysięcy widzów.
Kolejną, będącą wysoko w czołówce produkcją dla młodszych widzów, jest francuski film familijny "Na tropie Marsupilami". Produkcja osiągnęła najniższy spadek widowni w tym tygodniu (ok. 20 procent) i obejrzało ją tym razem 26,613 osób. Łącznie jednak skromny wynik, na poziomie 74 tysięcy widzów.
Wciąż nieźle sobie radzi w czołówce komedia z Meryl Streep i Tommy Lee Jonesem, "Dwoje do poprawki". Film Davida Frankla zobaczyło w ubiegły weekend 22,690 osób. W sumie przyciągnął do kin już 258 tysięcy osób.
Na szóstej pozycji, premiera, horror "Kronika opętania". Film wywalczył dla siebie otwarcie na typowym poziomie dla tego gatunku. W premierowy weekend obejrzało go 21,754 widzów. Ostatnim premierowym tytułem, który dostał się do czołowej dziesiątki jest francuska komedia romantyczna „Paryż – Manhattan”. Weekendowy wynik jednak skromny - 16,585 widzów.
Z czwartego miejsca spadła przebojowa komedia „Ted” z Markiem Wahlbergiem. Film obejrzało już tylko 13,783 osób. Jednak łącznie produkcja Setha MacFarlane’a okazała się sporym przebojem, przyciągając do kin ponad 377 tysięcy widzów.
Poza czołówką spośród nowych filmów znalazła się między innymi „Marina Abramovic – artystka obecna”. Film dokumentalny obejrzało na 11 kopiach 2,692 widzów. Natomiast szwedzki thriller "Szybki cash" zobaczyło na 7 kopiach 1,446 osób.
Premiery od najbliższego piątku: polsko-włoska superprodukcja historyczna „Bitwa pod Wiedniem”; nagradzany dramat „Bestie z południowych krain”; francuska komedia „Niewierni” z nagrodzonym Oscarem Jeanem Dujardinem oraz film dokumentalny „Arktyka 3D”.